Test w 90% standardowy. 2 albo 3 pytania nowe, nie wiadomo było nawet gdzie ich szukać. Jedna osoba poległa. Pan Źróbek, który był w komisji powiedział, że są nikłe szanse na to, żeby był w przyszłości killer test, ale powiedział też niby w żartach, że od nowego roku ma być trudniej. Nie wiadomo co miał na myśli.


Na 1 zakres pytania standardowe, niby bardzo łatwe, ale oceniane surowo. Do części ustnej doszliśmy jako jedyni z mężem na jedynkę. Ustny zdaliśmy już bez problemu.

Pytania tyle o ile udało mi się w tym wszystkim zapamietać:

1. Treść, zakres i forma opracowania niezbędnego do opracowania projektu budowlanego.
2. Zasady ochrony znaków geodezyjnych.(kto i za co jest odpowiedzialny, oraz jakie znaki nie podlegają ochronie).
3. Czy należy uzgadniać przyłącza i instalacje wewnętrzne znajdujące się na działce inwestora. Odpowiedź uzasadnić.

Przewodniczący powiedział, że potrzeba nam dobrych geodetów (wreszcie) i że napisanie z klucza odpowiedzi GUGIK może spowodować, że nie zdamy. Wnioskuję, że to konsekwencja odwołań osób które nie zdały, bo Pan Tes mocno był zirytowany  mówiąc, że to oni są komisją i oni oceniają, kto napisał przede wszystkim na temat i wie o czym pisze,a nie klucz odpowiedzi jak to się niektórym wydaje, że się wykują i załatwione.

Ogólnie opisówka mimo łatwych teoretycznie pytań, do łatwych nie należała. Mało czasu powoduje, że nie ma czasu na zastanawianie się, a tym bardziej na pisanie nie na temat. Pisałam do ostatnich sekund i napisałam tylko to co najważniejsze. Praktycznie wszystko swoimi słowami.

Ustny:
- grupy szczegółów, dokładność pomiaru i pomiary kontrolne,
- jak przygotować się do wytyczenia, czyli od sprawdzenia czy inwestor ma pozwolenie prawomocne i czy zgłosił budowę, aż po szkic dokumentacyjny,
- osnowy geodezyjne, podział według nowych zasad,co to jest klasa osnowy i co oznacza, do jakiej osnowy obecnie zaliczamy osnowe starej II klasy i z jaką dokładnością musiała być wyznaczona i to samo z osnową starej III klasy i jej dokładność.
- błąd wyznaczenia szczegółu metodą biegunową,
- jak wznowimy znaki graniczne, jeżeli nie zachowała się osnowa, z jakiej te znaki graniczne były wynoszone, czyli harmonizacja, i o tego pytanie jak identyfikujemy szczegóły do harmonizacji i co robimy, gdy jest ich za mało,
- co się wykonuje przy pomiarach GNSS,(pomiar kontrolny)
- metody zakładania osnowy szczegółowej z rozróżnieniem na charakter terenu (rolne, zabudowane).

Do ustnego z zakresu 2 dotrwało 5 osób, jedna z nich zdałą ustny przed nami, reszta nie wiem, bo już poszliśmy  świętować:)


Dzięki wszystkim za dzielenie się odpowiedziami i pomysłami. Bardzo dużo nam to pomogło.

Dzięki

Cytat: Jigs w Wtorek 17 Wrzesień 2013, 21:04:46
Wszyscy wiedzą że praktyka wykonywania prac geodezyjnych nie zawsze idzie z teorią jak się powinno robić i faktycznie zdając na uprawnienia misisz mówić jak powinno się robić a nie jak się wykonuje( zresztą wykonuje się tak dobrze jak dobrze za to płacą   ) Co do wypowiedzi izabeli dot. postawienia na swoim w ośrodku, wypowiadasz się jak uczennica lub początkująca osoba na rynku , wiez ośrodkiem na dłuższą metę nie wygraszi, a jak się uprzesz to następnym, razem cię wykończą pierdołami i terminami. Pojedynczy geodeta nic nie zmieni, te zmiany powinny iść z góry albo przez jakieś dobrze zorganizowaną i walczącą o prawa geodety organizację .

Uczennicą to będę całe życie, bo taki mamy zawód. Twoje podejście" z ośrodkami nie wygrasz" mnie powala. Słyszę to od każdego geodety, który wchodząc do ośrodka ryje nosem po linoleum. Nie zgadzam się z Twoim stwierdzeniem, że następnym razem wykończą cię pierdołami i terminami, widzę że chyba nigdy nie próbowałeś, tylko z dziada pradziada uważasz że się nie da. Otóż da się, tylko trzeba być konsekwentnym, to nie może być jednorazowy bunt.  Ale każdy robi jak uważa za słuszne. Nie po to robiłam uprawnienia, żeby z nich w pełni nie korzystać. Ciekawa jestem tylko jak daleko posunąłbyś się w swoim posłuszeństwie wobec "widzi mi się" księżniczek z ODGiK.

Do Jackun, przepraszam za moją wypowiedź, faktycznie za ostra. Ale dalej protokół z przyjęcia granic jest rzeczą zbędną przy podziale "rolnym", nie mówię tu o innych protokołach, których wykonanie okaże się niezbędne w toku prowadzenia prac.

Do Jackun:

Sorry za szczerość, ale skoro geodeta zdający na zakres 2 nie wie, że przy podziale rolnym nie robi się protokołu przyjęcia granic, to znaczy, że słusznie nie otrzymał uprawnień.

A dlaczego?? Ponieważ, podział rolny normuje tylko KC i od 2011 roku nowe rozporządzenie. Protokół przyjęcia granic opisany jest w rozporządzeniu o podziałach  (piszę skrótowo, wiadomo o jakie chodzi), które jest aktem wykonawczym do Ustawy o Gospodarce Nieruchomościami,która reguluje podziały w trybie administracyjnym, do jakich nie zalicza się podział rolny na działki gruntu większe niż 3000m2.

Twoje zdziwienie odpowiedzią Pana z komisji wywołało u mnie poirytowanie, i napiszę dlaczego.
Są obowiązujące akty prawne, są jakie są, raz lepsze raz gorsze, ale to najbardziej nam geodetom powinno zależeć na tym,aby robić zgodnie z ich zapisami, a nie "BO U NAS NA POMORZU itp. SIĘ TAK ROBI...." Tzw. prawo powiatowe przyprawia mnie o mdłości i walczę z nim jako geodeta i przedsiębiorca. Mam nadzieję, że reszta geodetów też się obudzi i przestanie robić roboty tak jak im każą w ośrodku,tylko zgodnie ze sztuką geodezyjną i przepisami prawa.

Dopiszę trochę z innej beczki, że jeżeli zgłosiłabyś w ODGiK wznowienie granic i w trakcie wywiadu terenowego odszukałabyś wszystkie znaki graniczne w stanie nienaruszonym, to także nie musisz robić protokołu wznowienia granic, ani nikogo zawiadamiać, bo przecież niczego nie wznowiłaś, tylko opisać to w sprawozdaniu technicznym.

Pozdro,
Szczerze życzę powodzenia następnym razem i żeby komisja nie zaskoczyła Cię żadnym pytaniem

Hej. Dzięki pomocy forum zdałam na zakres 2. Jestem za to bardzo wdzięczna

Ok, będę na przyszłość pamiętać.
test z 16 wrzesnia
Pyt. 51. Przy realizacji inwestycji pracę wykonują pracownicy zatrudnieni przez różnych pracodawców. Do kogo należy nadzór bhp nad tymi pracownikami?
a) Do poszczególnych pracodawców,
b) Do wyznaczonego przez wszystkich pracodawców koordynatora,
c) Do wyznaczonego przez wszystkich pracodawców koordynatora, oraz poszczególnych pracodawców,
d) Do inwestora.
wg klucza d jest poprawną odpowiedzią, według mnie c

pyt. 52. Jak powinien postąpić pracodawca jeżeli lekarz wydał orzeczenie o stwierdzeniu u pracownika objawów wskazujących na powstawanie choroby zawodowej?
a) Zwolnić pracownika z pracy, bez powiadomienia właściwego organu Państwowej Inspekcji Sanitarnej zmierzając do ustalenia przyczyn powstania tej choroby,
b) Przenieść pracownika do innej pracy nie narażającej go na działanie czynnika, który wywołał te objawy choćby to miało wpływ na obniżenie wynagrodzenia dotychczasowego, bez uwzględnienia rekompensaty,
c) Przenieść pracownika do innej pracy nie narażającej go na działanie czynnika, który wywołał te objawy a w przypadku obniżenia wynagrodzenia dotychczasowego zapewnić dodatek wyrównawczy przez cały okres zatrudnienia na nowym stanowisku,
d) Przenieść pracownika do innej pracy nie narażającej go na działanie czynnika, który wywołał te objawy a w przypadku obniżenia wynagrodzenia dotychczasowego zapewnić dodatek wyrównawczy przez okres nie przekraczający 6 miesięcy.
Pytanie pojawia sie w teście dwukrotnie i raz w kluczu odpowiedź "d" jest prawidłowa, a raz "c".

Pyt.58. Kiedy pracodawca może sam wykonywać zadania służby bhp?
a) Jeżeli zatrudnia do 10 pracowników,
b) Jeżeli zatrudnia do 10 pracowników i posiada ukończone szkolenie niezbędne do wykonywania zadań służby bhp,
c) Jeżeli zatrudnia do 20 pracowników i jest zakwalifikowany do grupy działalności nie wyższej niż III kategoria ryzyka,
d) Jeżeli zatrudnia od 20 do 100 pracowników, jest zakwalifikowany do grupy działalności nie wyższej niż III kategoria ryzyka i posiada ukończone szkolenie niezbędne do wykonywania zadań służby bhp.
wg klucza odpowiedź prawidłowa to d, moim zdaniem b.

CytatSugerujemy lekko by sprawdził w kluczu czy pytanie ma dobrą odpowiedź.

Ja bym sie chyba nie odważyła

A czy istnieje możliwość sprawdzenia testu po otrzymaniu wyników?? bo jeśli będę miała 2 odpowiedzi złe, to się rzucać nie będę.

Chodzi mi o sam fakt, że dopuszczają na egzaminie państwowym do takich sytuacji.

CytatW teście z 21 października 2011 r. w pytaniu 51 odpowiedź prawidłowa jest podana b.10, a nie powinno być d.25?

W instrukcji O-3 paragraf 13 wymienione jest tylko 10 grup asortymentowych, a w rozporządzeniu w sprawie EGiB 25 grup. Rozporządzenie jest chyba nadrzędne, prawda?? Co zrobić jednak w sytuacji gdy komisja ma klucz, a klucz jest zły??

W teście

CytatTest z 16 września pytanie 52 i 57 wydają się być takie same a odpowiedzi inne.

jeszcze większy bubel.

w tym samym teście pyt.58, według klucza odpowiedź prawidłowa jest d, a moim zdaniem powinna byc b.

i ponownie w tym samym teście pytanie 51, moim zdaniem odpowiedź prawidłowa to c, a wg. klucza d

Czyli tylko w tym jednym teście można było zarobić 4 punkty na minus. Co robić w takim przypadku?? Mamy możliwość wglądu do testów, jest sens się kłócić z komisją?? To jest jakaś paranoja, że odpowiedzi są błędne, przecież to jest egzamin państwowy - ta ranga powinna do czegoś zobowiązywać.