Problem:
zeskanowany plan scaleniowy w kawałkach wielkości A3, duże wzajemne pokrycie (rzędu 30%), na każdym jest za mało punktów żeby wpasować, a łączenie w Paint to nie to!

Rozwiązanie:
program do łączenia rastrów w jeden duży, tak jak panoramę, ale... programy te zakładają w większości, że panorama pochodzi ze zdjęć tzn. rzut środkowy a nie ortograficzny jak przy skanie. No i niestety trochę krzywią obraz. Znalazłem jeden program który robi całkiem ładnie, niestety jest w wersji trial i wstawia co kawałek swoją nazwę.

Oczekiwane rozwiązanie:
program darmowy, rozumiejący potrzeby użytkownika, i do ściągnięcia zaraz

Proszę sprawdźcie mi coś w jakich jednostkach podaje się w Ewmapie 10 kąt wstawienia tekstu w czasie wyszukiwania filtrem
i kto wymyślił żeby to były radiany?

Skoro Winscal generuje plik w formacie Ewopisu, to czemu nie może od razu przekształcić nazwy klasoużytku na OFU-OZU-OZK, zamiast mam to mozolnie wbijać z palca PODCZAS KAŻDEGO IMPORTU, czyli zwykle 2-3 razy?

Oczekiwałbym, że kolejność punktów w eksporcie punktów z obwodnicy, będzie w kolejności ich leżenia na tej obwodnicy jak np w działce w prawą stronę.
w 7 i 8 wersji na pewno tak nie było.

W trakcie zapisu obiektu powierzchniowego/liniowego program mógłby podawać powierzchnię/długość obiektu.

Zamiast tego trzeba zapisać obiekt i pobrać informacje o obiekcie

W zasadzie dotyczy to eksportu do wszystkich formatów.
Jest eksport z zakresu, jest eksport zaznaczonych warstw w eksploratorze, a brakuje mi takiego żeby wyeksportować to co akurat mam odczytane.

I jeszcze przy okazji temat dodatkowy, kiedy mamy zaznaczone jakiekolwiek warstwy znika zakładka Info

Nie mogłem się zdecydować czy wstawić to w problemach czy w propozycjach zmiany. Na razie tutaj

Taki temat czy ktoś wie jak z menu widoczności wywołać polecenie z aktywności?
prosty przykład założenie obiektu budynkowego:
1. czynności do wykonania:
a) wkreślenie przyziemia
b) wpisanie funkcji
c) wpisanie nr ewidencyjnego
d) założenie obiektu i przypisanie właściwego nr ewidencyjnego
e) wzrokowe sprawdzenie czy wszystko OK

punkty a, b, c, czynności z menu aktywności
d z menu widoczności można wywołać
ale ja bym chciał tak żeby wywołać "lawinę" zdarzeń, czyli  jeśli robię a) to niech po zakończeniu edycji polilinii  przejdzie mi do czynności b) potem c) a następnie wywoła zakładanie obiektu (najlepiej niech jeszcze pamięta nr budynku)

hm "wot zagwozdka"?
ps.
tak wiem jak wywołać następstwo punktów a b c ale ten D

Mam problem bo mi się Sketch Up w zasadzie wiesza.
Dodaję obrazek z google earth, albo plik dxf (z "małą" chmurką) i zwiecha tzn niby można uruchamiać wszystkie narzędzia tylko nie mogę obracać ani nic dodać bo rysuje "ślad" myszki w postaci kropek, kółek czy linii.

Ktoś się tym bawił? może jakieś rady?

Sketch Up'a mam w wersji 6.4.112

Czytaliście już?

Rzecznik Praw Obywatelskich skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustalania opłat za czynności związane z prowadzeniem państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego – 12 lipca 2012 r.

Treść wniosku RPO

Hej
Zaczynam taki nowy wątek (może nawet dział) stojący w zdecydowanej opozycji do wątku "na wieczór".

W zamyśle to ma być miejsce gdzie możemy się wymieniać wiedzą poza programową, a może nawet zleceniami czy też ofertami pracy.
Jest Nas - geodetów tutaj dużo i nurtują Nas też inne tematy zawodowe, jak choćby niedawne pytanie alcapona o pomiar w dwóch położeniach lunety.

Hej
Kto współpracował przy robotach oddawanych w Standardzie Gromadzenia Danych o Nieruchomościach wg. GDDKiA?
Pytam, bo dostałem 83 stronicowy materiał i zanim jeszcze zacznę czytać to może się czegoś ciekawego dowiem.
Ktoś ma takie rozwarstwienie gotowe dla Cad'a albo Microstation? Może wykorzystywaliście do tego typu prac EwMapę? bo coś mi chodzi po głowie że się da
A może znacie jakieś narzędzia, które ułatwiają pracę przy takich obiektach?

Ja mam dosyć leciwą wersję więc się zapytowywuję czy nadal

we współrzędnych np 0.275 jest zaokrąglane do 0.27? Moim zdaniem powinno być 0.28

zaraz ktoś zapyta ale o co chodzi w temacie? 

jest tak
1. mam bazę w układzie I
2. mam zestaw współrzędnych graniczników w układzie II
3. importuję współrzędne graniczników do bazy, tym samym zmieniam układ granic na układ II, ale punkty wstawienia numerów działek zostały w układzie I

jeśli układ I i układ II to tylko różne przeliczenie tej samej osnowy w jednym układzie, a współrzędne drgają o kilka cm to nie ma bólu, ale w tym przypadku to układy lokalny i 2000 więc na mapie jest "kawałek" między nimi.
Jakiś patent na przejście między układami tych numerów działek?
Nie mam parametrów transformacji, choć nie wykluczam że będę musiał je wyliczyć i w ten sposób zmienić układ, szukam czegoś mniej pracochłonnego .

Z radością mogę zacząć ten wątek!

Już dzisiaj i teraz bo od jutra jestem off line  ()

A więc

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO,  lub choćby obiecane zmiany na lepsze
ZDROWIA,                                 bo to się zawsze przyda
SZCZĘŚCIA, POMYŚLNOŚCI       bo czemu by nie!

Spokojnych i rodzinnych świąt dla Was i Waszych rodzin
życzą
Darek Wilczewski z rodziną,
(czyli wolf pack)

Cytat: .:: Shoutbox ::.

mała mi
Wczoraj o 20:24:41
hej mam problem z zagęszczeniem ścianki oporowej, chodzi o te 2 skośne kreski w symbolu
nie pojawiają się

support
Wczoraj o 20:43:23
a mnożnik i nazwę linii masz dobrą?

mała mi
Wczoraj o 22:34:00
mnożnik 0.5 nazwa linii KOP

a próbowałaś kliknąć [polilinie]? wtedy EM próbuje przerysować i często jest ładniej

Temat ciekawy więc czemu go nie założyć?

Podłączenie istniejącej bazy na naszym komputerze to zadanie wbrew pozorom bardzo częste. Oczywiście nie Starostwach Powiatowych, bo tam bazy raz podłączone, są podłączane ponownie w zasadzie w przypadku zmian serwerów lub gdy powiat ma jakieś "filie" po za główną siecią.

Takie podłączenia to domena głównie gmin (które mają EwOpis i zawarte porozumienia z powiatem na udostępnianie danych w formie plików fdb) oraz części wykonawców.

Ale do rzeczy, temat opiszę na przykładzie gminy, jak opisana powyżej.

1. Ze starostwa otrzymaliśmy bazę (na płycie CD/DVD, mailem itp) w postaci pliku ".fdb".
2. Na dysku/serwerze mamy już gdzieś podłączoną bazę (takie założenie, że jest to aktualizacja). Można to sprawdzić w Plik -> Ustawienia -> Opcje połączeń w polu "Nazwa katalogu z bazą".  W tym katalogu będzie się znajdował plik ewopis.fdb
3. W tym katalogu znajduje się też plik o takiej samej nazwie jaki dostaliśmy ze Starostwa (to nie jest zasada obligatoryjna ale w podlaskim najczęściej będzie to nazwa w postaci WWPPGGR.fdb czyli nr TERYT gminy np 2005032.fdb)
4. Plikowi na naszym dysku zmieniamy nazwę zmieniając np pierwszy znak na 9, albo dodając old.
5. W Ewopisie po zalogowaniu się jako SYSDBA (hasła znają informatycy w urzędzie, przynajmniej powinni) dodajemy nową bazę do listy gmin
wciskamy +
wpisujemy nazwę np. baza z użytkownikami
wpisujemy nr TERYT gminy
wpisujemy nazwę pliku z bazą, tę wersję "9"/"old"
wciskamy "check"/"fajkę" żeby zatwierdzić
(tę część można pominąć jeśli już kiedyś była wykonana)
6. z płyty przegrywamy plik z bazą NIE ZMIENIAJĄC JEGO NAZWY do katalogu na dysku/serwerze
ZDEJMUJEMY PARAMETR "READ ONLY"/"TYLKO DO ODCZYTU" z przegranego pliku.
7. wracamy do Ewopisu (zalogowani jako SYSDBA) , na liście gmin do wyboru zaznaczamy  "bazę z użytkownikami" wciskamy przycisk [użytkownicy], w otwartym okienku klikamy [Kopia uzytkowników], a następnie w okienku dostępne bazy danych zaznaczamy bazę naszej gminy (tę do której sie zwykle logujemy). Potem należy położyć palec na "enter" i poczekać aż program poinformuje nas że części loginów nie może założyć bo już tam takie są (te starostowe), ale w między czasie zaimportuje naszych gminnych użytkowników.
8. Następnie klikamy [połącz] na bazie naszej gminy i można już pracować.

WAŻNE! po każdej takiej operacji pierwszym użytkownikiem jaki się loguje do bazy po przyniesieniu jej skądkolwiek jest zawsze SYSDBA. Wtedy mamy pewność że nic się nie posypie oraz że dostaniemy wszystkie istotne komunikaty dotyczące wersji bazy, wersji programu itp.

Witam

Temat mówi sam za siebie .

Myślę, że zasady zgłaszania tematów ustalimy podobnie jak w przypadku Ewmapy: jedna zmiana - jeden wątek.

Do współpracy zapraszam przede wszystkim osoby związane z powiatowymi ośrodkami dokumentacji, które pracują przy zmianach oraz osoby administrujące sieci.

Nie spodziewam się, że obecnie na tym forum będzie takich osób dużo, stąd proszę o upowszechnianie informacji o takiej możliwości poprawy wygody użytkowania i pracy.

Grupą, na którą również liczę, są geodeci- wykonawcy modernizacji egib, którzy działają na powiatach gdzie wdrożony jest EwOpis i przychodzi się z nim zmierzyć.

Ze swojej strony mogę zapewnić dosyć szeroko pojęte wsparcie techniczne jeśli chodzi o wszelkie problemy techniczne z EwOpisem.
Merytorycznych zagadnień nie rozważam, bo od tego są geodeci powiatowi.

Dlaczego informatyk na Halloween zakłada kostium Św. Mikołaja?

bo 31 OCT to to samo co 24 DEC

Czytałem sobie wątek poniżej
https://ewmapa.pl/problemy/ponowne-wpasowanie-rastra/
i naszła mnie pewna myśl Ciekawe czy kropla teorii kogoś jeszcze zainteresuje.
Pewnie większość już to wie, pewnie większość już to zna, ale może jeszcze ktoś należący do mniejszości będzie miał ochotę to przeczytać i może jeszcze na dodatek (a nuż) czegoś się dowie.

Ogólne zasady wpasowywania rastrów są identyczne jak w transformacjach.
bo to jest tak naprawdę transformacja układu lokalnego pikselowego do układu geodezyjnego.
więc podobnie jak w transformacji jeśli:
- mamy punkty  nierównomiernie rozłożone transformacja nie wyjdzie, lub w najgorszym wypadku wyjdzie ale nie będziemy o tym wiedzieli;
- digitalizujemy coś po za punktami dostosowania - to wynik może być różny
Co za tym idzie nie jesteśmy w stanie wpasować rastra jeśli nie mamy odpowiedniej ilości punktów.
Odpowiedniej to znaczy min 3 (bo to jest 6 par informacji , x i y) każda następna daje efekt wyrównywania i kontroli.
Jednak podobnie jak w transformacji można przeparametryzować układ, co później nie wpływa na jakość wpasowania ale bardzo mocno na pracochłonność.

Przygotowanie rastrów:
Najlepiej korzystać z rastrów w tiff , najgorsze są gify i jpg (zwłaszcza takie które mają jakość poniżej 80)
bmp są fajne ale zajmują strasznie dużo miejsca.

DPI minimum minimów to 254 (czyli piksel=0.1mm zdolność rozdzielcza oka)
jednak przekroczenie 400 dpi nie poprawia jakości

Ktoś pytał jakich wpasowań używać,
wpasowanie afiniczne daje statystycznie najlepsze efekty, ale dla szczególnie "opornych" rastrów polecam wielomianowe(podobnie jak Nyzczsel uważam że max do 3 stopnia).
Te dwa rodzaje wpasowania używamy głównie dla map ewidencyjnych, glebowych itp.
Ja dla map formatu A1 klikam około 20-25 punktów, wybieram najlepsze i do faktycznego wpasowania wykorzystuję 12-15. Więcej oceniam jako przerost formy...

Mapy zasadnicze to oczywiście wpasowanie precyzyjne na krzyże i nie ma problemu.

Mapy "klejone" są NIEWPASOWYWALNE. Jedyną formą ich wpasowania jest pokrojenie rastra na części i po wpasowaniu osobno ponowne połączenie (lub używanie jako osobny poprzycinanych)

CIEKAWOSTKA:

Kilkukrotne wpasowywanie rastra daje "lepsze" raporty niż wpasowanie jednokrotne.
błędy położenia (pomimo że wpasujemy na te same punkty) będą niższe.
Taka luźna uwaga: pamiętajmy że to jest poprawa wirtualna, a nie rzeczywista.
Digitalizacja tak wpasowanego rastra wcale nie jest lepsza (ale też wcale nie gorsza ) jednak czasem "działa" jako poprawa raportów wpasowania.

Pozwoliłem sobie przenieść dyskusję do innego działu, bo zmierza w innym kierunku niż omówienie alcapon'owego "szkolaka" o szkicu

Cytat: Juliusz w Piątek 28 Październik 2011, 09:10:52
ad pkt.3 - popieram Lupus'a - to że we wzorcu z G-5 jest kółko, to wcale nie musi być "święte"
                /instrukcja G-5 to są tylko wytyczne "zalecane" do stosowania/ -> można się dogadać z PODGiK-iem i myślę że każdy rozsądny PODGiK
                nie będzie się czepiał takich p... (przepraszam: drobiazgów) 

ad. błędu przy wczytaniu formatki - prawdopodobnie sama formatka odwołuje się do jakiegoś obrazka lub dziwnej czcionki, których Wam brakuje
                                                /np. w pliku *.for jest zapis typu: "4 -17 605 "SZKIC.EMF" 34 39"/

Przy okazji to z nikim nie ustalając ja używam takiego prostokątnego szkicu od paru lat i nikt nie ma nic przeciwko.

Po za tym, tam gdzie jest "mapa numeryczna", jest drukowana przez Podgik, a co za tym idzie niewielki mamy na to wpływ, a Ośrodki robią różnie część tworzy szkic sama część zostawia puste pole i oczekuje wrysowania ręcznego, a łatwiej jest zostawić prostokąt niż kółko.

Co  więcej jestem za tym żeby odpuścić sobie ścisłe trzymanie się wzorów jeśli tylko dokument zawiera wszelką wymaganą prawem treść.

Stąd dziwią mnie problemy geodetów że ośrodek czegoś nie przyjął bo było na niewłaściwym druku.