Komisja zwracała uwagę na stare wykazy robót. Będą wymagali, aby były w nich wypisane KERG-i robót. Więc jeśli ktoś dodaje takie coś do dokumentów to lepiej niech dopisze, żeby potem nie było zwrotów. Pozdrawiam

W mojej grupie na 14 osób testy zdawało 13 (ja byłam ta szczęściarą, która nie zmagała się z testem). Do ustnego dopuszczone były 4 osoby (nie wiem czy zdały testy tylko 3 osoby czy więcej i potem nie zdali opisówki, bo na liście były podane osoby na ustny - może ktoś uzupełni). No i tak jak już pisałam, wszyscy zdaliśmy.

Pytania na zakres 1: opisówka:
1) w trakcie pomiaru geodeta zauważa że pkt jest uszkodzony (przechylony), co robi i jakie są obowiązki właściciela gruntu
2) czynności przed przystąpieniem do pomiaru w celu sporządzenia mapy do celów projektowych, jakie dokumenty przed i po pomiarze
3) przy inw sieci wodociągowej geodeta stwierdził 1m różnicy z projektem. Co robi.
USTNY: standardy, standardy i jeszcze raz standardy.... Komisja przychylna, pytania proste.

Na XII piętrze w sali A na 16 osób zdało 7, połowa osób odpadła na testach a 1 na ustnych.
Moje pytania na ustnym:
1. Poświadczenie bezpieczeństwa - kiedy coś takiego jest mi potrzebne ( chodziło o informacje niejawne, ja na to nie wpadłam, nie spodziewałam się takiego pytania na ustnym)
kolejne pytania były standardowe:
2. szkic dokumentacyjny - co zawiera, kiedy się go sporządza
3. metody zakładania osnowy pomiarowej wysokościowej
4. nr arkusza mapy np. 7.183.17.5.3 - opisać poszczególne elementy, podać skale i znaleźć błąd (błędna była cyfra 5 bo arkusz w skali 1:2000 dzieli się na 4 arkusze w skali 1:1000)
Odpowiedziałam poprawnie na te trzy pytania i zdałam

W mojej grupie zdawalo 17 osob (glownie zakres 2), testy zdalo 7, opisowke 5, z czego przynajmniej 4 zdało. Nie wiem jak z ostatnia osoba (pozdrawiam koleżankę i mam nadzieje ze się udało). Testy w dużej mierze z prawa geodezyjnego. Trzeba czytać dokładnie, część się powtórzyła z wczoraj i z innych terminów. Malo czasu. Nie zdazylam wszystkiego sprawdzić. Opisowka: 1. Tryby wywlaszczen, czym się różnią. 2. Podział nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym (w jakich przypadkach) 3. Do burmistrza wpływa wniosek o podział z art 95 o zniesieniu współwłasności. Problem w tym ze ich współwłasność to współwłasność łączna. Jakie stanowisko organu, jakie podejmuje działania.

Witam, również zdaję w tym terminie Pozdrawiam wszystkich zza tomów książek, ustaw i papierów. Życzę miłej nauki i do zobaczenia

wczoraj otrzymałam informacje o egzaminie 17 września - zakres 1, a koleżanka ma termin 18 września - zakres 2

Zdawała na XII piętrze a to moje pytania na ustny:
1. Rozdział ciał hipotecznych
2. Co się dalej robi jak się ma zrobioną mapę z projektem podziału pod autostradę (chodziło im o przyjęcie do zasobu)
3. Aktualizacja danych w ewidencji z urzędu
4. Jak mam złożony operat z rozgraniczenia to co muszę jeszcze zrobić żeby mi go przyjęli do zasobu (chodziło im o opinie z gminy).
5. Co zrobić jak w KW w dziale pierwszym nie ma wykazanej budowlanki a w ewidencji jest budowlanka?
Mi się udało zdać:)

Ja też się wahałam nad GEODETĄ, ale jednak zrezygnowałam z prenumeraty, bo faktycznie reklam jest więcej niż porządnej treści. Oczywiście zawsze warto poszerzać wiedzę, zwłaszcza, że nowinki geodezyjne trzeba znać, ale ja chyba poszukam innego czasopisma.

U nas pracownicy mają zakaz podpisywania się pod operatami składanymi w swoim ośrodku, ale sytuacja wygląda podobnie jak chyba wszędzie. Oficjalnie nie wpływają takie operaty. W praktyce idealne małżeństwo, to takie gdzie żona pracuje w urzędzie, a mąż przywozi jej operaty do sprawdzenia (lub jej koleżankom, żeby zbieżność nazwisk nie raziła). Fakt, rzadko są one obarczone błędami (albo raczej uwagami do operatów).

mój stosik drukowanych ustaw i rozporządzeń rośnie. Faktycznie są spore braki. Opcja uzupełnienia całości o tom II jest dobry. A cena... No trudno... Tusz w drukarce też kosztuje Czasem załączniki są bardziej istotne niż sama treść, brakuje tego. Kupując vademecum, człowiek ma nadzieję, że tyle umieć wystarczy A tu przychodzi takie rozczarowanie

Potwierdzam. Zwłaszcza, że zazwyczaj nawet nie zerkną na to co podpisują. A gdyby choć raz zwrócili uwagę na błędy, to może każdy kolejny operat byłby lepszy