EEE tam złośliwi, ja się jeszcze nie wypowiadałem

Ja bym zrobił tak
założyłbym katalog warstw z bazą z ośrodka.
później u każdego dodatkowy katalog tylko dla niego
następnie jeśli już koniecznie chcesz wykorzystywać import modyfikujący to wydaj plik do modyfikacji od Oosoby 1 (O1) i zaimportuj go O2, potem z O2 wydaj dla O3.
W tej bazie tylko usuwaj to co jest nieaktualne, a to co jest nowsze/lepsze wprowadzaj na warstwy "prywatne".
potem po zakończeniu roboty O3 oddaje plik do bazy O2, a po usunięciu w bazie O2 tego co usunął O3, wygeneruj plik do zasilenia (usunięcia zbędnych danych) w bazie u O1.
w ten sposób dostaniesz bazę (post)ośrodkową, która będzie pozbawiona wszystkich elementów, które zostaną zastąpione nowszymi pomiarami, lepszymi pomiarami, albo po prostu są nie aktualne.
Te nowsze, lepsze, aktualniejsze masz na warstwach prywatnych u każdej z osób biorącej udział w projekcie.
Potem musisz już tylko eksportować/importować operaty i warstwy do momentu kiedy uzyskasz produkt finalny.
ps.
Nie dziwię się Alcaponowi, że mu się cięższy dowcip obudził.
Procedura, którą opisałem może wykombinować osoba mająca doświadczenie w zarządzaniu całkiem niewielkimi bazami wielkości mapki do celów projektowych.
Problem polega na tym, że nie wiedząc takich łatwych rzeczy wyłożysz się na trudnych.
Zaraz się okaże, że zrobiłaś nie w tej kolejności import i zauważy to dopiero inspektor w Podgik.
Alcapon chciałby tylko żeby nie koniecznie uszczęśliwiać takiego inspektora możliwością psioczenia na geodetów (jako grupę).
Jeżeli chcesz robić to na trzech komputerach w DOMU, to może się mylę, ale to nie jest to jedna prężna firma, tylko pospolite ruszenie, które wygrało przetarg za połowę następnej oferty.
Zaraz mi powiesz, że ja żałuję Ci dostępu do "zamkniętego" kręgu wykonawców.
Nie, absolutnie nie! To się nazywa konkurencja i jestem w stanie to znieść.
Problem w tym, że Ty oddasz tę bazę, ale to ja będę ją musiał później aktualizować i korzystać. Jeśli nie będzie wykonana jak trzeba to ja będę na tym cierpiał.
Jeśli po raz pierwszy stajesz przed problemem połączenia baz to znaczy, że nie masz doświadczenia, a jeżeli to Ty pytasz o to na forum, to znaczy że w tej trójce to Ty jesteś liderem i osobą, która zna się najlepiej z Was na obróbce numerycznej map.
Nie dziwi mnie zatem porównanie do tego murarza.Tyle, że to nie jest złośliwość tylko stwierdzenie faktu.