Niedawno na budowie zaczepił mnie tynkarz. Po krótkiej rozmowie okazało się, że się przebranżowił z geodety na tynkarza bo się bardziej opłacało. Nie idzie to wszystko w dobrym kierunku, skoro po tylu latach nauki i zdobyciu konkretnego zawodu, człowiek zaczyna kombinować czy rzeczywiście mu się opłaca brnąć dalej, czy lepiej zmienić fach.