Witam,
czy ktoś ma może do czynienia z ośrodkiem prowadzącym swoją bazę obiektowo? W jednym z ośrodków obiektowo prowadzą bazę BDOT, GESUT i EGiB wg rozporządzenia, ale jeszcze nie wie nikt co i jak ugryźć, przerobili im na mape na numeryka i zostawili samych z obiektami. Póki co dostają pikiety, bądź dxf-y i sami wszystko obiektują.
W jaki najlepszy sposób udostępnić ("wydać") geodecie interesujący go obszar żeby sam mógł zmodyfikować obiekty istniejące i utworzyć nowe?
Czy metoda:
1. wydać ze wszystkich katalogów pliki podstawowe z warstwami (tak mapka do podglądu z danego obszaru)
2. geodeta wrzuca sobie warstwy do katalogów żeby miał tą mapkę, tworzy sobie dodatkowo bazy obiektowe BDOT i GESUT, wkreśla nowe przyłącza, czy inną treść i tworzy z nich obiekty, oznacza miejsca modyfikacji istniejących obiektów w bazie ośrodka oraz oznacza usunięcia markerem
3. robi export obiektów plikiem podstawowym (tylko tych co utworzył), oraz export warstw z zaznaczonymi usunięciami i modyfikacją obiektów (które sami sobie zmodyfikują w ośrodku),
będzie dobra?
Pzdr
PS A może ktoś wie, jak zaimportowałem obiekty do bazy importem podstawowym, to są widoczne tylko wtedy, gdy operat którym zostały zaimportowane jest aktywny? i dlaczego te obiekty mają status "do dodania", oraz co zrobić żeby tak się nie działo?