[1] Proszę podać jaka zasada jest stosowana gdy teren przewidziany do opracowania...położony jest w kilku województwach

Zaczęty przez Brook, Środa 27 Listopad 2013, 19:36:43

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Atol

Cytat: fresco w Sobota 17 Styczeń 2015, 18:43:16
A co do dalszego "drążenia tematu" -> kto kontrolował operat przed przyjęciem do zasobu na starych zasadach? też chyba tylko starosta, któremu pracę się zgłosiło mimo, że obejmowała również częściowo teren powiatów sąsiednich.

wcześniej nie było czasem tak, że  dostaliśmy materiały z tego drugiego ośrodka na podstawie kopii zgłoszenia ? Dalej mimo wszystko szły 2 operaty do 2 ośrodków z 1 KERGiem i każdy starosta kontrolował swój. No bo jak miał coś sprawdzić z numeryką, której nie miał u siebie. Ja przynajmniej byłem do tego zmuszany. Nie do końca wówczas wiedziałem czy słusznie. Nie chcę wracać co prawda już do nieobowiązującego rozporządzenia by sobie nie mieszać w głowie, ale myślę, że kilka miesięcy temu każdy starosta sprawdzał swoją cześć, a zapis w rozporządzeniu pozwalał dostać materiały na 1 KERG.

fresco

Kwestia podstawy prawnej dot. opłat jest jasna, a co do tej nieszczęsnej właściwości miejscowej to chyba bym się przychyliła to tego co już wyżej ktoś pisał -> art. 12 PGiK + art. 21 KPA. Określenie "nieruchomość" nie jest zdefiniowane w KPA, więc myślę, że można to traktować w znaczeniu ogólnym jako jakiś konkretny obszar (bez rozgraniczania czy to działka, nieruchomość, dzielnica czy inne "coś" określające fragment gruntu).

W razie wystąpienia pytania na egzaminie bym polała wodę, że kiedyś właściwość miejscowa była zdefiniowana w PGiK, a skoro teraz nie ma to podpieram się KPA  :coolsmiley:

czacza

oni już nas wystarczająco załatwili dokładając roboty razy co najmniej 2. niemniej jednak dalej nie mamy podstawy prawnej dla umocowania jakiejkolwiek z naszych odpowiedzi, szukam dalej

fresco

Cytat: czacza w Sobota 17 Styczeń 2015, 18:52:55
może masz i racje, podgiki za wyznacznik prawa mają prawo powiatowe czyli: nie chce mi się, jedź se chłopie załatw 50 kilometrów dalej. ;)

:2funny: True.. Choć w sumie to nie jest smieszne :'(

Dla mnie takie żądanie ośrodka jest niedorzeczne - zwykłe wyłudzanie kasy i tyle! dlaczego mam ponosić opłaty w kilku ośrodkach, biegać od ośrodka do ośrodka najpierw ze zgłoszeniem w zębach, potem z wynikami pracy, potem ze swoim stanowiskiem w przypadku negatywnego wyniku weryfikacji ( i co w przypadku gdy jeden starosta wyda protokół z ocena pozytywną?). Nie nie... to byłby jakiś mega absurd. Aż się zbulwersowałam lekko  :knuppel2:;)
Na tej naradzie, o której pisałam wcześniej ludki z GUGiKu bardzo zwracali uwagę właśnie na tę współpracę między organami prowadzącymi zasób (przy okazji omawiania opłat i dzielenia się wpływami). Chyba tam nawet padło takie stwierdzenie, że geodeta ma być "załatwiony" kompleksowo w jednym ośrodku, a nie odsyłany do innych.


czacza

może masz i racje, podgiki za wyznacznik prawa mają prawo powiatowe czyli: nie chce mi się, jedź se chłopie załatw 50 kilometrów dalej. ;)

fresco

W przepisie jest, że wykonawca prac gik zgłasza pracE geodezyjnE, a nie pracĘ geodezyjnĄ, więc myślę, że liczba mnoga starostów raczej stąd wynika. A co do wymagań ośrodków to nie zawsze są one zgodne z przepisami prawa, więc nie należy brać tego za wyznacznik :coolsmiley:

A co do dalszego "drążenia tematu" -> kto kontrolował operat przed przyjęciem do zasobu na starych zasadach? też chyba tylko starosta, któremu pracę się zgłosiło mimo, że obejmowała również częściowo teren powiatów sąsiednich.


czacza

Ja jednak powołał bym sie na art. 12.1 poz.3 PGiK
"Wykonawca prac gik zgłasza prace geodezyjne lub prace kartograficzne przed ich rozpoczęciem: właściwym miejscowo starostom."
myślę, że liczba mnoga w powyższym również potwierdza iż wraz z likwidacją poprzedniego zapisu o zgłaszaniu w Podgiku gdzie jest największy obszar prac  PGiK nakazuje zgłaszanie do kilku ośrodków. Na potwierdzenie dodam iż miałem ostatnio przypadek gdzie na granicy powiatów wykonuje MDCP i zostałem zobligowany do zgłoszenia pracy  (przez ośrodek gdzie próbowałem zgłosić na starych zasadach całość opracowania) do zgłoszenia pracy w drugim ośrodku nowym-dodatkowym zgłoszeniem. I tu brawa dla mojego kierownika za wzięcie zlecenia za 900zł gdzie będe sie bujał po ośrodkach, pomijam pomiar 3 ha od zera.  :idiot2:

Drążąc temat dalej:
PGiK art7d
Do zadań starosty należy w szczególności 1) prowadzenie PZGiK w tym a) prowadzenie dla obszaru powiatu ....   nigdzie nie ma wzmianki o jakiejkolwiek   współpracy z starostami sąsiednimi w sprawach pozyskiwania i udostępniania danych PZGiK z innych powiatów, a weryfikacja operatu nie na swoim terenie przez staroste to też moim zdaniem "troche nie halo"

Atol

Cytat: arlekin18 w Środa 14 Styczeń 2015, 20:07:48
Ja bym odpowiedział tak:
a) jeżeli opracowywany obiekt jest położony na obszarze kilku powiatów lub województw to pracę zgłaszamy wg właściwości miejscowej organu administracji publicznej ( KPA art.21par.1pkt.1)

ale to tyczy się nieruchomości a nie zakresu opracowania, dokładnie ten punkt brzmi:

1) w sprawach dotyczących nieruchomości – według miejsca jej położenia; jeżeli nieruchomość położona jest na obszarze właściwości dwóch lub więcej organów, orzekanie należy do organu, na którego obszarze znajduje się większa część nieruchomości;

arlekin18

Ja bym odpowiedział tak:
a) jeżeli opracowywany obiekt jest położony na obszarze kilku powiatów lub województw to pracę zgłaszamy wg właściwości miejscowej organu administracji publicznej ( KPA art.21par.1pkt.1)
b) jeżeli chodzi o opłaty to w całości w starostwie właściwym miejscowo (Pgik art.40i , 40h)

fresco

Pisałam o tym powyżej - art. 40 ust. 2a oraz art. 40i ustawy PGiK.

No i jeszcze taki cytat z materiałów z narady organizowanej w zeszłym roku przez GUGiK:
"-w przypadku zgłoszenia prac geodezyjnych/kartograficznych organ, do którego wpłynęło zgłoszenie powinien pozyskać z innych części zasobu kopie wszystkich materiałów zasobu, które są niezbędne do wykonywania zgłoszonych prac"
"-DOO wystawia i opłatę pobiera organ, który udostępnia dane lub materiały zasobu"-> dalej było info o podziale zysków

Kilka zgłoszeń wiązałoby się z również z poniesieniem kilku opłat określonych w DOO przez każdy organ, wszędzie oddzielne ustalenia odnośnie materiałów... Sama procedura zgłoszenia zrobiłaby się mega skomplikowana i czasochłonna (a przecież ustawodawca dąży do upraszczania wszystkiego ;))

Więc ja również obstaję przy swoim :) oby nie musiała weryfikować tego komisja  C:-) ;)

Atol

 
Cytat: fresco w Niedziela 11 Styczeń 2015, 17:52:02
No nie jestem przekonana co do tego pomysłu :-\ bo biorąc pod uwagę art. 12a i 12b wynikałoby, że do każdego powiatu trzeba przekazać wyniki prac i że każdy starosta musi je odrębnie zweryfikować :uglystupid2: skoro organy przekazują między sobą materiały pzgik w celu obsługi zgłoszonej pracy, to wystarczy jedno zgłoszenie w jednym powiecie. Jak dla mnie kwestią nierozstrzygniętą jest jedynie sprawa tych kopii czy też w inny sposób powiadamiania pozostałych organów. Może starosta występując po materiały pzgik do innego starosty sam powiadamia, że została zgłoszona taka czy inna praca? bo chyba jakoś musi uzasadnić po co bierze dokumenty :D

Gdzie jest napisane, że organy przekazują między sobą materiały pzgik w celu obsługi zgłoszonej pracy ?  Mając do dyspozycji art. 12, 12a, 12b  dalej stoję przy swoim :)

fresco

Cytat: Atol w Niedziela 11 Styczeń 2015, 13:47:11
w rzeczy samej  fresco :)


Rozp. MRRiB z 166.07.2001 r w sprawie zgłaszania prac...   to tam pisało o zgłoszeniu w 1 ośrodku i przekazaniu kopii do innych.
obecnie pozostał Art. 12. PGiK, który nic o tym nie wspomina. Wobec braku innej podstawy prawnej sądzę, jestem przekonany o konieczności przedłożenia w każdym powiecie osobnego zgłoszenia.

No nie jestem przekonana co do tego pomysłu :-\ bo biorąc pod uwagę art. 12a i 12b wynikałoby, że do każdego powiatu trzeba przekazać wyniki prac i że każdy starosta musi je odrębnie zweryfikować :uglystupid2: skoro organy przekazują między sobą materiały pzgik w celu obsługi zgłoszonej pracy, to wystarczy jedno zgłoszenie w jednym powiecie. Jak dla mnie kwestią nierozstrzygniętą jest jedynie sprawa tych kopii czy też w inny sposób powiadamiania pozostałych organów. Może starosta występując po materiały pzgik do innego starosty sam powiadamia, że została zgłoszona taka czy inna praca? bo chyba jakoś musi uzasadnić po co bierze dokumenty :D

Atol

w rzeczy samej  fresco :)


Rozp. MRRiB z 166.07.2001 r w sprawie zgłaszania prac...   to tam pisało o zgłoszeniu w 1 ośrodku i przekazaniu kopii do innych.
obecnie pozostał Art. 12. PGiK, który nic o tym nie wspomina. Wobec braku innej podstawy prawnej sądzę, jestem przekonany o konieczności przedłożenia w każdym powiecie osobnego zgłoszenia.

fresco

Cytat: Brook w Środa 27 Listopad 2013, 19:36:43
Podstawa prawna
a) Rozp. MRRiB z 166.07.2001 r w sprawie zgłaszania prac... §3
b) Ropz. MI z 19.02.2004 r w sprawie wysokości opłat... (Zał. 1 pkt 9.5)

Oba rozporządzenia zostały uchylone, więc aktualnie podstawą prawną będzie ustawa PGiK. Kwestia opłat jest poruszona w art. 40 ust. 2a oraz art 40i (i tam odesłanie do 40h).

art. 40 ust. 2a. Przekazywanie i wymiana danych oraz materiałów geodezyjnych i kartograficznych pomiędzy organami Służby Geodezyjnej i Kartograficznej odbywa się nieodpłatnie w zakresie niezbędnym do realizacji zadań tych organów określonych w ustawie, w tym dotyczących obsługi zgłoszeń prac geodezyjnych i kartograficznych oraz udostępnień, o których mowa w art. 40h ust. 1.

Art. 40h. ust 1. Standardowe opracowania kartograficzne w postaci nieelektronicznej oraz ortofotomapa, należące do centralnego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, mogą być udostępniane przez marszałków województw i starostów, oraz standardowe opracowania kartograficzne w postaci nieelektronicznej należące do wojewódzkiego zasobu geodezyjnego i kartograficznego mogą być udostępniane przez starostów, przy równym podziale wpływów z tytułu opłat.
2. Starostowie i marszałkowie województw, do 10. dnia każdego miesiąca, przekazują Głównemu Geodecie Kraju należną część wpływów z tytułu pobranych w poprzednim miesiącu opłat za udostępnienie standardowych opracowań kartograficznych w postaci nieelektronicznej oraz ortofotomapy, należących do centralnego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, oraz informacje dotyczące rodzaju i liczby udostępnionych materiałów.
3. Starostowie, do 10. dnia każdego miesiąca, przekazują właściwym marszałkom województw, należną część wpływów z tytułu pobranych w poprzednim miesiącu opłat za udostępnienie standardowych opracowań kartograficznych w postaci nieelektronicznej oraz ortofotomapy, należących do wojewódzkiego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, oraz informacje dotyczące rodzaju i liczby udostępnionych materiałów.

Art. 40i. W przypadku udostępniania przez właściwy organ Służby Geodezyjnej i Kartograficznej wykonawcom prac geodezyjnych lub prac kartograficznych materiałów zasobu pozyskanych przez ten organ z innego zasobu, przepisy art. 40h stosuje się odpowiednio.

Czyli pracę zgłaszamy do właściwego miejscowo starosty, on "ściąga" niezbędne materiały z innych ośrodków, pobiera stosowną opłatę od wykonawcy ustaloną w Dokumencie Obliczenia Opłaty, a wpływami dzieli się z tymi, od których pozyskał te dokumenty.

Odnośnie właściwości miejscowej starosty nie znalazłam konkretnych przepisów, ale wydaje mi się, że obowiązuje zasada ta co kiedyś - zgłaszamy tam, gdzie zlokalizowana jest przeważająca część obiektu.  Ale czy kopie zgłoszenia też trzeba przekazać pozostałym starostom? o tym ustawa milczy :o na wszelki wypadek pewnie lepiej przekazać

Atol

Cytat: Roland w Środa 07 Styczeń 2015, 11:44:50
że co proszę? Wysokości opłat tez są w PGiK?

co prawda rozporządzenie przytoczone w pierwszy poście utraciło moc, ale gdyby pojawiło się takie pytanie jak w podpunkcie b , to szukał bym odpowiedzi w ustawie pgik.  Sprostuj mnie Roland proszę