Witam Państwa.
Starostwa migrują na inne systemy to prawda. Ale tylko te bogate. Te biedniejsze dalej pozostaną z Geobidem.
Prawda jest taka, że firma sprzedaje coś co się nie zmieniło znacząco od momentu wprowadzenia wersji windows. Może świadczy to o tym, iż jest to dobry system? W pewnym sensie tak. Ma on kilka zalet, których nie posiadają go inne systemu. To fakt. Nie neguję tego.
Jednak jako doświadczony użytkownik widzę, że programy (Ewmapa, Ewopis) nie idą z duchem czasu. Przepraszam ale wydawanie danych dla klientów PODGIK z Ewmapy do robót to manufaktura, zmuszająca do ciągłego klikania. Brak dobrej intergracji między programami. Brak narzędzi analiz przestrzennych, brak wspierania użytkownika w kontroli topologii, brak sensownego i działającego mechanizmu wydruków seryjnych, itd, itp. Wiele z opcji jest dostępnych w programach darmowych, jak Qgis, open jump, itd.
Tu użytkownik płaci za nowe wersje, które są nowe tylko z nazwy.
A wersja 11 - no przepraszam. Próbowałem i na razie jest to bardzo niedopracowana wersja, która jeszcze w większym stopniu przestała wspierać operatora. Toż to jakaś atrapa obiektowości jest. Żadnych automatycznych narzędzi do rysowania. Werteksów nie widać, linii podzielić się nie da (albo już dorobili). Tak rysowało się w systemach DOS!!!!!!!!!!
Może to o czym piszę wyda się komuś czepialstwem ,itd. Ale tym nie jest .Pracuję na co dzień z tym oprogramowaniem od kilkunastu lat. W przypadku kiedy trzeba opracować kilkadziesiąt robót dziennie. Wydać kilkadziesiąt zamówień. To program tego nie przyspiesza. I przez ostatnie 10 lat się na korzyść wsparcia użytkownika i opracowania danych nie zmienił zbyt mocno.
Może problemem jest złe podejście twórców? Może problemem jest to, że program jest zamknięty. Może czas na zmiany Panie Krzysztofie?
Programy Ewmapa i Ewopis muszą zacząć w końcu wspierać to do czego są dedykowane. Bo za kilka lat ilość użytkowników się zacznie zmniejszać jeszcze bardziej.
W moim powiecie na razie nie zmienia się systemu na inny z powodu braku pieniędzy. I tylko z tego powodu. Jak się pieniądze znajdą to przyjdzie czas na zmiany.