[2] Przychodzi do geodety klient, który ma dużo pieniędzy. Posiada działkę, której jest współwłaścicielem. Chce znieść tę współwłasność...

Zaczęty przez AniaMarek, Poniedziałek 05 Maj 2014, 18:24:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

ninia_2009

Cytat: Misiek w Poniedziałek 05 Maj 2014, 20:20:38
......Przykładem zastosowania umowy quoad usum jest np. umowa zawarta pomiędzy współwłaścicielami kamienicy, w której nie doszło do wyodrębnienia lokali mieszkalnych, na podstawie której poszczególni współwłaściciele są uprawnieni do korzystania z poszczególnych lokali, innym przykładem  w którym może zostać wykorzystana umowa o podziale do korzystania jest określenie sposobu korzystania z przedmiotów wchodzących w skład masy spadkowej przed jej podziałem.
Warto dodrukować sobie ustaw o ogrodach działkowych teraz tak popularnych.  Działka na której mieszczą się takie ogrody może być podzielona na mniejsze max o pow. 500 m kwadratowych ale wbrew pozorom to nie podział fizyczny tylko podział do korzystania. Taka działeczka możne być dziedziczona.

ninia_2009

Istotą pytania jest rodzaj współwłasności. Zgodnie z art. 196. par 1 KC współwłasność jest albo współwłasnością w częściach ułamkowych, albo współwłasnością łączną. par.2 Współwłasność łączną regulują przepisy dotyczące stosunków, z których ona wynika. Do współwłasności w częściach ułamkowych stosuje się przepisy niniejszego działu tzn. art. 206 i 210 KC.
W przypadku współwłasności łącznej bezudziałowej np. małżeńskiej współwłasności ustawowej, współwłasności spółek cywilnych /z pytania/ jawnych czy komandytowych podział quoad usum podział do korzystania nie wolno zastosować.
Jeśli mielibyśmy do czynienia z współwłasność nieruchomości w ułamkowych częściach to jak najbardziej można zastosować podział do korzystania. W pytaniu jest inf, że "...nie ma żadnych przepisów pozwalających na podział tej działki..." - tzn. nie można zastosować art. 95. punkt 1) warto o tym punkcie pamiętać przy innym pytaniu. ps. Tylko nie wiem ? jaka jest później procedura dla podziału z art. 95. punkt 1) zatwierdza ją wójt, B, prezydent miasta a następnie spisują akt notarialny ??

Misiek

Cytat: AniaMarek w Poniedziałek 05 Maj 2014, 18:24:41
Przychodzi do geodety klient, który ma dużo pieniędzy. Posiada działkę, której jest współwłaścicielem. Chce znieść tą współwłasność, gdyż nie dogaduje się z drugim współwłaścicielem. Nie ma żadnych przepisów pozwalających na podział tej działki, a współwłaściciel, który ma dużo pieniędzy chce za wszelką cenę omijając drogę urzędową dokonać podziału tej działki. Orzeczenie sądu o zniesieniu współwłasności odpada, bo współwłaściciel nie chce załatwiać to przez sąd. Jak zrobić taki podział?

Nasuwają mi się dwa rozwiązania:
1) skoro ma dużo pieniędzy to niech odkupi od drugiego współwłaściciela jego część
2) podział nieruchomości do korzystania

ma ktoś inny pomysł?

Ja przychylam się do tej koncepcji. Podział do korzystania (quoad usum)
W przypadku, gdy współwładający nieruchomością w ułamkowych częściach nie są w stanie sami określić zasad wzajemnego korzystania z nieruchomości mogą wykorzystać przepis Art. 206. Ustawy Kodeks Cywilny Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli.
Podziału tego można dokonać zarówno sądownie jak i notarialnie. Przykładem zastosowania umowy quoad usum jest np. umowa zawarta pomiędzy współwłaścicielami kamienicy, w której nie doszło do wyodrębnienia lokali mieszkalnych, na podstawie której poszczególni współwłaściciele są uprawnieni do korzystania z poszczególnych lokali, innym przykładem  w którym może zostać wykorzystana umowa o podziale do korzystania jest określenie sposobu korzystania z przedmiotów wchodzących w skład masy spadkowej przed jej podziałem.

AniaMarekAutor w?tku

Przychodzi do geodety klient, który ma dużo pieniędzy. Posiada działkę, której jest współwłaścicielem. Chce znieść tę współwłasność, gdyż nie dogaduje się z drugim współwłaścicielem. Nie ma żadnych przepisów pozwalających na podział tej działki, a współwłaściciel, który ma dużo pieniędzy chce za wszelką cenę omijając drogę urzędową dokonać podziału tej działki. Orzeczenie sądu o zniesieniu współwłasności odpada, bo współwłaściciel nie chce załatwiać to przez sąd. Jak zrobić taki podział?

Nasuwają mi się dwa rozwiązania:
1) skoro ma dużo pieniędzy to niech odkupi od drugiego współwłaściciela jego część
2) podział nieruchomości do korzystania

ma ktoś inny pomysł?