no tak, ale oficjalnie - nie ma dokumentu potwierdzającego prawo wstępu na grunt (czytaj: zgłoszenia)
Moja wątpliwość wzieła się z komentarza do art. 13 w Lexie:
p.g.k. przewiduje uproszczony tryb postępowania. Osoby przeprowadzające prace geodezyjne i kartograficzne są ustawowo umocowane do wstępu na grunt i do obiektów budowlanych i dokonywania niezbędnych czynności związanych z wykonywanymi pracami. Przepisy ustawy nie wymagają zgody właściciela lub władającego nieruchomością, nie jest konieczne nawet zawiadomienie o planowanych pracach. Należy jednak podkreślić, że to uprawienie nie jest dowolne, ale dotyczy jedynie czynności przeprowadzanych w ramach prac geodezyjnych i kartograficznych prowadzonych zgodnie z przepisami ustawy. To oznacza, że wejście na cudzy grunt i do budynku jest uprawnione tylko po zgłoszeniu prac geodezyjnych do właściwego organu oraz uzyskaniu potwierdzenia przyjęcia zgłoszenia prac,
i przyznam że nie jestem w tej chwili przekonana która odpowiedź powinna być uznana za prawdziwą?
Moja wątpliwość wzieła się z komentarza do art. 13 w Lexie:
p.g.k. przewiduje uproszczony tryb postępowania. Osoby przeprowadzające prace geodezyjne i kartograficzne są ustawowo umocowane do wstępu na grunt i do obiektów budowlanych i dokonywania niezbędnych czynności związanych z wykonywanymi pracami. Przepisy ustawy nie wymagają zgody właściciela lub władającego nieruchomością, nie jest konieczne nawet zawiadomienie o planowanych pracach. Należy jednak podkreślić, że to uprawienie nie jest dowolne, ale dotyczy jedynie czynności przeprowadzanych w ramach prac geodezyjnych i kartograficznych prowadzonych zgodnie z przepisami ustawy. To oznacza, że wejście na cudzy grunt i do budynku jest uprawnione tylko po zgłoszeniu prac geodezyjnych do właściwego organu oraz uzyskaniu potwierdzenia przyjęcia zgłoszenia prac,
i przyznam że nie jestem w tej chwili przekonana która odpowiedź powinna być uznana za prawdziwą?