W takim razie co z pozostałymi wodami, min. wody stojące; jeziora, sztuczne zbiorniki ? W ustawie mowa jest jest o wodach morskich i o śródlądowych wodach płynących w odniesieniu do do ustalania linii brzegu. Czyżby innych wód się nie regulowało w trybie upw ?

Teoretycznie powinno być tak, ze do rozpoczęcia budowy potrzebny jest odpowiedni wpis kierownika budowy do dziennika. Nie musi to być koniecznie wytyczenie budynku (patrz prawo budowlane) Wówczas właściciel powiadamia odpowiedni organ o rozpoczęciu prac, a dalej idzie do ewidencji z wnioskiem o zmianę użytkowania. Ewidencja powinna też mieć elektroniczny dostęp do dokumentacji i decyzji udostępnionych przez organ arch - bud, który ten powinien też powiadomić ewidencję o zmianach.

A kto powiedział, że blaszak to też nie wiata. Nie ma definicji pojęcia blaszak. Dla mnie blaszak to wszystkie budynki i nie budynki obudowane blachą nie będące halą czy innym konkretnie już zdefiniowanym obiektem.
Podam przykład. Obiekt o wymiarach 6 x 4 metra. Ewidentnie wykorzystanie pod garaż, stojący wolno na działce obok domu. Fundament-nie podmurówka. Główna konstrukcja czyli nośne słupy osadzone w fundamencie na trwałe. Blacha przynitowana do konstrukcjii. Nie ma mowy o rozkręceniu.
Blaszak ?

Chodziło mi nie o blaszaki wolno stojące na podmurówce, ale takie z konstrukcją utrwaloną w gruncie, czyli trwale związane z podłożem. Znaczy się budynek wg PKOB. Blaszak to pojęcie szerokie. Wiata blaszana to też blaszak, a jednak może mieć fundament i słupy zakotwiczone w nim.

Zależy jaki garaż. Są takie blaszaki, które są jednak na podmurówce i trwale związane z podłożem i one podlegają ewidencji. W pozostałej kwestii raczej nic się nie zmieniło.

Wszystko to prawda. Wziąłbym jednak pod uwagę koszty serwisowania, a Laica nie ma taniego serwisu, średnio pełny przegląd i rektyfikacja to koszty dwa razy większe niż u innych np. topcon, sokia.  Oczywiście jakość lepsza, lecz na początku nie każdego na nią stać. Poza tym nie autoryzowane serwisy zwykle nie maja narzędzi do rektyfikacji Laici. Przerabialiśmy ten temat. Topcon faktycznie jest czasem upierdliwy z trybem pomiarów, ale kwestia przyzwyczajenia. Za to jakość na poziomie i serwis ogólnie bezproblemowy. Mam jeszcze do czynienia z trimble M3, używamy go od jakiś dwóch lat głównie mapy i tyczenia, ale nie obsługa budynków  choć i tu dałby radę ze względu na dokładności. Sprawdza się znakomicie; mały, lekki, dobre oprogramowanie, dokładny, gorzej z laserem i optyką, ale daje radę . Cena przestępna do jakości,

Cytat: maxpor w Piątek 24 Czerwiec 2016, 14:45:19
Nie jest istotne czy robisz masówkę czy tylko 1 odcinek. Trzeba się wcześniej przygotować i przeanalizować dokumenty, mieć coś w ręku (kontrolerze).

P.S.
Teraz poprawiamy po takim masówkowiczu (bez urazy) który ustalił "npdst. mapy ewid." bez analizy starszych dokumentów. Teraz co? Rozgraniczenie...?

Nic chyba nie stoi na przeszkodzie by zrobić kolejne ustalenie, jeżeli pojawiły się nowe dowody, nie wzięte wcześniej pod uwagę.

Nie doczytałem na razie z czego miałby wynikać fakt niemożności podziałów rolnych. No może jedynie, że poza wymienionymi wyjątkami nabywcą ma być rolnik co zawęża potencjalną grupę zainteresowanych nabywców wydzielonych działek rolnych.

szkoda tylko, że prawo nie do końca jasno sprecyzowane i niejasne nawet dla geodety z uprawnieniami, zresztą można się było spodziewać takiej interpretacji od GUGIK-u i póki co jeżeli taki protokół przejdzie przez weryfikację w urzędzie, to czemu nie.

"...niezależnie od przesłanek, jakimi kierowały się podmioty składające oświadczenie." W rozporządzeniu powinni to umieścić

co do opłat to płaci się z góry za konto, a nie pojedynczy pomiar, przynajmniej w przypadku ASG o innej formie nic mi nie wiadomo, chyba, że coś się zmieniło. Można faktycznie tego uniknąć uniezależniając się od wszelkich serwisów poprzez wykorzystanie pary baza-rover. Tylko, ze tutaj ktoś (czyt. urząd) się może doczepić o rzędowość i dokładność takiej osnowy, zależy na czym postawimy naszą bazę.

Dobrze wiedzieć "co w mowie piszczy" . Czasem tak jest, że używa się w pewnych grupach etnicznych slangu i narzeczy, ale myślę, że przyłącze jest jak najbardziej po polskiemu .

Co do pytania Maxpor; nie korzystaliśmy z usługi georadaru. Użyliśmy tradycyjnych metod pomiaru syt - wys. Trzeba było trochę pospacerować po kanałach  .
Mam nadzieję, ze nie popełniłem poważniejszych lapsusów językowych.

Potwierdzam. I to nie tylko w przypadku statyki, również przy pomiarach RTN / RTK wyłączenie niektórych satelitów np. Glonass pozwala na szybszą inicjalizację. O ile pamiętam to był G21, ale to się może zmieniać, słyszałem też o pozytywnych skutkach wyłączenia innych; tzw. "chory satelita" ,

no tak, jeśli to jakiś przyłącz to ok. Gorzej już gdyby się trafił betonowy kolektor 3000 x 3000 w obszarze miejskim, a takiego przebieg mieliśmy właśnie niedawno skorygować. Był przesunięty o kilka metrów względem położenia z  mapy.

No tak. Jeśli prawo obowiązuje wszystkich w równym stopniu to i wójta , starostę i marszałka województwa także. Więc Twój tok rozumowania byłby prawidłowy co do różnych szczebli samorządu. Sęk w tym, ze zadałeś pytanie czysto teoretyczne, przykłady zresztą też nie pisząc pod co miałoby być to wywłaszczenie. Ale teraz już wiem, że chodzi tylko o zwykły tryb. Sądząc po ilości postów, chyba niewielu miało do czynienia z tą procedurą w praktyce  .
Pozdrawiam 

No nie do końca tak jest . Są jeszcze przecież wywłaszczenia na podstawie Specustaw. Np. decyzja ZRID wydawana przez Wojewodę automatycznie zatwierdza podział obszaru i działek objętych inwestycją