Cytat: GeoMaP w Wtorek 02 Luty 2016, 16:28:20
Mam klienta, któremu po modernizacji zniknęło 30m2 z działki budowlanej 800m2.
Jak to "zniknęło"

Nic nie ginie, a już na pewno nie powinniśmy szukać powierzchni. Powierzchnia to wynik obliczeń, do statystyki, do podatku i dla laików.
Zmieniła się granica czy się nie zmieniła? To jedyne pytanie w tym przypadku. Powierzchnia jest wtórna.
W starostwie powiedzieli mu bardzo dobrze. Trzeba było się zapoznać jak był na to czas, a teraz to trzeba udowodnić, że jest źle. Oczywiście na koszt właściciela. I prawidłowo.
Czy jakiś błąd stwierdzisz w podziale czy w modernizacji to będzie wiadomo dopiero po wnikliwej analizie dokumentów, popartej wyjazdem w teren i pomiarem. Analizie wymagającej czasu i niestety kosztownej. Zaliczka w tym przypadku jest obowiązkowa, bo może się okazać, że w modernizacji zrobili dobrze, a wtedy "nie odzyskasz" dla klienta jego powierzchni. A skoro nie odzyskałeś powierzchni to klient nie będzie chciał zapłacić.
Ja bym zgłosił wznowienie znaków i przeprowadził postępowanie z udziałem sąsiadów.
A co do zwrotu podatku to śmiem wątpić w zasadność takiego roszczenia.