Mój wniosek dotarł do GUGiK 8 czerwca. Zdawałam sobie sprawę, że jest to późno, żeby załapać się na termin lipcowy, ale wciąż miałam nadzieję. Dodatkowo tę nadzieję opatrzyłam pismem tzn, napisałam prośbę o przeprowadzenie postępowania wcześniej niż 6 tygodni od daty jego wyznaczenia przez komisję kwalifikacyjną.
Kiedy wczoraj przeczytałam wpisy użytkowników, którzy pisali o mailach etc troszkę się zestresowałam,że nie mam nic. Po rozmowie z Panią z GUGiK już wiem, że mój wniosek wraz z innymi pozostałymi dwoma nie był brany pod uwagę, gdyż mają komplet 4 grup na termin lipcowy. A zostało przerzuconych na następny termin razem z moim wnioskiem i tymi dwoma (nieterminowymi) sporo pozostałych wniosków. Najbliższy możliwy termin to wrzesień 2015...