Aktualności:

Forum w trakcie prac modernizacyjnych

Menu główne

Problem z MDCP.

Zaczęty przez hasan1685, Wtorek 21 Październik 2014, 09:41:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

z_panter

Projektant powinien wpiąć zaraz za swoim opracowaniem twoją mdcp, a porównanie treści to obowiązek urzędnika.

GeoMaP

A czy tenże projektant posiada LICENCJĘ na drukowanie i rozpowszechnianie państwowej mapy?
Skoro jest przyjęta do zasobu to już nie jest geodety tylko ODGiKu, więc niech ODGiK potwierdza sobie za zgodność.
A niektórzy projektanci lubią kombinować- kiedyś tyczyłem budynek i jego naroże wyszło mi w okolicy wielkiego drzewa. Autorem mapy byłem ja  :paint2:, więc się zastanawiałem czyżbym nie zauważył takiego obiektu? Otóż na mapie owo drzewo było. Ale inwestor i projektant, żeby nie mieć problemu z pozwoleniami na wycinkę itd., itp. zaszrafowali okolice drzewa tak gęsto, że nie było go widać. Nakazu, pozwolenia itp. dot. wycinki nie było no bo na projekcie nikt drzewa nie zauważył, a na MDCP najwyraźniej nie patrzył, a pozwolenie na budowę dali bez problemu i wszyscy byli zadowoleni. Prócz wykonawcy, który musiał wyciąć drzewo- legalnie, czy nie- nie wiem do tej pory, aczkolwiek można się domyślać jak było- skoro drzewa "nie było".

hasan1685Autor w?tku

Wiem ale jestem pewien że jak odmówię projektantowi który też jest zaskoczony takim wymogi to na 100% nie zamówi u mnie więcej map. Jak mu za to zaśpiewam dodatkowo to przy dzisiejszym nad stanie geodetów również mi podziękuje i pójdzie do takiego co się podbije wszędzie i pod wszystkim. Sami wiem że są tacy specjaliści.

Lupus

Cytat: hasan1685 w Wtorek 21 Październik 2014, 09:41:52
On ją skanuje, wrzuca do CAD i tworzy projekt.
Wykonuje wydruk takiego projektu i musi udać się do geodety żeby ten mu potwierdził że to jego mapa jest na tym wydruku.

Starostowi urzędnicy chronią "tyłki" projektantów. U nas taką mapę potwierdza architekt/projektant informacją, że on, ten projektant nie dokonał zmian na tej mapie.
Jeżeli to jest wydruk nie Twój, to ja bym na Twoim miejscu nie podpisywał nic. Skoro to nie jest Twój wydruk to  nie gwarantujesz jego jakości, skali, kolorów i treści.
To czy projektant będzie to robił na oryginale, czy to zrobi kredkami czy mazakami to już nie problem geodety.
__________
Pozdrawiam
Lupus

Wszystko da się zrobić, tylko czy jest to uzasadnione ekonomicznie?

hasan1685Autor w?tku

Nie. Kompletnie nic a mi średnio jest się podbić pod takimi mapami.

alcapon

Kolorowego skanu i wyplotu w kolorze też nie łykają?
Korepetycje z ewmapy / pliki gml / operaty -> ewmapa@o2.pl
http://www.youtube.com/user/ewmapa/videos

hasan1685Autor w?tku

Chciałbym poruszyć temat podbijanie MDCP za zgodność z oryginałem.
W wydziale architektury w Zakopanym wymagają ponownego podbicia wydruków skanów map z naniesionym nowym projektem przez projektanta przez geodetę a nawet ośrodek.
Dokładniej sprawa wygląda tak:
Przekazujemy gotową MDCP z klauzulą projektantowi.
On ją skanuje, wrzuca do CAD i tworzy projekt.
Wykonuje wydruk takiego projektu i musi udać się do geodety żeby ten mu potwierdził że to jego mapa jest na tym wydruku.

Problem polega na tym że trzeba się podbić na swojej mapie ale nie mamy pewności że projektant czasem czegoś nie wymazał albo przesunął (np granicy). Na oko nie można tego stwierdzić. Można zeskanować wrzucić do komputera i porównać ale w przypadku skomplikowanych MDCP w terenach mocno zurbanizowanych ciężko czasem dostrzec zmiany nawet po dokładnym wpatrzeniu tym bardziej że często wydruk jest zamazany przez naniesione projekty przez projektanta. Generuje to oczywiście koszty i niepotrzebny czas pracy a jak się odmówi projektantowi to można zapomnieć o kolejnym zleceniu.
Rozwiązaniem które przedstawiło starostwo jest wydruk projektu na oryginalnej mapie (zawsze jest ryzyko zniszczenia takiej mapy w drukarce a drugą kwestią jest idealne skalibrowanie wydruku z oryginalną mapą) albo naniesieni projektu ręcznie na oryginalną mapę co oczywiście jest nie realne w przypadku bardziej skomplikowanych projektów.

Czy wydział architektury może żądać takich pieczątek i czy znacie jakieś przepisy które pozwalają na skuteczne odwołanie się od tych zastrzeżeń?