Chyba najprościej będzie zdecydować się na dwie lokalne bazy i ewentualnie w razie potrzeby przerzucać pliki z jednego na drugie urządzenie. Wiecie jakie jest ciężkie życie geodety, niekiedy trzeba dokończyć coś w domu co w dużej części zrobiło się już w biurze więc stąd to całe zamieszanie z mojej strony.

Cytat: Lupus w Piątek 13 Styczeń 2023, 13:47:32Aż tak źle to nie jest.
Cezary miał na myśli, ponowne odczytanie warstw /działek/ itd
jeśli spróbujemy zmienić obiekt, który będzie nieaktualny (zmieniony przez kogoś innego w sieci) to dostaniemy komunikat o błędzie. Wtedy trzeba kliknąć odczyt baz/warstw żeby zaktualizować wyświetlanie.
Program wczyta pliki do pamięci komputera, nie czyta ich na bieżąco, to nie gra online. To tak jak odczytasz ten sam plik txt w dwóch otwarciach Notatnika. Jak zmieniasz w jednym to nie widać tych zmian od razu w drugim. A w zasadzie to jest bardziej jak w Notatniku++, Jeśli w jednym edytujesz i otworzysz drugi, to on Cię poinformuje, że ktoś to zmieniał i czy chcesz odczytać tę nowszą wersję pliku.

To co zaproponował Support owszem działa, ale to służy bardziej do tego, żeby na każdym stanowisku, mieć te same połączenia i z automatu takie same bazy, wersję programu itp. Łatwiej zarządzać taką instalacją. Jeśli będziesz pilnować połączeń i wiesz, że na pewno masz te samo, to moim zdaniem lepiej mieć instalacje na lokalnych kompach, bo szybciej działa.

Twoje pierwsze pytanie nie było głupie. Dopiero tutaj pojechałeś ;)Tak. Komputer na którym leżą dane musi być uruchomiony, bo dyski lepiej oddają dane jak mają podłączone zasialnie.

okej, bardzo dziękuję za obszerną odpowiedź i pomoc, już mniej/więcej rozumiem działanie tego wszystkiego.
A co do tego mojego głupiego pytania to wiesz, myślałem że np. na bieżąco po jakiejś zmianie przesyłane są dane gdzieś do chmury firebird czy coś, i mogę wyłączyć komputer, a na drugim stanowisku po odczytaniu baz będę miał możliwość wczytania zaktualizowanych na poprzednim stanowisku zmian.

Aż tak źle to nie jest.
Cezary miał na myśli, ponowne odczytanie warstw /działek/ itd
jeśli spróbujemy zmienić obiekt, który będzie nieaktualny (zmieniony przez kogoś innego w sieci) to dostaniemy komunikat o błędzie. Wtedy trzeba kliknąć odczyt baz/warstw żeby zaktualizować wyświetlanie.
Program wczyta pliki do pamięci komputera, nie czyta ich na bieżąco, to nie gra online. To tak jak odczytasz ten sam plik txt w dwóch otwarciach Notatnika. Jak zmieniasz w jednym to nie widać tych zmian od razu w drugim. A w zasadzie to jest bardziej jak w Notatniku++, Jeśli w jednym edytujesz i otworzysz drugi, to on Cię poinformuje, że ktoś to zmieniał i czy chcesz odczytać tę nowszą wersję pliku.

To co zaproponował Support

Cytat: support w Piątek 01 Lipiec 2022, 09:00:00na komputerze "serwerze" ewmapę trzeba zainstalować jako sieciową, na pozostałych komputerach jako wersję: "Podłączenie do przeprowadzonej instalacji sieciowej".(...)
 

owszem działa, ale to służy bardziej do tego, żeby na każdym stanowisku, mieć te same połączenia i z automatu takie same bazy, wersję programu itp. Łatwiej zarządzać taką instalacją. Jeśli będziesz pilnować połączeń i wiesz, że na pewno masz te samo, to moim zdaniem lepiej mieć instalacje na lokalnych kompach, bo szybciej działa.

Twoje pierwsze pytanie nie było głupie. Dopiero tutaj pojechałeś

Cytat: mlodygeodeta w Piątek 13 Styczeń 2023, 09:58:17czy komputer X na którym ewmapa jest jako sieciowa musi być cały czas w rozruchu?

Tak. Komputer na którym leżą dane musi być uruchomiony, bo dyski lepiej oddają dane jak mają podłączone zasialnie.

Cytat: Cezary.K w Piątek 13 Styczeń 2023, 07:30:00Tak to nie działa. Elementy nie doczytują się automatycznie po wprowadzeniu na innym komputerze. Żeby zobaczyć zmiany, należy każdorazowo odczytać bazę.

Przepraszam za głupie pytanie, ale co rozumiesz poprzez odczytywanie bazy? Czy będzie to wymagać dodatkowej ingerencji w plikach za każdym razem przy zmianie stanowiska, czy po prostu siadam, włączam program, on jako podłączony do sieciowego będzie zaczytywał warstwy z danej bazy po jej uruchomieniu (jeżeli zaszły w niej zmiany), oraz czy komputer X na którym ewmapa jest jako sieciowa musi być cały czas w rozruchu?

Przepraszam ale do tej pory pracowałem tylko na lokalnym kliencie i wolę się zapytać kogoś kto miał z tym jakąkolwiek styczność niż potem zrobić jakąś głupotę w plikach.

Tak to nie działa. Elementy nie doczytują się automatycznie po wprowadzeniu na innym komputerze. Żeby zobaczyć zmiany, należy każdorazowo odczytać bazę.

Witam, dołączam się do pytania, mam identyczny problem co autor postu, również chciałbym pracować na dwóch komputerach z identycznymi warstwami i modyfikacjami poczynionymi kilka sekund wstecz. Z mojej strony byłaby to praca nierównoległa, rozumiem przez to że gdy komputer X będzie miał włączoną EWMAPĘ, i będzie w rozruchu, to komputer Y będzie zupełnie wyłączony, i na odwrót.
Widzę szczegółowe odpowiedzi natomiast wolałbym dopytać, czy istnieje jakakolwiek szansa na automatyczny przesył danych oraz zmian bez używania stale uruchomionego serwera na którym znajdowałaby się EWMAPA?
I czy taki rezultat uzyskałbym posiłkując się poradą @support ? Zakładając że jeden komputer miałby zainstalowaną ewmapę jako sieciową a drugi zwykłą? oraz czy ten sieciowy musiałby pozostać cały czas w rozruchu?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Panie Perkunis czapki z głów.👏 Panie autorze wątku, jak znajdziesz i postawisz na jakieś rozwiązanie daj znać dla potomności.

1.stały zewnętrzny adres ip/usługa dynamic dns (np. no-ip)/VPN (są darmowe programy, nie musi to być usługa płatna) -> jedno do wyboru
2.wydajne łącze po stronie gdzie baza będzie umiejscowiona. powód? ilość i szybkość wysyłanych danych. przykład na przeliczniku: oferta od dawnej Telekomunikacji światłowód 300Mb/s / 50Mb/s daje rzeczywistą wartość 50 Mbit/s = 6.25 MB/s czyli plik o wielkości 6MB załaduje w sekundę. czy to szybko? i tak i nie. tak bo do załadowania bazy wystarczy. nie bo ładowanie własnego orto/skanów map będzie trwało wieczność. dochodzą jeszcze opóźnienia sieciowe. w lokalnej sieci są poniżej 10 ms (dla Wi-Fi, po kablu są pomijalne). przez internet na światłowodzie poniżej 20 ms. dalej. jeśli ewmapa komunikuje się po porcie TCP (wymaga potwierdzeń odbioru pakietów i zakładam, że korzysta z TCP aby nie doszło do utraty danych) to opóźnienia trzeba liczyć x2 czyli przykładowo 40 milisekund (zakładam, ze światłowód ma serwer i klient bo inaczej jest większy narzut). czyli po stronie serwera 50Mb/s może być mało. jest to połowa jaką mają najwolniejsze sieci LAN działające na 100Mb/s. poza tym stabilność połączenia - oferty ze zmiennym ip kiedyś były rozłączane przymusowo co 24h aby klient nie stawiał na nich serwerów (jak jest obecnie - nie wiem) i kupił usługę profesjonalną przeznaczoną do takich celów. jak bardzo ewmapa jest odporna na takie utraty połączenia gdy do niego dojdzie w trakcie zapisywania dużego obiektu? albo się wysypie baza i będzie zawierać błąd w danym obiekcie albo będzie działać to pytanie do kogoś kto czegoś takiego doświadczył
3.możliwość ustawienia stałego ip lokalnego dla serwera, otworzenia i przekierowania portów na routerze. urządzenia od dostawców z literkami V, N, M - nie będą posiadały takiej możliwości co nie pozwoli na przekierowanie ruchu na porcie 3050 do serwera z bazą. na Funboksie zadziała. na własnym routerze również. wtedy urządzenia od V, N, M należy ustawić w trybie bridge, a zarządzanie całą siecią przejmuje dodatkowy, własny router.
4.olać wszystko powyższe i tak jak napisał Cezary K. - zdalny pulpit. dlaczego? przez chwilę pracowałem na konfiguracji SERWER<-klienci spoza sieci wewnętrznej. załadowanie średniej bazy ciągnęło się w nieskończoność. nie chciało mi się diagnozować czy to wina ewmapy, łącza (50Mb/s wysyłki) czy problem z VPN. postawiłem na zdalny pulpit.

wracając do sedna Twojego pytania. jeśli chcesz aby można było pracować w 2 osoby na 1 bazie bez serwera to pozostaje tylko zdalny pulpit i będzie to najlepsze wydajnościowe wyjście ponieważ całość będzie się odbywać na zdalnej maszynie a Ty/Wy będziecie dostawać tylko obrazek, z którym będziecie wchodzić w interakcje. Nie będą wysyłane od Ciebie żadne zapytania do serwera firebird, nie będą przesyłane żadne rastry. Wszystko lokalnie na zdalnej maszynie -> wydajność jakbyś przy niej siedział.
praca w 2 osoby wymaga albo oprogramowania od dostawców zewnętrznych. tak aby 2 osoby mogły pracować i logowanie 1 nie zablokowało dostępu do komputera osobie drugiej (są darmowe programy). a jeszcze jak w międzyczasie przy komputerze może pracować 3 to zobacz jaką masz wydajność nie wiem jak funkcjonuje pulpit googla ale w przypadku chęci skorzystania z pulpitu zdalnego, narzędzia wbudowanego w windows potrzebna będzie wersja PRO zainstalowana na komputerze gdzie są bazy. ale... to zadziała dla wielu użytkowników tylko gdy w internecie poszuka się informacji jak odblokować możliwość łączenia się kilku użytkowników na raz. standardowo jest to zablokowane i każdy następny użytkownik, który się loguje powoduje wylogowanie wcześniej zalogowanej osoby. więc szukanie w googlach albo zakup licencji serwerowej systemu windows. tam nie ma takich ograniczeń co do ilości zalogowanych użytkowników do zdalnego pulpitu. oczywiście zdalny pulpit przez VPN dobrze by było bo jest to jedna z najczęściej atakowanych usług przez niedobrych hakjerów.
użycie takich narzędzi jak Teamviewer, Anydesk itp. nie będzie tutaj rozwiązaniem, ponieważ na jednej maszynie docelowej musi być zalogowanych kilku użytkowników, a te oprogramowania tego nie realizują.

tak więc opcje są dwie.

W tym przypadku można powiedzieć że biurowy komputer to właśnie "serwer".
Trzeba spełnić kilka warunków:
na komputerze "serwerze" ewmapę trzeba zainstalować jako sieciową, na pozostałych komputerach jako wersję: "Podłączenie do przeprowadzonej instalacji sieciowej".
Utworzyć konta użytkowników z pomocą programu USRMANAG.exe nadać im uprawnienia.
Dalej dobrze by było jakiegoś VPN zainstalować by można było pracować z dowolnego miejsca jak w sieci lokalnej.
To tak na szybko

Może źle też zadałem pytanie. Chodziło mi o prace dwóch osób na jednej bazie, która nie stoi na serwerze.
Pozdrawiam.

Można zdalnie połączyć się z innym komputerem i na nim uruchomić np. ewmapę (pulpit googla, microsoft ...)

Witajcie.
Słyszałem, że istnieje taka możliwość, że mógłbym się połączyć do bazy FDB założonej na komputerze w pracy z innego urządzenia po powrocie do domu. Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak skonfigurować zdalne połączenie z bazami? Bazy nie są założone na serwerach tylko na zwykłym komputerze. Nie wiem, czy ma to znaczenia, ale pytanie dotyczy EwMapy 14.
Pozdrawiam.