znalazłem w swoich materiałach ciekawostki dotyczące pomiaru zwisu i prześwitu - najpierw wyjaśnienia:
Zwis - odległość pionowa między przewodem a prostą łączącą punkty zawieszenia przewodu drutowego (kabla), mierzona w środku rozpiętości przęsła.
Największy zwis normalny- większy z następujących zwisów:
- występujący w temperaturze otoczenia + 40° C,
- występujący przy obciążeniu szadzią normalną, w temperaturze otoczenia-
5° C i przy bezwietrznej pogodzie.
Największy zwis katastrofalny- zwis występujący przy obciążeniu przewodu (kabla) szadzią katastrofalną, w temperaturze otoczenia- 5° C i przy bezwietrznej pogodzie.
- jak dla mnie - z doświadczenia , pomiar prześwitu wykonywałem instrumentem bezlustrowym licząc że nie będzie za bardzo wiało
powinno się to wykonywać jak niwelację trygonometryczną na podstawie kątów pionowych i odległości
co do strzałki zwisu liczę że jest to wartośc zwisu ale mogę się mylić
- celujesz i mierzysz miejsca zaczepu przewodu przy słupach(wyznaczają prostą) i w środku o największym zwisie(kilka pomiarów aby odnaleźć najniższe miejsce albo obliczasz środek na podstawie wartości kątów poziomych- różnica podzielić na 2 , otrzymaną wartość odejmujesz lub dodajesz do wartości kątów - i wtyczasz się w odpowiednią wartość kąta).Na podstawie tych pomiarów można obliczyć wartość zwisu.
A co do pomiaru przeswitu pod przewodem pomiar prześwitu - masz rzędną przewodu a następnie mierzysz rzędną terenu w kilku miejscach pod przewodem uśredniasz i pozostaje tylko odjąć
mozna wszystko wykonywać w oparciu o jakiś własny tymczasowy układ lokalny ale lepiej jest mieć pomierzone(posiadać x,y,h) jakieś punkty zględem których sie nawiązujemy
nie wiem czy to zgodne z zasadami pomiaru ale jakieś wartości wychodziły i były OK
Zwis - odległość pionowa między przewodem a prostą łączącą punkty zawieszenia przewodu drutowego (kabla), mierzona w środku rozpiętości przęsła.
Największy zwis normalny- większy z następujących zwisów:
- występujący w temperaturze otoczenia + 40° C,
- występujący przy obciążeniu szadzią normalną, w temperaturze otoczenia-
5° C i przy bezwietrznej pogodzie.
Największy zwis katastrofalny- zwis występujący przy obciążeniu przewodu (kabla) szadzią katastrofalną, w temperaturze otoczenia- 5° C i przy bezwietrznej pogodzie.
- jak dla mnie - z doświadczenia , pomiar prześwitu wykonywałem instrumentem bezlustrowym licząc że nie będzie za bardzo wiało
powinno się to wykonywać jak niwelację trygonometryczną na podstawie kątów pionowych i odległości
co do strzałki zwisu liczę że jest to wartośc zwisu ale mogę się mylić
- celujesz i mierzysz miejsca zaczepu przewodu przy słupach(wyznaczają prostą) i w środku o największym zwisie(kilka pomiarów aby odnaleźć najniższe miejsce albo obliczasz środek na podstawie wartości kątów poziomych- różnica podzielić na 2 , otrzymaną wartość odejmujesz lub dodajesz do wartości kątów - i wtyczasz się w odpowiednią wartość kąta).Na podstawie tych pomiarów można obliczyć wartość zwisu.
A co do pomiaru przeswitu pod przewodem pomiar prześwitu - masz rzędną przewodu a następnie mierzysz rzędną terenu w kilku miejscach pod przewodem uśredniasz i pozostaje tylko odjąć
mozna wszystko wykonywać w oparciu o jakiś własny tymczasowy układ lokalny ale lepiej jest mieć pomierzone(posiadać x,y,h) jakieś punkty zględem których sie nawiązujemy
nie wiem czy to zgodne z zasadami pomiaru ale jakieś wartości wychodziły i były OK