Zmiana użytków po zakończonej budowie

Zaczęty przez wks, Wtorek 25 Listopad 2014, 15:04:37

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wksAutor w?tku

#9
ZRID jest to specustawa, więc po zakończeniu budowy zmieniasz wszystko na dr, nawet Ls, na wykazie zmian piszesz stan faktyczny na gruncie oraz nr ZRIDU, a wnioski oczywiście  podpisać właściciele (właściciel bo wtedy gmina, miasto etc.) jest właścicielem.
Ale wg mnie mapa powykonawcza, którą sam robisz (kartowanie własne) lub ośrodek nie musi mieć zmienionych użytków

Przemek Zalewski

Cytat: MichalW w Poniedziałek 12 Styczeń 2015, 12:09:47
Może mi ktoś podać podstawę prawną obowiązku zmiany użytku z R na dr?

Podstawa: art. 22 PGiK - obowiązek ujawniania zmian danych objętych EGiB i uprawnienia starosty do nałożenia takiego obowiązku na jednostki, lub egzekucji tego obowiązku dla podmiotów, które się od tego uchylają.

Podstawą zmiany EGiB jest faktyczna zmiana trwałego użytkowania terenu. Charakter terenu się zmienia (już nie rośnie pszenica, a śmigają samochody po asfalcie), więc podmioty wykazane w art. 10 i 11 rozp. o EGIB mają 30 dni na zawiadomienie o tym fakcie starostę.


MichalW

Cytat: wks w Piątek 28 Listopad 2014, 07:45:17
jeśli chodzi o drogi to decyzja zrid rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Może to ktoś wyjaśnić?
Może mi ktoś podać podstawę prawną obowiązku zmiany użytku z R na dr?
Inwentaryzuję drogę gminną w trybie ZRiD. Czy jest ktoś w stanie pomóc?
Pozdrawiam i proszę o pomoc

wksAutor w?tku

Oboje macie racje, na moje pytania odpowiedzi z góry są oczywiste- zawsze należy zmieniać użytki po zakończonej budowie o ile zmienił się teren przeznaczenia, jeśli chodzi o drogi to decyzja zrid rozwiewa wszelkie wątpliwości. Ja  oddaję do użytku wały przeciwpowodziowe i szlag mnie trafia że do tej pory nie ma podzielonych działek, że inwestor (melioracja) ani właściciele (gmina) nie wydzielili działek pod budowę i teraz mam dylemat czy zostawiać Ps czy zmieniać na Tr, nadzór inwestorki też mam wrażenie że nie do końca wie o co chodzi. Ja tych działek na pewno nie będę dzielił bo to nie mój obowiązek, jedynie co mogę to wydzielić użytek.

Przemek Zalewski

Cytat: wks w Środa 26 Listopad 2014, 20:59:32
dzięki za odzew, może trochę inaczej bo z pozwoleniami jest to pogmatwane, za dużo się rozpisywać generalnie chodzi o to:
Są działki A, B, C, D,  inwestor ma zezwolenie od właściciela (gminę) na pracę na tych działkach  i jest zobowiązany do podziału tych działek tak aby   się zmieściła na niej inwestycja. Inwestor podzielił działki A i B natomiast C i D już nie. I teraz po zakończeniu budowy zmieniam użytki na działkach A i B (np z R na Tr) natomiast co robię z użytkami na działkach C i D? Działki te są ogromne teren zajęcia tych działek to  pasy 400m po długości, 30m po szerokości, działki C i D posiadają kilka użytków w działce...

Nadal upieram się, iż częścią inwentaryzacji powykonawczej jest zmiana użytków na docelowy. Pozostawienie starych użytków czyni inwentaryzację niepełną. Jako geodeta, dokładając staranności do swoich działań musisz o tym pamiętać. Jeśli pozostawisz stare użytki to narazisz właściciela na kłopoty, gdyż ma od 30 dni na powiadomienie Starostwa o zmianie charakteru użytkowania gruntu od momentu jego zaistnienia. Inny użytek to inny wymiar podatku (EGiB jest stworzona po to, by wymierzać odpowiednie podatki, rolny leśny i od nieruchomości), więc celowe pozostawienie "R" zamiast np. "B" może byś traktowane przez organ podatkowy jako próba uchylenia się od podatku (podatek rolny jest mniejszy od podatku od nieruchomości). A później inwestor przychodzi do geodety z roszczeniami, ze pomiar powykonawczy (który zlecił i za który zapłacił) zrobiony został wadliwie, co przełożyło się na takie a takie kary finansowe. :knuppel2:, więc teraz geodeta, jako ten, który zpartolił swoją robotę niech płaci.
Z punktu widzenia Prawa Budowlanego za inwentaryzację całościową jest odpowiedzialny kierownik budowy, który wynajmuje geodetę, by ten zrobił mu część geodezyjną i swoją odpowiedzialności cywilna gwarantuje, że zrobi to dobrze.

Użytek w tym przypadku należy zmienić na podstawie wniosku właściciela i stosownego wykazu zmian gruntowych, który tworzy geodeta. Zakres nowych użytków określa geodeta na podstawie analizy PZT, stanu faktycznego na gruncie, doboru odpowiedniego użytku z zał. 5 do rozp. o EGiB, dalej własnych pomiarów, danych z części graficznej EGiB oraz własnych obliczeń (przecięcia nowych linii ze starymi liniami użytków, obliczenia powierzchni).

Rozumiem, że właścicielem gruntu jest gmina. Kogo zatem nazywasz Inwestorem? Może chodzi o to, że gmina jest Inwestorem, która wynajęła Wykonawcą do wybudowania czegoś tam?
Jeszcze chciałbym poznać w jaki sposób gmina zobowiązała wykonawcę (czy tez inwestora, jak to nazywasz) do przeprowadzenia podziałów - czy w tej samej umowie, co na wykonanie budynków, czy odrębnie? Jeśli odrębnie, co było pierwsze? I dalej - kto dostarczył projekt budowlany i kto pozyskiwał pozwolenie na budowę - gmina, czy Wykonawca (ważne!)?
Bez tych kluczowych danych błądzimy we mgle.

Lupus - w pozwoleniu na budowę są wymienione numery działek. Celowo tak napisałem - sam podział nic nie zmienia w inwestycji, trzeba tylko w dokumentacji powykonawczej zamieścić stosowne dokumenty podziałowe, by PINB wiedział co skąd się co wzięło. Drugą sprawą jest to, czy podział będzie możliwy - nie mam danych o tym, czy istnieje plan miejscowy i czy są jakieś ograniczenia. itd.

R.

Lupus

Cytat: Roland w Wtorek 25 Listopad 2014, 19:05:54
Pozwolenie na budowę wydaje się na konkretną działkę, czyli jak sądzę pozwolenie zostało wydane na działkę przed podziałem. Podział zmieni numery działek. Co wtedy z pozwoleniem na budowę?

Tutaj zgłaszam zdanie odrębne, czy też raport mniejszości.
Pozwolenie zostało wydane na konkretny obiekt i na konkretnym terenie. Zgodnie z tym co napisałeś należałoby wydać nowe pozwolenie po podziale. A co jeśli podział jest robiony pod poszerzenie drogi? To wszystkim którzy po drodze rozpoczęli budowy należy je wstrzymać ze względu na działania urzędu? 20 było OK, teraz znaleźli pieniądze na regulację stanów prawnych i wstrzymujemy Kowalskiemu budowę z tego powodu?

Podobne działania urzędy promują w przypadku wydawania decyzji o warunkach zabudowy. Moim zdaniem bez prawnie.
Jestem małym deweloperem, występuję o 3 domy na jednej działce, na tej podstawie występuję o podział w celu wydzielenia nieruchomości budowlanych i zaczynam budować trzy obiekty. ALE... niestety po drodze skoro zmienił się numer działki urząd nie wyda mi pozwolenia na budowę, bo w dec. o war zab. jest inny numer działki niż istnieje obecnie. Tzn że się warunki zagospodarowania zdezaktualizowały? wg mnie nie

Jeśli obszar objęty decyzją jest w takim samym stanie prawnym jak w momencie wydawania decyzji to nie ma żadnej podstawy żeby cokolwiek zmieniać w decyzjach.
__________
Pozdrawiam
Lupus

Wszystko da się zrobić, tylko czy jest to uzasadnione ekonomicznie?

wksAutor w?tku

dzięki za odzew, może trochę inaczej bo z pozwoleniami jest to pogmatwane, za dużo się rozpisywać generalnie chodzi o to:
Są działki A, B, C, D,  inwestor ma zezwolenie od właściciela (gminę) na pracę na tych działkach  i jest zobowiązany do podziału tych działek tak aby   się zmieściła na niej inwestycja. Inwestor podzielił działki A i B natomiast C i D już nie. I teraz po zakończeniu budowy zmieniam użytki na działkach A i B (np z R na Tr) natomiast co robię z użytkami na działkach C i D? Działki te są ogromne teren zajęcia tych działek to  pasy 400m po długości, 30m po szerokości, działki C i D posiadają kilka użytków w działce...

Przemek Zalewski

Rozumiem, że przymierzasz się do inwentaryzacji powykonawczej.

Proszę o informacje:

- kiedy rozpoczęła się budowa?
- na jakiej podstawie zostało wydane pozwolenie na budowę (plan miejscowy, WZ)?
- w ogóle co to za budowa?
- jakie są teraz użytki?
- czy został zmieniony użytek na Bp na początku budowy?
- jaki jest konkretnie związek pomiędzy podziałem a budową (nie widzę korelacji)?
- czy podział jest zgłoszony?

Pozwolenie na budowę wydaje się na konkretną działkę, czyli jak sądzę pozwolenie zostało wydane na działkę przed podziałem. Podział zmieni numery działek. Co wtedy z pozwoleniem na budowę? Szczerze mówiąc nie widzę korelacji pomiędzy podziałem a inwentaryzacją powykonawczą (są to dwa odrębne zadania). robione na dwa oddzielne zgłoszenia.
Inwentaryzacja geodety nie będzie pełna bez zmiany na użytek "docelowy" (w zależności co tam się buduje) i moim zdaniem operat bez zmiany użytku (bez sporządzenia wykazu zmian danych ewidencyjnych) nie powinien być przyjęty do Zasobu jako niekompletny. Nawet jeśli będzie (z czym się spotkałem w praktyce - nowa droga wojewódzka idzie po użytkach "R"), to mapa powykonawcza nadal będzie miała błędne użytki (odpowiedni budynek musi stać na odpowiednim użytku) i taki budynek nie powinien zostać odebrany przez PINB.
Zakres zmiany użytku wynika z pomiaru geodety, który musi wsiąść pod uwagę zapisy projektu budowlanego, szczególnie Planu Zagospodarowania Terenu i ewentualnie zapisów w planie miejscowym oraz koniecznie załącznik nr 5 do rozporządzenia o EGiB kwalifikujący odpowiednie grunty do użytków.  Resztę danych - współrzędne użytków istniejących - geodeta pozyskuje z części graficznej EGiB (jakie snapowanie????) i liczy nowe powierzchnie i stare przez potrącenie. Oczywiście nie można zapomnieć o PKOB i KŚT! Do tego takie duperele jak karta budynku, przyłącza, GESUT, BDOT ....  :D

To tak po krótce.
R.

wksAutor w?tku

Mam taką sytuację, inwestor przed rozpoczęciem budowy został zobowiązany przez właściciela działki- gminę do przedstawienia projektu podziału nieruchomości (po zajętości stałej inwestycji) i wykonania podziału nieruchomości na własny koszt. Kończy się budowa a podziału nie ma. Mam do wyboru dwa wyjścia- zostawić stary użytek i napisać w sprawozdaniu że inwestor nie podzielił działki lub zmienić użytek na podstawie linii rozgraniczającej i przeprowadzić wykaz zmian, który musi podpisać właściciel, poza tym muszę ? ponownie rozliczyć wszystkie użytki w działce snapując punkty i załamania granic i użytków z dokładnością do 1ara... A działki mają po 20-30ha i 5-6 użytków....
Czy ktoś miał podobną sytuację i jak można wyjść z takiej sytuacji?