Aktualności:

... pracujemy nad forum ;)

Menu główne

Mapa do zasiedzenia

Zaczęty przez daniel006, Poniedziałek 02 Luty 2015, 17:47:16

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Lupus

eeee... jakie z urzędu? a kto za to płaci urząd? jak strona i strona przedkłada do wprowadzenia zmianę to jest na wniosek
__________
Pozdrawiam
Lupus

Wszystko da się zrobić, tylko czy jest to uzasadnione ekonomicznie?

Przemek Zalewski

Cytat: geoziom w Wtorek 03 Luty 2015, 15:31:10
Cytuję PGiK:
Art. 23. Przekazywanie dokumentów o zmianach danych objętych ewidencją gruntów i budynków
1. Sądy przekazują właściwemu staroście:
1) odpisy prawomocnych orzeczeń sądowych w sprawach o:
a) własność nieruchomości lub jej części, w szczególności dotyczących:
– stwierdzenia nabycia prawa własności do nieruchomości przez zasiedzenie,
– nabycia praw do spadku,
– działu spadku,
– zniesienia współwłasności,
– podziału majątku wspólnego,
– potwierdzenia nabycia prawa własności w wyniku uwłaszczenia,
....
czytamy dalej:
Art. 24. Aktualizacja i udostępnianie danych z ewidencji gruntów
2b. Aktualizacja informacji zawartych w ewidencji gruntów i budynków następuje:
1) w drodze czynności materialno-technicznej na podstawie:
a) przepisów prawa,
b) wpisów w księgach wieczystych,
c) prawomocnych orzeczeń sądu,
d) ostatecznych decyzji administracyjnych,
e) aktów notarialnych,
.....
hmm czyżby ktoś po drodze w całej procedurze sądowo-administracyjnej nie dopełnił swoich obowiązków? :knuppel2:
A teraz daniel006 zadaj sobie pytanie po co w ogóle ten "projekt podziału po zasiedzeniu" (jakieś novum na rynku papierów)?
Czy wydane postanowienie o stwierdzeniu nabycia własności części nieruchomości w drodze zasiedzenia jest wykonalne?
pozdrawiam

Racja.
Mam wątpliwości, czy wydział ewidencji wprowadzi jakiekolwiek zamiany bez wykazu zmian i operatu sporządzonego przez geodetę (określającego współrzędne nowych punktów, numery nowych działek, itp.) i przyjętego do Zasobu.

W przywołanym przypadku sąd wydał postanowienie na kopii mapy ewidencyjnej i szkicach biegłego sądowego z zastrzeżeniem, że "Pow. wykazane na wstepnym proj. podziału zostały obliczone na potrzeby niniejszej opinii. Ostateczne powierzchnie dzielonych dzialek moga byc wykazane w trakcie opracowywania mapy z projektem podzialu przyjetej do państwowego zasobu...." , czyli biegły sugeruje dalszy tok postępowania po ewentualnym postanowieniu o zasiedzenie. Być może  sąd wysłał nawet zawiadomienie do Starosty łącznie z opinią geodety, ale w jaki sposób Starosta ma wprowadzić zmiany? Nie zna nowych współrzędnych, nie zna nowych numerów, nie zna nowych powierzchni, wszystko co ma to szkice biegłego i postanowienie o zasiedzeniu. Marna podstawa do wprowadzenia zmian. W związku z tym Starosta oczekuje na solidne opracowanie geodezyjne (sporządzone na bazie opinii i postanowienia sądu), które będzie przyjęte do Zasobu. Jedyną różnicą będzie to, że zmiana nie będzie "na wniosek" tylko "z urzędu".

Lupus

Czy sąd może żądać mapy podziału razem z wnioskiem?
1. To sąd w postępowaniu określa czy w ogóle przysługuje zasiedzenie.
2. To sąd w postępowaniu określa zasięg tego zasiedzenia.
3. To sąd wydaje postanowienie, które stwierdza dwa powyższe, a bez tego postanowienia w ogóle nie ma mowy o zasiedzeniu, więc przed przeprowadzeniem postępowania sąd nie może takiej mapy żądać.

Sąd zażądać może mapy do zasiedzenia rozumianej jako mapy do celów opiniodawczych na której strona zaznacza co ona chce. Jeśli sąd chce żeby przygotował to geodeta to chwała mu za to, ale tak jak powiedział geoziom: zasiedzenie to nie podział. Nie zawsze jest potrzebny, więc nie można żądać od strony przedstawienia dokumentu który stwierdzałby potrzebę wydzielenia nieruchomości do zasiedzenia, jeżeli nie wiadomo czy w ogóle zostały zachowane przesłanki do stwierdzenia zasiedzenia.
__________
Pozdrawiam
Lupus

Wszystko da się zrobić, tylko czy jest to uzasadnione ekonomicznie?

Ksieciuniu81

Cytat: geoziom w Wtorek 03 Luty 2015, 12:49:48
Nie to nie do konca jest tak.
Strona składając wniosek o zasiedzenie, może do niego już dołączyć  mapę do zasiedzenia sporządzoną przez geodetę uprawnionego i z klauzulami ośrodka. Teraz od Sądu zależy czy uzna to za jeden z  dowodów w sprawie ( z reguły tak), jeśli nie dołączy mapy - sąd powoła biegłego (90% przypadków).
Potwierdzam, spotkałem się z sytuacją, że sąd zażyczył sobie mapę do zasiedzenia już na etapie składania wniosku, a taką mapę może wykonać każdy geodeta z zakresem 2, nie koniecznie będący biegłym sądowym.
Pwt27,17 "Przeklęty, kto przesuwa miedzę swego bliźniego"

daniel006Autor w?tku

No z jednej strony zadaję sobie pytanie po co ten "wstępny projekt podziału" po zasiedzeniu, a z drugiej strony dziwne byłoby jeśli dane z ewidencji zostałyby zaktualizowane na podstawie jakiegoś "wstępnego projektu podziału, jakby nie patrząc sporządzonego przez biegłego sądowego lecz bez mapy i wykazu zmian przyjętych do zasobu.
Zakładając wątek sądziłem, że pytam o "drobiazg" , a wyszły na jaw pewne zawiłości i niejasności wykonywanej roboty.
Dzięki za porady :)

geoziom

Cytuję PGiK:
Art. 23. Przekazywanie dokumentów o zmianach danych objętych ewidencją gruntów i budynków
1. Sądy przekazują właściwemu staroście:
1) odpisy prawomocnych orzeczeń sądowych w sprawach o:
a) własność nieruchomości lub jej części, w szczególności dotyczących:
– stwierdzenia nabycia prawa własności do nieruchomości przez zasiedzenie,
– nabycia praw do spadku,
– działu spadku,
– zniesienia współwłasności,
– podziału majątku wspólnego,
– potwierdzenia nabycia prawa własności w wyniku uwłaszczenia,
....
czytamy dalej:
Art. 24. Aktualizacja i udostępnianie danych z ewidencji gruntów
2b. Aktualizacja informacji zawartych w ewidencji gruntów i budynków następuje:
1) w drodze czynności materialno-technicznej na podstawie:
a) przepisów prawa,
b) wpisów w księgach wieczystych,
c) prawomocnych orzeczeń sądu,
d) ostatecznych decyzji administracyjnych,
e) aktów notarialnych,
.....
hmm czyżby ktoś po drodze w całej procedurze sądowo-administracyjnej nie dopełnił swoich obowiązków? :knuppel2:
A teraz daniel006 zadaj sobie pytanie po co w ogóle ten "projekt podziału po zasiedzeniu" (jakieś novum na rynku papierów)?
Czy wydane postanowienie o stwierdzeniu nabycia własności części nieruchomości w drodze zasiedzenia jest wykonalne?
pozdrawiam

Przemek Zalewski

Czyli z tego wynika, że klasycznej mapy do celów prawnych nie było, a sąd wydał postanowienie na podstawie opinii biegłego, który miał w garści kopię mapy ewidencyjnej i coś pomierzył w terenie, bez przyjmowania do zasobu (oddzielną kwestią jest, czy musiał taką robotę zgłaszać, czy też nie - dobre pytanie na ustny).

Meritum sprawy, czyli podstawa Twojej mapy z projektem podziału nieruchomości, się nie zmienia: KC+akta sądowe. Musisz tylko przenieść dane z opinii biegłego na swoją mapę z projektem podziału i ewentualnie dopisać, iż projektowane granice wniesiono na podstawie załączników graficznych do akt nr .... Tak przynajmniej sądzę.

daniel006Autor w?tku

#13
hm... obawiam się, że nie wyjaśnię dobrze jak sprawa wygląda w moim przypadku, gdyż jest to moja pierwsza mapa do zasiedzenia i nie mam w tym doświadczenia, a polecenie dostałem od szefa na zasadzie - "masz zrób podział" więc liczę na wyrozumiałość:)

Ale napisze jakie dokumenty dostałem (oczywiście materiały z ośrodka pomijam z oczywistych względów):
- postanowienie sądu sygn akt XXXX o stwierdzeniu zasiedzenia w którym to jest zawarte kto nabywa przez zasiedzenie działki o jakiej konkretnej powierzchni.
Dodam, ze przy wymienionych działkach jest zamieszczona informacja: "dz........  o pow........ powstała w wyniku podz. działki opisanej w projekcie podziału nieruchomości sporządzonym przez biegłego sądowego..."
Innych istotnych informacji postanowienie to nie zawiera.
- OPINIA do sprawy sygn. akt XXXX o stwierdzenie zasiedzenia czesci działki.....
W opinii tej biegły pisze iż na zlec. sądu dokonał oględzin i wyrywkowych obmiarów części dz. .... a następnie obliczył pow. działek pod zasiedzenie (są to 3 działki - jakby odnogi od działki głównej) i je oznaczył (nadał nr wydzielanym działkom). Pisze z e projektowany podz. przedstawil na kopii map ewidencyjnej oraz na szkicach polowych ( które otrzymałem).
Biegły pisze "Pow. wykazane na wstepnym proj. podziału zostały obliczone na potrzeby niniejszej opinii. Ostateczne powierzchnie dzielonych dzialek moga byc wykazane w trakcie opracowywania mapy z projektem podzialu przyjetej do państwowego zasobu...."

To wszystko co otrzymałem

Tak więc wynika, że postanowienie sądu zostało wydane na podstawie opinii biegłego, który sporządził "wstępny projekt podziału". Z projektu tego wynika jednoznacznie jak ma ten podzial przebiegac poniewaz szkice te zawieraja nr pkt granicznych, miary kontrolne pomiedzy nimi. Ale znamion mapy do celów prawnych dokumenty te napewno nie mają.

Przemek Zalewski

#12
Cytat: geoziom w Wtorek 03 Luty 2015, 12:49:48
Nie to nie do konca jest tak.
Strona składając wniosek o zasiedzenie, może do niego już dołączyć  mapę do zasiedzenia sporządzoną przez geodetę uprawnionego i z klauzulami ośrodka. Teraz od Sądu zależy czy uzna to za jeden z  dowodów w sprawie ( z reguły tak), jeśli nie dołączy mapy - sąd powoła biegłego (90% przypadków).

W takim razie zapytuję: na jakich dokumentach sąd oparł swoją decyzję? W końcu na czymś (na jakimś podkładzie) musiał ustalić gdzie ma miejsce zasiedzenie nawet, jeśli zasiedzenie obejmuje całą działkę. Sądzę, że powinien to zrobić na podstawie mapy do celów prawnych określającą zasięg faktycznego zasiedzenia w terenie (taki wstępny projekt podziału), księgi wieczyste, właścicieli wynikających z ksiąg. Mapa powinna być wykonana przez geodetę i opieczętowaną przez organ po przyjęciu do Zasobu. Czy była taka mapa w tym postępowaniu?

Skoro sąd określa granice faktycznego zasiedzenia, to na mój rozum będą to granice do podziału. Geodeta zatem wykona drugą mapę, tym razem z "docelowym" projektem podziału nieruchomości, gdzie granice przeniesie z pierwotnej mapy do celów prawnych (lub z postanowienia sądu), robi operat i wykaz zmian (w wykazie podstawą zmiany w EGiB będzie sygnatura akt). Podtrzymuję swoje zdanie, że  podstawą prawną drugiej mapy będzie KC i sygnatura akt sądowych, bo cóż innego mogło by być?

Na marginesie - widziałem sprawę o zniesienie współwłasności w trybie sądowym (czyli podobnie - nieprocesowy tryb grzebania w nieruchomościach ze zmianą struktury własności). Po wniosku współwłaścicieli pierwsze  co to sąd zażyczył sobie właśnie mapy do celów prawnych z propozycją podziału nieruchomości i określeniem proponowanego stany własności po podziale wykonaną przez geodetę i opieczętowaną przez Ośrodek.

geoziom

Nie to nie do konca jest tak.
Strona składając wniosek o zasiedzenie, może do niego już dołączyć  mapę do zasiedzenia sporządzoną przez geodetę uprawnionego i z klauzulami ośrodka. Teraz od Sądu zależy czy uzna to za jeden z  dowodów w sprawie ( z reguły tak), jeśli nie dołączy mapy - sąd powoła biegłego (90% przypadków).

Lupus

@geoziom

Czyli to nie tylko moje zdanie, że jeśli była potrzeba wydzielenia do zasiedzenia części nieruchomości z większej, to winien to był zrobić biegły.
__________
Pozdrawiam
Lupus

Wszystko da się zrobić, tylko czy jest to uzasadnione ekonomicznie?

geoziom

Lupus, nie jestem wojennie nastawiony i nie chce nikomu dokuczać, wręcz mam odwrotne usposobienie.
Ale jak widze jak, ktoś w ośrodku wymyśla tzw. dyrdymały a my się na to godzimy to mamy jak mamy.
Nie wiem czemu się utarło (ale myśli tak spora część geodetów), że zasiedzenie to podział. To nic innego jak pierwotny sposób nabycia prawa własności poprzez zastosowanie odpowiednich instytucji prawa. Często jest tak, że nabywana jest część działki przez pewien podmiot i sporządzana mapa do zasiedzenia wygląda jak projekt podziału poza oczywiśćie tytułem i innymi drobiazagami. Ale nie można do tych opracowań stosować UOGN i rozporządzeń wykonawczych bo praca ta nie podlega przepisom w/w ustawy tylko KC. A że nie mamy w PL jednolitych przepisów dotyczących opracowań prawnych no to mamy prawo powiatowe (często głupie).
Zastanawia mnie na jakim stadium postępowania cywilnego kolega daniel006  sporządza ową mapę bo ciężko dyskutować dalej. Bo jeżeli Sąd wydał już postanowienie o zasiedzeniu to pojawia się pytanie co on tam robi jako geodeta? Dokumentacja geod-kart do zasiedzenia powinna zostać opracowana przed wydaniem postanowienia, gdy nabywana jest część nieruchomości. Jej brak może powodować brak mozliwości wykonania postanowienia o zasiedzeniu.
Więc czekamy na informacje.  ;)

daniel006Autor w?tku

Czyli nie tylko ośrodki mają różne wymagania, a nawet sądy ;D

Lupus

O ile pamiętam dokumentacje z postępowań sądowych w białostockim sądzie, to opinia biegłego przy zasiedzeniu zawiera cały podział, a nie zaledwie wstępny projekt.
Stąd różnica w potrzebach.
__________
Pozdrawiam
Lupus

Wszystko da się zrobić, tylko czy jest to uzasadnione ekonomicznie?

daniel006Autor w?tku

Cytat: geoziom w Wtorek 03 Luty 2015, 08:39:54
Chyba , że obowiązuje prawo powiatowe i tzw. inspektor superspecjalista ds. około geodezyjnych...

Geoziom ująłeś to wręcz idealnie ;D
Nie będę wchodził w szczegóły odnośnie Pana inspektora bo nie w tym rzecz, ale jest BARDZO drobiazgowy.
Cytat: Lupus w Wtorek 03 Luty 2015, 09:32:13
Gdzie jeszcze chcą wpisać tę podstawę? w sprawozdaniu warto by było, ale to tyle.
Natomiast faktycznie na podziałach piszemy, że sporządzony zgodnie z paragrafem takim to a takim z gospodarki nieruchomościami albo że na podstawie prawa geodezyjnego...
Najpierw Kodeks cywilny jako faktyczna podstawa prawna dokonywania podziału (jako powód dlaczego dzielimy), a następnie, że stanowi załącznik do postanowienia sygnatura...
Cytat: daniel006 w Poniedziałek 02 Luty 2015, 17:47:16
Na takowej mapie pod wykazem zmian..
Cytat: Lupus w Wtorek 03 Luty 2015, 09:32:13
Daniel006 robisz to jako biegły i to będzie załącznik do postanowienia, tak?

Nie jako biegły sądowy, jako wykonawca geodezyjny. Opinia biegłego sądowego jest załącznikiem do postanowienia sądu Sygn. akt.........
Mi pozostaje już tylko i wyłącznie sam podział zgodnie z opinią biegłego w której zamieścił "wstępny projekt" z przybliżonymi powierzchniami i nadanymi nr działek. Dodam, że w  postanowieniu sądu, które otrzymałem nie ma mowy o jakiejkolwiek podstawie prawnej, lecz występuje stwierdzenie, iż "... po rozpoznaniu sprawy z wniosku o stwierdzenie zasiedzenia postanawia stwierdzić że wnioskodawca.... nabył przez zasiedzenie.... ". Ale nie ma co drążyć tematu w tą strone:)
Sprawa dotyczy wyłącznie usterki (cytat z protokołu): "Błędnie wykazano, że Mapę z projektem podziału nieruchomości opracowano na podstawie art. 95 pkt. 3 w trybie przepisów o GN."

Popełniłem błąd w tytule mapy , zamiast " Mapa do zasiedzenia" zatytułowałem "Mapa z projektem podziału". Dlatego też myślę, że poprawiając tytuł i dodając zapis, że stanowi ona załącznik do postanowienia sygnatura akt... powinno wystarczyć.