Aktualności:

tyle zostało zrobione
75%

Menu główne

Przekrój przez rzekę

Zaczęty przez maxtom, Czwartek 15 Maj 2014, 20:26:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

maxtomAutor w?tku


kensai

Tak jak piszecie + ostatnio coś takiego wykombonowaliśmy ;-)

wyznaczyliśmy punkty po obu stronach rzeki/kanału tworzące przekroje +  założyliśmy osnowę pomiarową.

Przypieliśmy echosondę do modelu ( Łódeczka na stery do wypuszczania zanęty ) i bezlustrowo celowaliśmy w nią gdy znajdowała się na linii + odczyt z echosondy

Jigs

Cytat: maxtom w Czwartek 15 Maj 2014, 20:26:36
Witam
Natknąłem się na pytanie ustne: pomiar przekroju przez rzekę.

Czy ktoś zna metodę "zjadliwą" dla komisji?
podobne pytanie kolega miał ale komisja dodała ,że rzeka ma niecałe 4 m głębokości  :D co wg mnie powinno naprowadzić go na odpowiedź - wytyczasz linię na brzegach i starasz się tej linii trzymać + niwelacja z łatą 5 m + pomiar GPS RTK "mniej więcej" w tym samym miejscu.
Jeżeli głębsza rzeka to jak już było napisane echosonda.
"Granice możliwości tak jak strach są często iluzją."
                                     Michael "Air" Jordan

e-geo@info-lab.pl

Robisz tak jak masz w umowie :). Ty masz zrobić taką mapę która odpowiada postawionym Ci wymaganiom. Bierzesz hydrologa w teren i robicie sobie wzajemnie dobrze :P jak kol wiek to zabrzmiało :) 

Nyzczsel

Dla komisji nie wiem nie znam :) - robiłem parę ładnych lat temu przekroje dna rzeki - zalewu.
Wszystko zależy od szerokości rzeki i do czego ma służyć przekrój.
Albo masz daną "osnowę" (raczej przy długookresowym monitoringu koryta) i "wąską" rzekę - rozwijasz oznakowaną linę od brzegu do brzegu i łódką płyniesz i na odpowiednich cechach sądujesz tyczką na której oznaczone są 10 cm.
Albo posiadasz sprzęt i płyniesz sobie z gps'em zintegrowanym z echosondą i na podstawie wyników określasz miejsce xy oraz głębokość zbiornika/rzeki.
Albo ... można na ten temat gadać i gadać ...

maxtomAutor w?tku

Witam
Natknąłem się na pytanie ustne: pomiar przekroju przez rzekę.

Czy ktoś zna metodę "zjadliwą" dla komisji?