Aktualności:

tyle zostało zrobione
75%

Menu główne

[2] Spadek i niezgodność EGiB a KW

Zaczęty przez Przemek Zalewski, Środa 12 Listopad 2014, 20:38:49

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Brook

Lupus pisząc o naliczeniu podatków miałam na myśli podatek od gruntu. Oczywiście za budynki jeśli nie ma ewidencji budynków założonej, to opłaty pobierane są na podstawie oświadczenia właściciela i od powierzchni użytkowej a nie zabudowy.
www.geodetachelm.pl
www.geodezja-chelm.pl

Uśmiech najkrótszą drogą do człowieka

Lupus

Cytat: Brook w Czwartek 13 Listopad 2014, 20:58:24
Podatki nie były naliczane błędnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami czyli na podstawie EGiB.

eee tam zgodnie... zgodnie niby z czym? ewid. budynków? tą założoną w którym roku? moim skromnym zdaniem raczej po 2004
podatek jest naliczany od powierzchni użytkowych budynków a nie zabudowy (najczęściej ujawnionych w egib) więc naliczenia opłaty dokonuje się na podstawie oświadczenia właściciela, stąd raczej bym nieboszczkę podejrzewał o takie oświadczenie.

a te budynki to tak naprawdę czym są lub były?
1. mieszkalny
2. letnia kuchnia
3. stodoła/ chlew
4. rozebrana szopa

mieszkalny to oczywiście m
stodoła zdecydowane g
szopa raczej g
ale letnia kuchnia to mogło być m
więc możliwe że tak naprawdę teraz ma 2 budynki m i jeden g

co i tak nie wiele zmienia, bo jeśli to są budynki typu "g" tzn że stoją na gruncie Br/X więc jako należące do gospodarstwa rolnego są nieopodatkowane
i o co kruszyć kopię?
Należy oczywiście najpierw dokonać zmiany w egib, a następnie dopiero zmieni się automatycznie w gminie.
z tym obowiązywaniem przepisów z 1994 r. to bym się też nie przejmował. Kogo ukażą? obecnego właściciela za "grzechy" zmarłej? nierealne.
Za wybudowanie bez zezwolenia i przy okazji przekroczenie granicy albo chociaż linii zabudowy to tak, ale za rozbiórkę czegoś co nie jest udowodnione że podlegało ewidencji?
Teraz trzeba to po prostu zgłosić, urząd wezwie do sporządzenia adekwatnej dokumnetacji, wynająć rolanda ;) a tenże sporządzi wzde i mapę wywiadu, na której stwierdzi stan aktualny.
przy okazji robienia takiej mapy sprawdziłbym dla świętego spokoju co było w założeniu ewid bud. Żeby się nie okazało, że tam był "babol".
__________
Pozdrawiam
Lupus

Wszystko da się zrobić, tylko czy jest to uzasadnione ekonomicznie?

Brook

Podatki nie były naliczane błędnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami czyli na podstawie EGiB. A, że w EGiB był błąd, to trzeba byłoby przeanalizować historię wpisów, by się dowiedzieć kiedy mogło to nastąpić.
Zgłoszenie aktualizacja EGiB, wniosek właściciela o ujawnienie zmian w EGiB na podstawie dokumentacji geodezyjnej przyjętej do zasobu.
Aktualizacja oznaczenia nieruchomości w KW winna odbywać się z urzędu ;). Ale wiemy jak to jest w praktyce.  :coolsmiley:
www.geodetachelm.pl
www.geodezja-chelm.pl

Uśmiech najkrótszą drogą do człowieka

Beduin

w mojej okolicy w takiej sytuacji zgłaszamy prace geodezyjną - aktualizacja ewidencji gruntów i budynków, wykonuje wywiad terenowy, właściciel działki pisze oświadczenie że budynek uległ zawaleniu, które dołączamy do operatu. Na tej podstawie usuwają budynek z Egib. Nie zaszkodzi też dołączyć stare zdjęcia na  których jest widać że to budynek gospodarczy.

Nie wiem czy to zgodne z prawem ale u nas przechodzi ;)

Przemek ZalewskiAutor w?tku

#1
Znowu ciekawy przypadek, którego nie mam gdzie przypiąć. Może założyć nowy dział pt. "Historie Niezwykłe, czyli nietypowe przypadki w geodezji" ;D

Zadzwoniła dziś do mnie koleżanka z takim problemem:

Gość kilka miesięcy temu odziedziczył po zmarłej matce działkę we wsi. Działka zabudowana trzema budynkami: 2 gospodarcze i jeden mieszkalny. Postępowanie spadkowe zakończone aktem notarialnym, księgi uaktualnione. Nagle przychodzi decyzja z gminy o wymiarze podatku od nieruchomości, gdzie podstawą wymiaru są 2 budynki gospodarcze i 2 budynki mieszkalne (czyli o jeden mieszkalny za dużo). Termin odwołania od decyzji minął.

Skąd dodatkowy budynek mieszkalny wymiarze podatku? Kiedyś stała w tym miejscu szopa/drewutnia, nigdy "mieszkalna", błędnie oznaczona w EGiB jako "m", zamiast "g". Szopa rozebrana jakiś czas temu (pewnie po 1994 roku, czyli w czasie obowiązywania Prawa Budowlanego w mniej więcej obecnym kształcie, więc było wymagane pozwolenie na rozbiórkę, dziennik budowy i cała ta otoczka). Matka za życia płaciła więc niepotrzebnie podatki od nieistniejącego budynku. Koleś chce sprawę wyprostować (czytaj - nie płacić nienależnych podatków). Idzie do gminy, gdzie transferują go do Starostwa-EGiB, gdzie radzą mu wynająć geodetę. Zamiast do geodety idzie do sąsiadki - projektantki, która dzwoni do mnie co robić.

Sprawdziłem w EGiB numer podanej działki (powiedzmy numer działki 100)- faktycznie - 4 budynki: 2 "g" i 2 "m", więc gmina nalicza podatki zgodnie z EGiB, tak jak ma to obowiązek robić.

Poprosiłem o numer KW. Po badaniu - niespodzianka! Numery działek w EGiB i KW różnią się! W KW już nowy właściciel, odsyłka do aktu notarialnego itd, itp. Przyjmijmy, że w EGIB jest numer działki 100, a w KW 99/2. W danym obrębie nie ma działki numer 99/2 (całe szczęście), więc koleś jest właścicielem nieistniejącej działki. Spadkobierca przy postępowaniu spadkowym dostarczył notariuszowi wyrys z EGiB z numerem 100, a notariusz przepisał na delikwenta całą KW z numerem 99/2  :idiot2: :knuppel2:.

Zagadki:

- jak rozwiązać sprawę błędnie naliczonych podatków (np. czy można zmienić wymiar podatku bez ruszania EGiB)?
- jak formalnie usunąć z EGiB rozebrany budynek (przy okazji nie narażając się na zarzut samowoli budowlanej polegającej na rozebraniu oficjalnie mieszkalnego budynku)?
- sprawa niezgodność numeru działki miedzy EGiB i KW oklepana, ale zapytać można

Temat mam wstępnie rozpracowany, ale czekam na opinie koleżanek i kolegów.