Cytat: Lupus w Poniedziałek 06 Marzec 2023, 13:49:56Menu BDOT/GESUT/EGIB działą poprawnie tylko na jednym (wskazanym) zestawie warstw. Jeśli w bazie jest podpiętych kilka zestawów (np. do każdej roboty) to łatwiej się pomylić, na którym właśnie pracujemy.

Jeśli na każdą robotę (przepraszam pracę!) geodezyjną mamy osobną bazę to nie ma takiego problemu. Nie odczytamy niechcący nic ponad to co faktycznie w tej bazie mamy. Nie ma problemu z importem/eksportem do modyfikacji, bo jest tylko jedna mapa.

Łatwiej też porządkować i archiwizować katalogi robót.

Za każdym razem jak pisałem "łatwiej" miałem na myśli "moim zdaniem jest łatwiej"

Coś w tym jest, może rzeczywiście zacznę w ten sposób to robić, program też nie powinien zapychać tak pamięci podręcznej i "mulić", mając tylko katalogi jednej roboty. A jak sobie ogarnąć warstwy dodatkowe? Ja przykładowo mam teraz warstwy robocze, pomiarowe, i takie inne użytkowe, gdzie mam np. zakres mapy, pikiety, legendę, wrysowuje plan zagospodarowania itp. Mam do tego kilka katalogów, czy można zrobić tak, żeby przy tworzeniu nowej bazy, poza podstawowymi EGiB,BDOT,GESUT, tworzyło również takie podstawowe warstwy w kilku katalogach?
Jeśli byłby ktoś łaskaw objaśnić w jaki sposób można to skonfigurować to byłbym wdzięczny.

Odpowiadając na powyższe pytanie, tak w bazach mam podział na lata i powiat,
np. 2023 - Nazwa powiatu
Aktualnie działam na 4 powiatach, natomiast na jednym najwięcej. Jest mi w miarę łatwo szukać każdej z robót bo w dobry sposób je nazywam. Ale mimo wszystko to kłopotliwe przerzucać tylu katalogów na jednej bazie.
Nie wiem czy odnalazłbym się w tym żeby mieć do każdej roboty nową bazę. Nie jest to zbyt kłopotliwe żeby robić za każdym razem nową bazę?

Cześć, mam szybkie pytanko.
Czy ktoś z was ma jakiś sposób na to żeby nowo utworzone katalogi pojawiały się na samej górze w eksploratorze?
Teraz gdy doszły w naszym regionie bazy bdot/gesut, to katalogów mam tyle że aż głowa boli, i za każdym razem muszę je przeciągać z samego dołu na samą górę.
Teraz w mojej bazie mam jakieś 25 robót więc jeszcze jest spoko, ale pod koniec roku dostanę szału   

Mam pewność że wasze doświadczenie z ewmapą jest dużo większe więc przyjmę na klatę wszystkie porady dotyczące "mądrego" użytkowania:)

Miłego weekendu

Dzięki za rady, oddzielnych warstw szkic.l i tekstowej szkic.t kiedyś używałem, może do tego jednak wrócę. Trochę zaciekawiłeś mnie poleceniami menu, muszę nad tym usiąść i popatrzeć czy to dla mnie

Co do mitu to wydaje mi się że to nie mit, bo każdy geodeta robi zawsze tak jak się należy    co do popraw to zazwyczaj błąd stoi po stronie ośrodka, wiadome jest to że geodeta jest nieomylny Ale ma tak dobre serce że woli poprawić niż sprawiać komuś z ośrodka kłopot

Cytat: Lupus w Piątek 13 Styczeń 2023, 14:23:55Widzisz Kolego Młody Geodeto, jakie fajne jest to forum! Tyle dobrej wiedzy...
Naciesz się, bo Dzień Sądu jest już blisko... a tak bardziej konkretnie to 15 stycznia.

Ale właśnie zauważyłem, że m.in. dzięki Twojej aktywności, przekroczyłem 2000 wiadomości hihi

Co się wydarzy 15 stycznia? mam nadzieję że nie zmienią nam znów rozporządzeniem budynku "m" na "mj" i tak w kółko co kilka lat
A tak poważnie to coś z forum ma się stać? (

Cytat: Cezary.K w Piątek 13 Styczeń 2023, 14:10:04Ale ta metoda zostawia ślad w postaci usuniętego i dodanego na nowo obiektu ze wszystkimi elementami składowymi, co skutkować będzie przypisaniem w PODGiK'u do tych elementów Twojego operatu (chyba, że się mylę).

racja, słuszna uwaga

Chyba najprościej będzie zdecydować się na dwie lokalne bazy i ewentualnie w razie potrzeby przerzucać pliki z jednego na drugie urządzenie. Wiecie jakie jest ciężkie życie geodety, niekiedy trzeba dokończyć coś w domu co w dużej części zrobiło się już w biurze więc stąd to całe zamieszanie z mojej strony.

Cytat: Lupus w Piątek 13 Styczeń 2023, 13:47:32Aż tak źle to nie jest.
Cezary miał na myśli, ponowne odczytanie warstw /działek/ itd
jeśli spróbujemy zmienić obiekt, który będzie nieaktualny (zmieniony przez kogoś innego w sieci) to dostaniemy komunikat o błędzie. Wtedy trzeba kliknąć odczyt baz/warstw żeby zaktualizować wyświetlanie.
Program wczyta pliki do pamięci komputera, nie czyta ich na bieżąco, to nie gra online. To tak jak odczytasz ten sam plik txt w dwóch otwarciach Notatnika. Jak zmieniasz w jednym to nie widać tych zmian od razu w drugim. A w zasadzie to jest bardziej jak w Notatniku++, Jeśli w jednym edytujesz i otworzysz drugi, to on Cię poinformuje, że ktoś to zmieniał i czy chcesz odczytać tę nowszą wersję pliku.

To co zaproponował Support owszem działa, ale to służy bardziej do tego, żeby na każdym stanowisku, mieć te same połączenia i z automatu takie same bazy, wersję programu itp. Łatwiej zarządzać taką instalacją. Jeśli będziesz pilnować połączeń i wiesz, że na pewno masz te samo, to moim zdaniem lepiej mieć instalacje na lokalnych kompach, bo szybciej działa.

Twoje pierwsze pytanie nie było głupie. Dopiero tutaj pojechałeś ;)Tak. Komputer na którym leżą dane musi być uruchomiony, bo dyski lepiej oddają dane jak mają podłączone zasialnie.

okej, bardzo dziękuję za obszerną odpowiedź i pomoc, już mniej/więcej rozumiem działanie tego wszystkiego.
A co do tego mojego głupiego pytania to wiesz, myślałem że np. na bieżąco po jakiejś zmianie przesyłane są dane gdzieś do chmury firebird czy coś, i mogę wyłączyć komputer, a na drugim stanowisku po odczytaniu baz będę miał możliwość wczytania zaktualizowanych na poprzednim stanowisku zmian.

Cytat: Lupus w Piątek 13 Styczeń 2023, 13:19:21Cofnać kasowania obiektu się nie da ale... da się np. tak

cofnąć się w czasie (archiwum na dzień i godzinę sprzed skasowania obiektu) następnie eksport tego obiektu do pliku tekstowego, wracamy do teraźniejszości i importujemy ten plik

Używałem tego kiedyś na katalogu warstw, dobrze wiedzieć że działa również na obiektach, ale bardziej pytałem o takie cofanie właśnie strzałką wstecz gdy usunęliśmy np. o jeden obiekt za dużo i chcemy szybko cofnąć wstecz (zdarzyło mi się przy porównywaniu rzędnych usunąć o jedną za dużo). mimo to wielkie dzięki

Przepraszam że cię nie doceniam ale może z pomyłki rysowałeś obiekty na innym katalogu? np. z poprzedniej roboty
dlatego eksportując plik nie widzisz zmian bo nie zmodyfikowałeś właściwego katalogu :x
sprawdź sobie to.

Jeżeli nadal to nie to, spróbuj sobie zrobić nowy (testowy) katalog obiektowy, zaimportuj obiekty, zrób jakąkolwiek zmianę, wyeksportuj i sprawdź czy tym razem zmiana jest widoczna.

Ratujesz mój czas, dzięki

Okej, dzięki, trochę szkoda bo pomyłki to zmora ludzkości, ale rozumiem bo każda zmiana jest przypisana do wykonawcy itd.

Czy aby na pewno prawidłowo wprowadziłeś swój operat? Podstawę zmian itd. Zrzut ekranu
W jaki sposób ośrodek wydaje pliki? w formacie .eom?
Wypróbuj Mapa -> eksport -> multieksport danych

Spróbuj sobie te pliki wczytać do np. Micromapy i sprawdź czy są widoczne dokonane przez ciebie zmiany

Czy jest możliwość cofnięcia usunięcia obiektu bez konieczności ponownego importu plików do modyfikacji?
(usuwam poprzez "Usunięcie aktywnego obiektu" i zaznaczając wszystkie opcje).

Cytat: Cezary.K w Piątek 13 Styczeń 2023, 07:30:00Tak to nie działa. Elementy nie doczytują się automatycznie po wprowadzeniu na innym komputerze. Żeby zobaczyć zmiany, należy każdorazowo odczytać bazę.

Przepraszam za głupie pytanie, ale co rozumiesz poprzez odczytywanie bazy? Czy będzie to wymagać dodatkowej ingerencji w plikach za każdym razem przy zmianie stanowiska, czy po prostu siadam, włączam program, on jako podłączony do sieciowego będzie zaczytywał warstwy z danej bazy po jej uruchomieniu (jeżeli zaszły w niej zmiany), oraz czy komputer X na którym ewmapa jest jako sieciowa musi być cały czas w rozruchu?

Przepraszam ale do tej pory pracowałem tylko na lokalnym kliencie i wolę się zapytać kogoś kto miał z tym jakąkolwiek styczność niż potem zrobić jakąś głupotę w plikach.