[1] Geodeta otrzymał zlecenie na wytyczenie budynku zlokalizowanego w projekcie zagospodarowania działki w odległości 4m od granicy działki...

Zaczęty przez Sikor, Piątek 21 Marzec 2014, 20:28:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.


ms

"wiadomo że nic nie wiadomo" :).
Po pierwsze: §79.5. "W przypadku gdy przedmiotem planowanej inwestycji są budynki sytuowane w odległości nie większej niż 4,0 m od granicy nieruchomości, a jednocześnie w PZGiK brak jest danych określających położenie punktów granicznych z wymaganą dokładnością, wykonawca pozyskuje niezbędne dane dotyczące tych punktów w drodze pomiaru". tyczy się mapy do celów projektowych a nie prac związanych z wytyczeniem budynku.
Po drugie w pytaniu mamy jasno podane: "w ośrodku dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej udostępniono dokumenty z pomiaru punktów granicznych metodą rzędnych i odciętych na osnowę obliczoną w układzie lokalnym" - granica ustalona (nie wiemy tylko czy jest granicą prawna)
Tak więc w PZGiK granica jest ustalona i pomierzona, natomiast w terenie nie ma punktów granicznych. W przepisach nie spotkałem się z obowiązkiem stabilizowania granic znakami znakami granicznymi w przypadku wykonania tyczenia budynku bez względu czy sytuowany budynek jest w odległości 4m od granicy czy większej. W związku z tym uważam, że wznowienie punktów granicznych o którym tutaj część osób pisze jest czynnością zbędna....(choć wskazana)
Popieram natomiast wariant opracowania planu zagospodarowania terenu i wytyczenia budynku w oparciu o osnowę lokalną i obliczone współrzędne punktów granicznych.
sYsTEM połączył wiadomości: 15 Maj 2014, 23:49

Piotr85

miałem takie pytanie na egzaminie 28 maja 2013 r i komisji chodziło o procedurę wznowienia punktów granicznych  protokularnie a następnie wytyczenia budynku o te granice .

Ksieciuniu81

Pwt27,17 "Przeklęty, kto przesuwa miedzę swego bliźniego"

Piotr86

Podsumowując, z odp. anety83 mamy pewniaka w postaci § 30 + ogóły techniczne wytyczenia.
Czyli czynności, które opisała w ww. par. może wykonać geodeta z zakresem 1, pod warunkiem że wznawiane granice są już granicami prawnymi.

Heh, a to ciekawe, muszę rzucić temat w moim ośrodku, będą mieli o czym gadać przez dwa tygonie... :crazy2:

jerro

"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi." - A. Einstein

Piotr86

Czyli wniosek z tego taki, że geodeta z 1 zakresem w tym przypadku powinien:
- zgłosić wznowienie/odszukanie granic
- wysłać zawiadomienia,
- w terminie dokonać wyznaczenia/wznowienia puntów granicznych,
- spisać protokół graniczny,
- po przyjęciu operatu przez ODGiK przystąpić do wytyczenia budynku 4m od prawnej granicy.

A gdyby podczas wznowienia/odszukania doszło do sporu, powinien poprosić kolegę z 2 żeby wykonał rozgraniczenie?


mała mi

Myślę, że odpowiedź zawarta jest w wyjaśnieniach GUGiK w sprawie przepisów rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 9.11.2011r. w sprawie standardów technicznych wykonywania geodezyjnych pomiarów sytuacyjnych i wysokościowych oraz opracowania i przekazywania wyników, tych pomiarów dp państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego.
Pytanie/problemy do par. 79 ust. 5 i 6

A to wisienka na torcie wyjaśnienia GUGiK  :o
Mając na uwadze przedstawione regulacje prawne należy skonstatować, że uprawnienia zawodowe nadane w zakresie, o którym mowa w art. 43 pkt 1 ustawy, upoważniają do wykonywania samodzielnych funkcji, związanych z geodezyjnymi pomiarami sytuacyjnymi punktów granicznych, w tym związanych ze wznawianiem znaków granicznych lub wyznaczaniem punktów granicznych w trybie przepisów art. 39 ustawy, a także z ustalaniem punktów granicznych w trybie § 37 – 39 wyżej wymienionego rozporządzenia w sprawie ewidencji gruntów i budynków.

InwarMan

Witam wszystkich.

Mój głos w dyskusji:

1. Jeśli wznawiamy punkty graniczne ( a wznawiamy, bo zostały zniszczone i je "przywracamy") to musimy zgłosić osobną robotę bo inaczej art 48.
2. Co jeśli nastąpi sytuacja z Art. 39.1 Ustawy? "Jeśli jednak wyniknie spór co do położenia znaków, strony mogą wystąpić do sądu o rozstrzygnięcie sprawy"? Czyli w najgorszym przypadku może skończyć się postępowaniem rozgraniczeniowym. Mam rację? ( kieruje wątpliwości do koleżanek i kolegów z 2-ką ).

Dlatego moim zdaniem mają rację Ci którzy twierdzą, że jest to pytanie podchwytliwe o wysokim poziomie jadowitości. I Komisja czeka tylko jak pójdziemy po najmniejszej linii oporu...

No a jak wznowienie ( z wszystkimi zawiadomieniami, protokołami ) zostanie ukończone, to dalej sprawa prosta.
Nie ulega wątpliwości, że jest to szczególny przypadek i wymaga szczególnych środków.

Czekam na komentarze i pozdrawiam.
Choć jak wędrowiec sam idę przez noc,
w Tobie niech siłę mam i w Tobie moc,
gdy czuwam i wśród snu, czy słońce jest, czy mrok
niechaj mnie strzeże Twój, o Panie, wzrok.

maxtom

Sytuacja opisana w pytaniu - pomimo zapisu z § 79. 5. "standardów" biorąc pod uwagę datę wejścia w życie tego przepisu (21.12.2011) oraz art. 37 ust. 1 ustawy - Prawo budowlane (ważność pozwolenia-3 lata) może jeszcze przez jakiś czas mieć miejsce . Chodzi mi o to, że mogą istnieć nie zrealizowane (lub zrealizowane w części) projekty budowlane sporządzone przed wejściem w życie tego rozporządzenia, zawierające PZT obiektów kubaturowych usytuowanych w minimalnych odległościach do granic, które nie są w PZGiK ustalone z wymaganą dokładnością.
sYsTEM połączył wiadomości: 21 Kwiecień 2014, 09:32
Myślę, że punktem wyjścia do udzielenia odpowiedzi jest § 51 "standardów":

Pomiary mające na celu geodezyjne wyznaczenie obiektów budowlanych w terenie, geodezyjną obsługę budowy i montażu obiektów budowlanych, pomiaru przemieszczeń i odkształceń obiektów budowlanych oraz geodezyjną inwentaryzację powykonawczą obiektów lub elementów obiektów budowlanych wykonuje się w oparciu o osnowę geodezyjną, pomiarową lub realizacyjną.
Oznacza on, że nie jest możliwe wytyczenie budynku w układzie lokalnym.
sYsTEM połączył wiadomości: Poniedziałek 21 Kwiecień 2014, 10:03:25

Idąc dalej tym tropem chyba należy uznać, że współrzędne (o odpowiedniej dokładności) potrzebnych punktów granicznych należy pozyskać w procesie geodezyjnego opracowania projektu (§ 55."standardów).
Jeżeli mapa projektowa została opracowana w trybie § 4.3 Rozp. MGPiB 1995 w sprawie rodzaju i zakresu opracowań..., w PZGiK powinna istnieć dokumentacja pomiarowa z założenia osnowy lokalnej użytej do wykonania tego opracowania. Osnowę tą oraz osnowę użytą do pomiaru punktów granicznych należałoby wyznaczyć w terenie (odnaleźć znaki lub zamarkować punkty na podstawie wiarygodnych opisów topograficznych) i dowiązać do osnowy geodezyjnej lub pomiarowej. Obliczyć współrzędne punktów granicznych oraz tyczonych elementów. Wyniki opracowania zebrać na szkicu dokumentacyjnym. W oparciu o osnowę geodezyjną lub pomiarową wytyczyć punkty graniczne i skontrolować ich położenie do istniejących szczegółów sytuacyjnych- na podstawie szkicu granicznego (patrz odpowiedź Małej Mi). Wytyczyć w spos.j.w. projektowany obiekt i sporządzić szkic tyczenia. Dokonać wpisu w dzienniku.
Co o tym sądzicie?

mała mi

Cytat: Jigs w Niedziela 23 Marzec 2014, 08:19:18
wg mnie podstawą odpowiedzi jest cytowany paragraf ze standardów - z tym że należałoby wspomnieć z  rozporządzenia w sprawie rodzaju i zakresu... w budownictwie, że można i dlaczego użyto układu lokalnego - ...dla obiektów o prostej konstrukcji na obszarze jednej nieruchomości ... dla mdcp.
Zawsze należy sprawdzić granice jeżeli tyczysz budynek w odległościach minimalnych.

Tylko tu nie ma mowy na temat układu, w którym został wykonany projekt zagospodarowania działki.
Układ lokalny dotyczy punktów granicznych.
Odszukałabym starą osnowę, zamierzyła ją.
Odszukałabym również punkty graniczne działek sąsiadujących i zamierzyła je.
Obliczyłabym "nasze" punkty graniczne na podstawie wyników pomiaru odszukanej osnowy i szkicu.
Kontrolnie, o ile dane takie byłyby na szkicu obliczyłabym punkty graniczne działek sąsiednich i sprawdziła jak siedzą.
Po pozytywnej weryfikacji wyniosłabym punkty w teren, markując je.

Piotr86

Może źle się określiłem, miałem na myśli to że bez pomiaru nie ma możliwości wykorzystania na mdcp, która jest w układzie obowiązującym, pomiaru granic który jest lokalny.

Ale nie odbiegajmy od pytania z wątku. Pytanie padło na egzaminie i nie będziemy się wykłócać z komisją czy jest poprawne czy nie?

Jestem skłonny przychylić się za wytyczeniem budynku, ponieważ jak jerro słusznie zauważył dane są, tylko nie jestem pewny czy przypadkiem markowanie granic na czas wytyczenia nie = wznowienie granic? A co za tym idzie zgłoszenie itd.?


jerro

Cytat: Piotr86 w Sobota 12 Kwiecień 2014, 16:07:13
W świetle obowiązujących przepisów nie powinno dojść do takiej sytuacji jak opisano w pytaniu.
Wg STANDARDÓW par. 79.1 pkt. 5 planując inwestycję na 4m od granicy geodeta na etapie tworzenia mdcp powinien pozyskać dane dotyczące punktów w drodze pomiaru jeśli takowe dane nie istnieją w zasobie. A w tym przypadku nie istnieją ponieważ jest ukł. lokalny.

A wtedy sytuacja podczas tyczenia jest czysta.

To, że są w układzie lokalnym to znaczy, że nie istnieją??
Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie standardów, wznawiasz punkty wykorzystując dane i osnowę, jakie były użyte w operacie

Cytat§ 30. 1. Geodezyjne pomiary sytuacyjne, mające na celu wznowienie znaków granicznych lub wyznaczenie punktów granicznych, wykonuje się przy wykorzystaniu
danych obserwacyjnych określających położenie tych znaków lub punktów granicznych w oparciu o osnowę pomiarową, jaka była wykorzystana do pozyskania tych danych
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi." - A. Einstein

Piotr86

W świetle obowiązujących przepisów nie powinno dojść do takiej sytuacji jak opisano w pytaniu.
Wg STANDARDÓW par. 79.1 pkt. 5 planując inwestycję na 4m od granicy geodeta na etapie tworzenia mdcp powinien pozyskać dane dotyczące punktów w drodze pomiaru jeśli takowe dane nie istnieją w zasobie. A w tym przypadku nie istnieją ponieważ jest ukł. lokalny.

A wtedy sytuacja podczas tyczenia jest czysta.

GeoMaP

Ja z kolei odpowiedziałbym tak:
Na podstawie materiałów z Ośrodka odszukałbym bym punkty osnowy (powinny być opisy) i z nich wyznaczył i zamarkował punkty graniczne. Następnie sprawdziłbym usytuowanie tych zamarkowanych punktów z sytuacją ujawnioną na szkicach (jakieś miary muszą być- do budynków, sąsiednich działek itp.).
Z kolei jakby nie było osnowy to poszukałbym w terenie jakiś punktów sytuacyjnych I grupy (czy to graniczników z innych działek, czy naroży budynków) i je pomierzył w "2000". a następnie zrobił transformację i obliczył punkty mojej działki. Potem zamarkował, sprawdził miary kontrolne no i tyczył budynek.
Wydaje mi się, że brak graniczników nie powinien blokować tyczenia. Ktoś, kiedyś te granice ustalał i ktoś je w ODGiK "przyklepał". Moim obowiązkiem co do granic jest sprawdzenie czy wszystko pasuje zgodnie z udostępnioną, przyjętą do zasobu dokumentacją.
No i dodałbym, że należy również wyznaczyć reper.
Tu bym przytoczył:
§ 8.2, §8.3, §10.1 R. w sprawie rodzaju i zakresu opracowań geodezyjno-...;
§55.1 R ws Standardów