ja dostałem "czerwone krzyżyki", dlaczego?

Oj Madzia, pamiętaj
ekstremizm to Zło! stopa to też Zło, choć to całkiem inna historia!

Cytat: Madzia w Czwartek 17 Styczeń 2013, 07:32:08
dziwną rzeczą jest też fakt, że w SWDE, który udało mi się zaimportować też wykryło błędy a import przeprowadzono.. widocznie są to błędy, które EWOPIS  "przepuszcza"...

Są błędy niedopuszczalne jak np powtórzony numer działk, który uniemożliwia import, bo niby jak?
są też takie, które są ale da się je wprowadzić, jak np. błędy w oznaczeniach klasoużytków, jeśli się "mieści" w polu to program zaimportuje i będzie krzyczał dalej że jest niezgodność.

A Pan? Cóż... może miał gorszy dzień?
Inna zupełnie sprawa, że jeśli by Ci przekazał plik autoryzacyjny to, ani Ty ani pies z kulawą nogą by do niego nie zajrzał, i raczej nie sprawdzałabyś tych plików przy pomocy A-swde, jeśli tylko by import wszedł, prawda?
Może więc nie linczujmy gościa...

Cytat: Nyzczsel w Środa 16 Styczeń 2013, 14:26:36
Program KOL - nie wiem dlaczego eksportuje nie patrząc że działki się powtarzają - wycina arkusze.
Widzisz w tym problem żeby do tego dojść trzeba odrębnego oprogramowania.

A jaka w tym wina EwOpisu?
Mnie nie dziwi, że program nie podaje komunikatu o powtarzających się działkach, przecież takie coś nie ma prawa nastąpić!
Przekazujący dane powinien był je autoryzować A-swde i razem z plikiem swde powinien być przekazany raport, tak? nie było! bo a-swde wskazałby błąd i nie byłoby tej dyskusji.
SWDE to nie tylko format pliku, to także procedura przekazania. Jeżeli została złamana to dlaczego ma być dobrze

Cytat: Nyzczsel w Środa 16 Styczeń 2013, 13:33:11
problem tkwi w tym że powiat eksportuje Ci dane do swde - a Ty później tego nie możesz zaimportować do tego samego softu - czyt.: ewmapa/ewopis.

Spotkałeś się kiedyś z taką sytuacją? Ja nie. Co więcej niezależnie od poprawek i upgrade'ów eksportu do SWDE wiele razy robiłem eksport z dużo nowszych wersji i import do starych. W wielu kontaktach powiat-gmina, tak właśnie odbywa się wydawanie danych egib. W wielu z nich procedurę importu przeprowadza osoba w wieku "okołoemerytalnym", która nie ma takiego doświadczenia z ewopisem (a często w ogóle z komputerami) jak np. ja. Jeśli by "nieimportowanie się" było powszechne to by mi się telefon zagrzał, a jest, na szczęście, w temperaturze pokojowej.

Tutaj, jak słusznie zauważył Support, mamy sytuację KOL->EwOpis, a nie ewopis<->ewopis. 

Cytat: Nyzczsel w Wtorek 15 Styczeń 2013, 14:47:18
Niestety GEOBID ma taką politykę że exportuje wszystko ale już z importem takich danych jest baaaardzo duży problem.
Tyczy się to i Ewmapy i Ewopisu ;/

co tu ma do rzeczy "polityka" firmy? zresztą wcale taka nie jest. To byłoby co najmniej nierozsądne.
Wszystko importować oznacza "można do naszego softu wgrać z każdego innego", a eksport powinien być taki żeby powiedzieć "eksportujemy minimum żeby nie było tak łatwo wyjść z tego oprogramowania"

Cytat: Nyzczsel w Niedziela 13 Styczeń 2013, 15:20:12
Mariusz - może zamiast reklamować zajmiesz się sam takim biznesem ?
Tysiak za "szkolenie" polegające na czytaniu ustaw i rozporządzeń osób które nie do końca się stosują do nich 

Marcin jeśli byłbym złośliwy to bym powiedział:
Dlaczego TY się tym nie zajmiesz?

Od razu odpowiadając na pytanie-rykoszet: Ja nie zajmuję się, bo taki kurs poniżej 15 osób to nie zarabia na siebie.

Cytat: solaro w Czwartek 10 Styczeń 2013, 10:42:21
a czy da się w tym menu zrobic tak, żeby po akcji np.: "zapal budynki ognioodporne" odpalało z dwóch podwarstw np.: 0 i 1, a w przypadku "zapal budynki nieognioodporne" z 2 i 3?

da się










No dobra powiem 
zakładasz przycisk Ognioodporne i wybierając warstwę do odczytu wskazujesz konkretną podwarstwę, czyli EBUPP\0 a w następnej linii EBUPP\1
oraz zakładasz "nowy przycisk" i również dodajesz dwa wpisy odpowiednio EBUPP\3 i EBUPP\4

a co za tym idzie, czynności, które opisujesz, ze szczególnym uwzględnieniem analizy dokumentacji podczas wykonywania obliczeń, przygotowania protokołu, czy sporządzania szkiców itp powinny się znaleźć w wykazie prac.

Cytat: geopartner w Poniedziałek 07 Styczeń 2013, 13:09:53
pomiaru sytuacji i zawiadomienia stron, co nie miało miejsca.

Znaczy że jak? to robiłeś to czy nie?

a czynnościach rozgraniczeniowych to raczej "brałeś udział" niż przeprowadzałeś rozgraniczenie

Cytat: alcapon w Sobota 05 Styczeń 2013, 19:09:52
98
Ostatnio kliknął Lubię to niejaki Adam Lerch

Lerch... Lerch... Adam... hm?... Nie, nic mi to nie mówi! Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...

Moim zdaniem jest tu taki mały paradoks: ma prawo wykonać wznowienie znaków, ale nie może zdecydować czy w danej sprawie powinno się punkty wznowić czy jednak zrobić rozgraniczenie?

Z tego stanowiska wynika tylko, że może przeprowadzić czynności na gruncie, może wyznaczyć punkty graniczne w terenie, ale czy może je policzyć, analizować dokumentację i sporządzić wykaz zmian, który podlega II zakresowi to już nie bardzo...

Cytat: support w Sobota 29 Grudzień 2012, 11:26:55
Krok pierwszy: do właściciela o wznowienie granic z granicznikami, powstał by protokół i w nim chciałbym mieć umieszczony zapis o służebności.
Geodeta sporządza dokumentację do EGiB i sądu z ujawnieniem służebności - jak to nie przynosi skutku; krok drugi 

hm? w protokole ze wznowienia granic nie ma miejsca na stworzenie służebności.
geodeta sporządza dokumentację, ale moim zdaniem, nie jest ona podstawą do wprowadzenia służebności do KW.

obawiam się że punkt 3 jest jedyny, który "przejdzie", co więcej przejdzie nawet pomimo ewentualnego sprzeciwu sąsiada

m0 to stosunek błędów, które są m.in. wynikiem wyrównania (a nie tylko wsp jak się dosyć powszechnie uważa) do błędów założonych apriori.
Jeżeli błędy założone są zbyt małe względem "prawdziwych" to wartość m0 będzie większa od 1, i odwrotnie.
żeby więc zwiększyć m0 należy pomniejszyć wartości wejściowe błędów.
Czy zmienić bardziej błędy na kątach czy na odległościach, to należy wnioskować z wartości m "cząstkowych". 

Cytat: FaFaL w Środa 26 Grudzień 2012, 11:42:07
ale z jakiego modułu ? bo tego o którym mowa w poście nie było wtedy na świecie . Może Pan mówi o starym module do wyrównania osnów jaki był dostępny w C-GEO prawie od początku jego istnienia.

dokładnie tak Kolego, z modułu do wyrównania sieci, najpierw był program do czytania plików .400 (Nikon 420 DTM) i automatycznego budowania pliku wyrównania, potem program do rysowania sieci z c-geo, a potem do rysowania sieci z Geonet'a

a z tym Panem to przegiąłeś, jeśli obrazek w Twoim awatarze jest pochodną Twojego zdjęcia.