Zgadzam się z tedi123. Komisja egzaminacyjna to ,,państwo w państwie". I tak zrobią co będą chcieli. Piszę z doświadczenia. Na egzaminie opisowym dostałam 13 pkt. Poszłam obejrzeć moją pracę i na 2 zarzuty z protokołu kontroli odczytałam szanownej komisji odpowiedzi z mojej pracy ( a zarzucili mi, że tych zagadnień nie ujęłam w swojej pracy). Zgadnijcie jaka była reakcja komisji? Myślicie, że wykreślili zarzuty z protokołu i dodali mi punkty? Pokiwali głowami, powiedzieli, że faktycznie udało mi się ująć te zagadnienia i ...... zaprosili na kolejny termin i dodali, że maja nadzieję że w przyszłości mi się powiedzie. No i taka to jest ,,nieomylność" szanownej komisji. Tak więc jakiekolwiek próby prostowania Gugiku są moim zdaniem skazane na niepowodzenie.