Tutaj dochodzimy do pytania czy te dane się zmieniły. Jak nie to moim zdaniem nie ma powody raz jeszcze cokolwiek wydawać.

W tym przypadku bardziej nawet chodzi o to, aby po upływie roku od zgłoszenia ponownie zakupić np mapę zasadniczą, plik swde itp. aby starostwo miało większe wpływy.(np licencja wykorzystanie danych na wykonanie mapy z proj. podziału musi być wykonana w ciągu 1 roku w innym przypadku muszę ponownie zakupić materiały)

Powiedzmy, że tym materiałem jest kopia z operatu z 1930 roku, to ten Pan kierownik liczy, że się ten dokument po roku zmieni? czy zdezaktualizuje?
Może się zdarzyć, że będzie nieaktualny, bo pojawią się jakieś nowe, ale to nie znaczy, że stracił swoja moc dowodową. Może jednak przestać być dokumentem na podstawie, którego należy podejmować jakieś decyzje czy wyznaczyć coś na gruncie itd. Jednakże to trzeba udowodnić geodecie, że nienależycie wykonał swoją pracę i bardzo dotkliwie go ukarać, że nie przyłożył się właściwie do roboty.

To jest jakieś dziwne odwrócenie ról. To ODGiKi mają udowodnić błąd, a nie geodeta ma udowodnić poprawność opracowania.

W tm miesiącu Naczelnik Wydziału geodezji w Starostwie Powiatowym w Kołobrzegu wystosował takie oto zalecenie dla jednostek wykonawstwa geodezyjnego: "Licencja na mapy i materiały wydawana jest na okres 1 roku – więc data klauzuli umieszczonej na dokumentach udostępnianych z tut zasobu przedkładanych przez zainteresowane podmioty do odpowiednich organów nie może być starsza niż ten okres."
Dlatego szukam podstawy prawnej do ww. zalecenia.

Licencja uprawnia do wykorzystywania materiałów w ramach zgłoszenia pracy dopóki nie złożysz zawiadomienia o zakończeniu prac. Nie ma żadnego ograniczenia co do czasu wykonywania, żaden rok czy dwa. Do skutku

Witam. Szukałem ale niestety  nie znalazłem. Wie ktoś może gdzie jest podstawa prawna mówiąca o tym że ważność licencji na materiały zasobu do wykonania prac  geodezyjnych wynosi 1 rok?