Jak zabrać się do uprawnień

Zaczęty przez yell, Niedziela 16 Luty 2014, 23:13:38

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Gazza

Cytat: wykolejeniec w Wtorek 18 Luty 2014, 10:19:13
I tak znajomością zagadnień np. z "gniota" musisz się wykazać na każdym z tych zakresów.
Tzw "gniot" to rozp. w sprawie standardów z 9 listopada 2011 jak mniemam? Skąd to określenie?
:scratch_one-s_head:

Cytat: wykolejeniec w Wtorek 18 Luty 2014, 10:19:13
Tak kiedyś w gronie geodetów rozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku, że nie do końca szczęśliwie jest to nazwanie uprawień numerami 1, 2, ...., 7. Bo to z założenia sugeruje kolejność, kolejne stopnie. Precyzyjniejsze byłyby nazwy, ale to z kolei jest dłuższe na pieczątce :)
:yes: Z tym się w pełni zgadzam. Daleko nie szukając - medycy mają swoje specjalności i jakoś im to nawet zgrabnie się układa (nazewnictwo).  :spiteful:

peewe

Zacznij od przygotowania biblioteczki aktów prawnych.
Aktualny wykaz obowiązujących przepisów znaleźć można na stronie GUGIKu.
www.gugik.gov.pl
A jest tego trochę...

wykolejeniec

Cytat: Gazza w Wtorek 18 Luty 2014, 08:32:38
Sprawdziłem. Przyczytałem tekst nowego rozporządzenia i faktycznie nie ma w nim wzmianki na ten temat czyli jest tak jak napisałeś. Logika logiką, ale w przypadku zakresów 2 czy 4 brak uprawnień z zakresu 1 wydaje się być co najmniej frapujący. Nie żeby mi to przeszkadzało, ale aż dziw, że przy okazji deregulacji nie zwrócono na to uwagę. Może i lepiej... :spiteful:

Zajrzyj jeszcze do zestawienia przepisów wymaganych do poszczególnych zakresów. Zobaczysz, że część przepisów jest wspólna. I tak znajomością zagadnień np. z "gniota" musisz się wykazać na każdym z tych zakresów. Zatem kolejność zdawania nie ma tu znaczenia, bo egzamin jest pod kątem zakresu tematycznego uprawnień. Wszystko inne powinno się znać po szkole.

BTW
Tak kiedyś w gronie geodetów rozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku, że nie do końca szczęśliwie jest to nazwanie uprawień numerami 1, 2, ...., 7. Bo to z założenia sugeruje kolejność, kolejne stopnie. Precyzyjniejsze byłyby nazwy, ale to z kolei jest dłuższe na pieczątce :)
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, cuda wymagają więcej czasu.

Gazza

Cytat: wykolejeniec w Wtorek 18 Luty 2014, 07:24:03
Stare przepisy na pewno dopuszczały dowolną kolejność, czy nowe coś zmieniły, wstyd się przyznać, bo nie sprawdziłem, ale wątpię. Na logikę jest to uzasadnione, ale z drugiej strony, np. taki mgr po geodezji podstawy pomiarów powinien znać.

Sprawdziłem. Przyczytałem tekst nowego rozporządzenia i faktycznie nie ma w nim wzmianki na ten temat czyli jest tak jak napisałeś. Logika logiką, ale w przypadku zakresów 2 czy 4 brak uprawnień z zakresu 1 wydaje się być co najmniej frapujący. Nie żeby mi to przeszkadzało, ale aż dziw, że przy okazji deregulacji nie zwrócono na to uwagę. Może i lepiej... :spiteful:

wykolejeniec

Cytat: Gazza w Poniedziałek 17 Luty 2014, 22:49:17
A czy zakres 1 nie jest obligatoryjny aby móc przystąpić do kolejnych? Przecież wydaje się to nawet logiczne w większości przypadków. Jak można funkcjonować z dajmy na to zakresem 2 czy 4 nie będąc uprawnionym w podstawach? A może tylko ja tak to widzę ... :coolsmiley:

Stare przepisy na pewno dopuszczały dowolną kolejność, czy nowe coś zmieniły, wstyd się przyznać, bo nie sprawdziłem, ale wątpię. Na logikę jest to uzasadnione, ale z drugiej strony, np. taki mgr po geodezji podstawy pomiarów powinien znać.
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, cuda wymagają więcej czasu.

Gazza

Cytat: geodetaRM w Poniedziałek 17 Luty 2014, 11:32:14
zgadzam się . zaczęcie nauki od zakresu I to dobry pomysł. Później do dwójki - mniej nauki.
A czy zakres 1 nie jest obligatoryjny aby móc przystąpić do kolejnych? Przecież wydaje się to nawet logiczne w większości przypadków. Jak można funkcjonować z dajmy na to zakresem 2 czy 4 nie będąc uprawnionym w podstawach? A może tylko ja tak to widzę ... :coolsmiley:

fabian

Złóż papiery, kup vademecum, naucz się go na pamięć, przygotuj po 2 tys PLN na każdy zakres (średnia zdawalność ok 50 %) i zdawaj. Nie czekaj bo z każdym rokiem jest coraz gorzej. Co chwila jakieś nowe, nietrzymające się kupy rozporządzenie. Wcześniej vademecum przypominało gabarytem cegłę, teraz już bardziej pustaka. Pozdrawiam

wykolejeniec

Cytat: geodetaRM w Poniedziałek 17 Luty 2014, 11:32:14
[...] Później do dwójki - mniej nauki.
??? Jakoś odniosłem inne wrażenie, ba znam osoby które mówią, że na 4 było im łatwiej niż na 2.
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, cuda wymagają więcej czasu.

geodetaRM

zgadzam się . zaczęcie nauki od zakresu I to dobry pomysł. Później do dwójki - mniej nauki.

geo-pomiar1987

#3
ja poczekałbym jeszcze ten rok przygotował się wg zmienionego rozp. bo wg mnie będzie gorzej i zaczął od 1 zakresu ;)

wykolejeniec

W zasadzie to już wg tego rozporządzenia. Zaraz zacznie obowiązywać, więc spokojnie możesz się z nim zapoznać.
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, cuda wymagają więcej czasu.

yellAutor w?tku

Cześć,
chcę zrobić uprawnienia 1 i 2, ale nie jestem na bieżąco z przepisami które to regulują, więc proszę Was o pomoc.
Studia I stopnia ukończyłam w 2010 r., II stopnia w 2013 r.
Udokumentowanej praktyki w zawodzie mam niemal 3 lata.
Od czego powinnam zacząć? Jak teraz jest z egzaminami?