Przy podziale na 2 działki gdy powierzchnia jednej < 33% to do obliczenia powierzchni małej działki, zgodnie z par. 62, punkty muszą spełniać warunek par. 61 rozporządzenia w sprawie EGiB a reszta przez potrącenie (możliwe wydzielenie większej ilości działek gdy ich powierzchnia < 33%)..
Przy podziale działki drogowej w środku małym paskiem --> niestety pozostałe dwie powierzchnie musimy policzyć ze współrzędnych punktów granicznych --> aby to uczynić, zgodnie z par. 62, punkty muszą spełniać zapisy par. 61 rozporządzenia w sprawie EGiB (podobnie jak przy połączeniu działek) -->gdy istniejące w bazie danych EGiB punkty nie spełniają wymogu par. 61 rozporządzenia w sprawie EGiB musimy wykonać pomiar sytuacyjny.

Sprawa połączenia to trochę inny temat. Moim zdaniem uzasadnienie sądu co do nieprawidłowego pomiaru powierzchni jest słuszne. Ale nie powinno to dotyczyć podziałów, w których zgodnie z UoGN, czy standardami działka nie przekracza 33%. Można powiedzieć, że to takie lex specialis co do sposobu rozliczenia powierzchni

Po ostatnim wyroku WSA w Gliwicach nie do końca będzie tak koloworo chyba. Kolega zadzwonił mi dziś i powiedział, ze w Siemianowicach Śląskich ODGiK informuje wykonawców o tym orzeczeniu i zaznacza, ze przy takich podziałach (do 33%) należy i tak pomierzyć/wznowić/ustalić wszystkie znaki graniczne celem wykazania powierzchni spełniającej wymogi rozporządzanie ws egib.  (o ile wcześniej nie zostały znaki pomierzone z odpowiednią dokładnością).

Trochę mnie to przeraza i sam nie wiem co o tym myśleć :/ Muszę sie dokładnei zorientować czy to nie jakis głupie kawał.

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/50B12A1222

http://www.ptg-org.pl/rozgraniczenia-podzialy-scalenia-nieruchomosci/wsa-o-standardach-laczenia-dzialek/

przy każdym podziale na dwie działki, jeżeli jedna nie przekracza 33% tzn że druga przekracza 67%.
To jest przepis na działki drogowe, rzeki, lasy bo czasem nie dałoby się zrobić prostego podziału.
To czy korzystamy czy nie korzystamy z "przepisu 33%" to trochę zależy od konkretnych sytuacji.
taka kombinacja "wymagań klienta", "wymagań wydającego decyzję", "wymagań odgik"

jeśli punkt ciężkość mieści się gdzieś w środku tego trójkąta to mamy 33%. Jak się mocno przechyla w jakąś stronę to możemy albo pozwolić się przewrócić i zrobić przyjęcie granic na całej działce, albo podeprzeć to swoim autorytetem, jak nie jest zbyt kruchy.

ale mi poezja wyszła, wszystko to bardzo filozoficzne, w tym naszym inżynierskim zawodzie.

a jak się to ma do Twojej wypowiedzi : "jeżeli te 3 nowe nie przekraczają 33% całej działki to nie musisz ustalać całej." W tym wypadku każde dwie nowe (a powstają trzy nowe) przekraczają 33%???

To jest tak

jak masz nową po środku to ustalasz granicę z frontu i z tyłu tej nowej działki i na boki do najbliższego załamania pierwotnej działki która pozostaje.
Nie musisz ustalać całej, tak jak to wcześniej pisałem.

Mam nadzieję że wyraziłem się jasno.

trochę poszerzę temat. Mam do podziału długą na 5 km działkę drogową. Mniej więcej w jej połowie muszą wydzielić niewielką działkę około 20 m długości. Jak uważacie mam ustalać granicę całej drogi? Poza moją działką powstają dwie działki, które mają oczywiście powyżej 1/3 powierzchni każda.

No zgadza się:)

Jestem pewny wykonywałem już dużo takich podziałów - nigdy nie spotkałem się z negatywnym wynikiem opracowania kluczowe jest tutaj 33%, może my wydzielać ile chcemy działek byle nie przekroczyć wymaganej powierzchni, bo jak przekroczymy to zgodnie z przepisami ustalamy całość.
Tych niedomówień w przepisach jest pełno.

Z reguły staram się zwrócić uwagę właścicielowi że praktycznie małym nakładem czasowym i pieniężnym można ustalić całą działkę, wynika to tylko z faktu że jest już z tym spokój raz na zawsze. - Oczywiście wszystko w granicach rozsądku chodzi mi o pozostałą powierzchnie.

pozdrawiam 

GeoKart jesteś pewny? Bo zapis w rozporządzeniu mówi o "działce"?

jeżeli te 3 nowe nie przekraczają 33% całej działki to nie musisz ustalać całej.

Witajcie
Pytanie może i prozaiczne, ale...

Jest zapis w Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 grudnia 2004 r. w sprawie sposobu i trybu dokonywania podziałów nieruchomości dotyczący wydzielenia działki o powierzchni do 33% pow. ogółu.

Moje pytanie: czy ten zapis dotyczy 1 działki? Czy kilku.
Tak się składa, że mam do wydzielenia z 1 działki 3 nowe do sprzedaży, no a ta 4 to z automatu zostaje reszta. Te 3 nie przekraczają 33% ogółu.
Jak to wygląda? Muszę robić przyjęcie granic na całą działkę pierwotną, czy mogę się powołać na zapis rozporządzenia i zrobić tylko przyjęcie tych odcinków, do których dochodzą granice podziałowe?
Może ktoś z Was miał podobny przypadek?
Dzięki