Skłaniacie się bardziej w stronę osnowy wysokościowej czy sytuacyjnej I, II klasy.
tak czy siak dzieło sztuki ale punkt jest zniszczony

jeśli miał "pokrywę" to musiał być ważny kiedy go zakładali, więc nawet ustawienie w tym samym miejscu nie da efektu na tyle dobrego żeby go uznać za wznowiony.
przeglądałem G.1.9 i najbardziej pasują mi obrazki z punktami euref pol 1996, choć wtedy powinni znaleźć jakieś dane o tym punkcie.
Pasuje też punkt osnowy magnetycznej oraz co najmniej dwa z punktów wysokościowych.