Aktualności:

tyle zostało zrobione
75%

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - wykolejeniec

#121
Cytat: manio0013 w Poniedziałek 27 Styczeń 2014, 13:14:22
A od kiedy instrukcje techniczne i wytyczne są nieważne I nie można na ich podstawie odpowiadać na pytania opisowe. Na ustnym chyba obowiązują instrukcje i wytyczne

Jeśli mnie pamięć nie myli to od czerwca 2012r., za sprawą ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej (z 2010r.).
#122
Cytat: Szajbiński w Poniedziałek 27 Styczeń 2014, 08:02:28
A już myślałem, że to coś ze mną jest nie tak skoro myślę o innej pracy, ale jednak widzę, że to nie tylko mój problem... Czyli nie pozostaje nic innego niż geodezje traktować jako dodatkową pracę, a na poważnie zająć się czymś innym. Przykre bo biorąc pod uwagę lata nauki, poświęcenie wychodzi na to, że jest to prawie jak "wolontariat"...

Niestety chyba tak trzeba. Ja w ogóle mogę powiedzieć, że odkryłem w sobie poczucie misji z tym związanej. Już przynajmniej 3 techników i ze dwoje gimnazjalistów zrezygnowało z geodezji jak przedstawiłem im jak to naprawdę wygląda. Pokazałem jakie są faktyczne ceny, koszty związane z samym zleceniem (opłaty, pomocnik, materiały, paliwo) i jakiego to nakładu pracy wymaga. I niestety rozwiały się marzenia o TAAAAKIIICH zarobkach za kreskę na mapie.
#123
Cytat: golombek w Sobota 25 Styczeń 2014, 14:35:55
Mam pytanie, niby instrukcje i wytyczne techniczne są już nieaktualne, ale na niektóre pytania opisowe odpowiedzi w nich zawarte wydają się najbardziej trafne, wiec czy można mieć ze sobą wydrukowane instrukcje i wytyczne i podać treść np. jako uzupełnienie i nieaktualną podstawe prawną??...widziałem też gdzieś przykładowe pytania ustne i niestety, ale na niektóre to prócz starych instrukcji i wytycznych nigdzie wiecej odpowiedzi nie ma:/...z góry dzieki za odp.

Na pewno nie możesz podać ich jako podstawy prawnej. Możesz przytoczyć teorię wynikającą z tych instrukcji, ale lepiej znaleźć dla nich odniesienie o obowiązujących przepisach (standardach). Oczywiście, tylko tą niesprzeczną z obowiązującym stanem prawnym.
#124
Ja jestem za, nawet przed zdaniem uprawnień byłem za, ale sam tego do końca nie czuję co mi to może dać.

Podobnie jak kolega Lupus nie spodziewam się żadnego cudu czy radykalnej zmiany. Wszystko zależy od tego jak będzie samorząd tworzony, jakie będzie miał prawa. Przecież nawet niedawno, przy okazji przedstawienia założeń do zmiany PGiK okazało się, że GUGiK po konsultacjach odrzuciła zdecydowaną większość wniosków. Na pewno nie chcę samorządu, który ma tylko ładnie wyglądać i czasem grozić palcem, ale nie mieć żadnej mocy (jak Liga Narodów w okresie międzywojennym). Tylko pytanie, czy samorząd będzie mógł (chciał?) przejąć część obowiązków GUGiK-u. Czy nie stanie się z miejsca "zorganizowaną grupą o charakterze . . ." od zbierania opłat za członkostwo (bo oczywiście bez uprawnień i członkostwa nic geodeta nie będzie mógł zrobić) i organizacji imprez/konferencji/zjazdów.

Na razie czekam na więcej konkretów w jakim to wszystko pójdzie kierunku, może i wtedy moja opinia będzie konkretniejsza.
#125
Parę lat temu był na to nacisk, bo kolega gonił po byłych firmach i zbierał takie dane.

Ja (niecały rok temu) pisałem tylko lokalizację roboty z nazwy miejscowości. Nawet działek nie podawałem. Nikt z tego tytułu nie miał problemu.
#126
W mojej ocenie geodeci to prawdziwi Polacy, bo nie znam drugiej grupy zawodowej, gdzie jest taka wręcz zawiść. Absolutnie nie chcę mówić, że architekci czy notariusze trzymają się razem na dobre i złe. U nich też bywa różnie, ale i tak potrafią dużo lepiej ze sobą współpracować.

Z cytatów klientów to pamiętam taką rozmowę sprzed około 3 lat przy podziale:
- Panie, 1500? Tyle kasy za kreskę? Pół litra mogę za to postawić.
- Dobrze, może być pół litra za kreskę.
- Poważnie? - klient niedowierza, że ta łatwo poszły mu negocjacje
- Tak, pół litra za kreskę, 1450 za to, że wiem gdzie ją postawić

Podział robił (nie wiem czy jest skończony), siostrzeniec niedoszłego klienta, mieszkający jakieś 350km dalej.
#127
Podstawową pracą jest dla mnie etat inżyniersko-budowlany, praca w biurze. Geodezja w weekendy i na urlopach, a latem popołudniami.

Poza geodezją dorywczo tematy informatyczne (strony, serwis), ale wynika to z zainteresowań własnych.

Zająć się tylko geodezją będzie ciężko i też myślałem o podobnych dodatkowych usługach jak Ty. Niestety rozeznanie rynku pokazało, że konkurencja też by była silna. Po głowie też chodzą mi prace remontowo-wykończeniowe jako alternatywa w przypadku złej pogody lub na zimę.
#128
Pytania testowe / Odp: Źle opracowane pytanie
Środa 22 Styczeń 2014, 14:55:46
Cytat: qbic w Środa 22 Styczeń 2014, 14:34:43
gdzie w ustawie jest mowa o 8 latach ?

Nie ma mowy wprost. 6 lat praktyki (podobnie jak np. z uprawnieniami emerytalnymi) liczone jest dla pracy na pełny etat. W przypadku pracy na 0.75 etatu potrzeba czasu o 1/3 (0.25/0.75) dłuższego.
#129
Z opisu oznaczeń wynika, że określa ono w której części egzaminu obowiązuje ten zakres tematyczny. To nie będzie miało nic wspólnego z prawdopodobieństwem wystąpienia pytań. A wynika to z tego, że część testowa to cześć ogólna egzaminu, a opisowa to już szczegółowa związana z strikte każdym zakresem. I np. zdając na 1 warto mieć ogólne pojęcie o 2 (np. zmiana użytku przy inwentaryzacji), ale szczegółowe pytanie dostaniesz dopiero zdając na zakres 2.

Różnice wynikają pewnie z różnych okresów opracowywania zestawień i różnej interpretacji to jest potrzebne, bo takiego mocnego (np. jako załącznik do rozporządzenia jak było z obowiązującymi wytycznymi) zestawienia to chyba nie ma. Na samym GUGiKu bym nie polegał, bo oni miewali nawet błędy w pytaniach na egzaminie.
#130
Budynek bym znaczył jak przedmówca, ale nie zgodzę się co do mediów. Skoro mierzymy załamania pionowe na przewodach, to ja bym się pokusił o pomiar tych pionowych odcinków, aż do miejsca wejścia do samego budynku (w twoim przypadku spodu budynku).

Ciekawe jak ten budynek potraktują w podatkach, bo nie jest na tradycyjnym fundamencie, a ludzie często się kłócą, że słupy to nie fundament. :)
#131
Widziałem, że były osoby, które poza zakładkami, karteczkami miały też pokolorowany sam tekst, żeby po otwarciu wiedzieć gdzie patrzeć. Nikt im o to uwagi nie zwrócił.

Mnie osobiście bardzo pomogło stosowanie kolorowych karteczek, gdzie kolor dodatkowo oznaczał zakres zagadnień. I tak np. zielone to były sprawy budowlane, różowe - osnowa itd.

Swoją drogą jestem ciekaw, co by było jakby ktoś wyciągnął tablet/netbook z aplikacją do przeglądania samej treści przepisów. Bez żadnego opracowania czy coś.
#132
Ale WY kobiety jesteście złe. I jak tu was nie kochać  ::) :smitten:

A potem się ktoś dziwi, że geodeci się nie lubią ;)

Ja odpisałem krótko i zgodnie z prawdą, że uczyłem się z forum + vademecum, żeby dużo nie drukować samemu. A swoją drogą to dziwie się, że komuś chciało się napisać te maile zamiast paru postów na forum.
#133
Moja kawa była mniejsza, więc pewnie przez to się wyraziłem nieprecyzyjnie.

Po pierwsze, bo pewnie mnie nie znasz, ja śmigam tachimetrem, a GPSa mam tylko do statyki i to tylko L1.

Mówiąc o powtarzalności GPS miałem na myśli technologię pomiarów GPS i tradycyjną poligonizację. To że sam tachimetr jest lepszy w ciężkich warunkach czy coś to dla mnie też jest niepodważalne z dokładnie tych powód o których Ty powiedziałeś. Moją intencją było jedynie, to że pomiary GPS dają mi większą powtarzalność ponieważ "wychodzi" się zawsze od tych samych satelitów.

Kontrola i wpasowanie mapy OK, ale nie zawsze jest tak różowo, że wszystko mam równo przesunięte. I wtedy zaczynają się schody. Np. tak jak w temacie który teraz męczę, że mam liniówkę przez dwa obręby, zmodernizowany i nie. Na zmodernizowanym wszystko siedzi, na tym drugim pływa i to w różne strony, bo treść mapy pochodzi z różnych pomiarów.

A z ośrodka jestem bardzo zadowolony, bo robią wszystko, żeby te momentami dziwne przepisy dostosować do realiów w możliwie delikatny sposób.

O przepisach zaś możemy dużo rozmawiać, bo zrozumieć czyjeś za i przeciw to jedno, a zgodzić się z tym to drugie.
#134
Ciekaw jestem jak decydenci wybrną z tego g.... bagna.

Ogólnie odnoszę wrażenie, że wszystko zmierza do sytuacji, że świat idzie do przodu, a oni się kurczowo trzymają starych metod, bo jeszcze cała rzesza geodetów - emerytów chce dorobić, a że nie dysponują niczym innym jak teodolit z nakładką dalmierczą i ruletka to w ten sposób mają zapewnioną konkurencyjność z GPSami.

Jak dla mnie to pomiary GPS (ogólnie) dają największą powtarzalność wyników. Przecież pomiar oparty na punktach z 2 różnych ciągów pomiarowych potrafią dać diametralnie różne wyniki. Niestety zrozumienie tego wymaga chyba zmiany pokoleniowej. I owszem GPS musi być kontrolowany, bo RTK jest zawodne, generowanie VRSów też nie jest odporne na błędy. Ale kontrola na osnowie, która nierzadko jest wątpliwej jakości, to lekkie przegięcie. Jeden z ośrodków z którymi pracuję wydając mi osnowę wydaje ukł. 65, ukł. 2000 z przeliczenia i ukł. 2000 z pomiaru kontrolnego (jeśli jest). Czasem te układy różnią się między sobą po kilkanaście cm na współrzędnej.
#135
Archiwalne wątki / Pierwsza nieprzeczytana odpowiedź
Czwartek 16 Styczeń 2014, 08:12:27
Witam,

Czy jest szansa, żeby się pojawiła opcja, że przeglądając tematy od razu zacznę od pierwszej nieprzeczytanej odpowiedzi? Jak wątek ma kilka stron, to nie zawsze pamiętam gdzie skończyłem czytać. Wiem, że jedne fora realizują to przez dodatkową ikonkę przy temacie wątku, inne z automatu przenoszą do pierwszej nieczytanej odpowiedzi.