Standardy zachowania się na forum.

[jkbsrwk]

Ja proponuje usuwać konta takich niepoważnych ludzi, bo szkoda nerwów.

[Ecia]

Do Pana jako admina nalezy usuwanie starych watkow i segregacja tak aby portal nie stal sie smieciowiskiem, wiec do roboty..

DO ROBOTY może zacznij od skasowania kilu zbędnych Tobie działów:)

[Nyzczsel]

Mariuszu bo to jest tak że jak dasz palec to ktoś (ten ktoś) chce rękę.
Dajesz swój czas, swoje umiejętności swoją wiedzę i chęci - to za mało - powinieneś zrobić więcej.
Nic tam.

Odpowiem tej osobie która pisała tego maila.

Witam! W odpowiedzi na postawiony problem w tym mailu chciałbym uroczyście oświadczyć że te forum jest własnością Pana Support'a.
To był jego pomysł, drążenie zaangażowanie, koszty związane z domeną i miejscem na serwerze oraz zbieranie odpowiednich ludzi jako administratorów.
Może autor tego maila sam założy takie forum i zobaczy na jak to jest?

zmuszanie ludzi do szukania w juz istniejacych odpowiedziach nie rozwija. trzeba zadawac coraz to nowe pytania zmieniajac kontekst i mysl i byc moze pojawi sie inna odpowiedzc od tych juz istniejacych ?

- przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać.
Nadmienię jeszcze że właśnie szukanie odpowiednich zagadnień rozwija. Czy autor maila miał kiedykolwiek encyklopedię w ręku, czy kiedykolwiek szukał czegoś w prawie? No w sumie po co jak można na forum zadać pytanie
Po co prać swoje rzeczy jak można kupić nowe "lepsze", bardziej kolorowe

Sztuka dla sztuki produkować nowe wątki - tylko po co jak można odnaleźć samemu i ewentualnie w danym wątku zadać pytanie - czy może się coś w danej kwestii zmieniło.

No nic dość tych dyrdymał.
Mariusz a swój samochód też oddasz ? - biorę

[support]

Dziś na moją pocztę przyszedł taki mail
pisownia oryginalna:

[xquote]Witam ! W odpowiedzi na moj watek, gdyz na ewmapa.pl zamknal Pan moj watek i nie da sie nic odpowiedziec.. a wiec. Owszem szukanie nie boli, to oczywiste. tylko pytanie po co szukac skoro mozna zalozyc nowy watek i zadac pytanie i dostac odpowiedz ?  a noz cos sie zmienilo. Do Pana jako admina nalezy usuwanie starych watkow i segregacja tak aby portal nie stal sie smieciowiskiem, wiec do roboty.. zmuszanie ludzi do szukania w juz istniejacych odpowiedziach nie rozwija. trzeba zadawac coraz to nowe pytania zmieniajac kontekst i mysl i byc moze pojawi sie inna odpowiedzc od tych juz istniejacych ?  a stare watki do kosza.. jesli Panu sie nie chce prosze przekazac stolek admina innej osobie. Nie mowiac juz o tym ze w dobie komputerow czyli czasy obecne, uwazam ze mozna zakladac milion watkow - to wlasnie nikogo nie boli. Bo po co nam internet i cala jego przestrzen w takim razie ? Pozdrawiam.[/xquote]

Jestem tak zmieszany że nie wiem co odpisać.
  stołek admina jedynie 1 000 000 euro
 

[support]

Problem rozwiązany - nikt nie zmieni posta po za autorem i administracją.

[Lupus]

Z przykrością zauważyłem nadużycie zaufania Koleżeństwa zebranego na tym forum. Nie wszyscy pewnie zauważyliście, ale autor wątku ma prawo jego moderowania. Od czasu gdy ja się tutaj zarejestrowałem, łatwo sprawdzić kiedy to było, nie spotkałem się z sytuacją, gdy autor wątku usuwa lub edytuje wpisy innych użytkowników .

Po tym jak założyciel wątku zorientował się, że geodeta starający się o nadanie uprawnień zawodowych nie powinien zadawać akurat takiego pytania, wyedytował post innego użytkownika (jego pech, że był to mój post) zastępując go emotikonem. Nie zauważyłbym pewnie tego, gdyby nie fakt, że akurat inny użytkownik dodał nowy post. Przez "przypadek" wróciłem więc do tego wątku i zauważyłem zastanawiający brak treści, a że moje wpisy z reguły nie są krótkie ...

Dlatego też chciałbym zwrócić Koleżankom i Kolegom na forum, iż takie zachowania są nie etyczne. Nie są karalne w trybie kpa, kc ani kk, ale  takie zachowanie będą tępione, a osoby to czyniące otrzymają bana, a jak nie poskutkuje to Admin zlikwiduje konto.

To zachowanie jest o tyle denerwujące, iż pokazuje, że nie wszyscy traktują innych użytkowników forum z należytym szacunkiem.
Nie mówię o urażonej dumie moderatora, bo że akurat na mnie padło, to *** pech, ale mówię o wszystkich następnych użytkownikach, którzy mogliby zadać podobne pytanie i nie przeczytać odpowiedzi. Fakt, że temat tam poruszany był cokolwiek mało mądry, a odpowiedź raczej oczywista nie ma tutaj żadnego znaczenia.

To samo może dotyczyć Waszych postów, w których napisaliście, że w sytuacji przeprowadzanego rozgraniczenia zamiast postępowania zgodnego z obowiązującymi przepisami polecacie np. "zakopanie graniczników, bez sąsiadów, w tym miejscu gdzie życzy sobie tego Wasz klient, a im więcej zapłaci tym więcej można przesunąć granicę". Podoba się Wam taka perspektywa?

Autorzy poszczególnych postów ponoszą za nie całkowitą odpowiedzialność. Każdy z Was ma prawo sądzić iż jego wypowiedzi są "jego" i ma prawo również uważać, że nikt mu ich nie przerobi, przeinaczy, czyli  nie podrobi.
Prawem jest: "Nic i nikomu do moich wypowiedzi", chyba, że kogoś obrażają. Zgłaszajcie takie wypowiedzi moderatorom i w tym trybie żądajcie ich zmiany.

Z poważaniem
Dariusz Wilczewski - moderator