No to szacun. Ja na razie się z takim Ośrodkiem nie spotkałem, no ale miałem do czynienia raptem z kilkunastoma- wszystkie w woj. śląskim.

Czy to patologia? Na pewno nie norma.
Posłużę się tu cytatami ze znanego nam rozporządzenia:

"3. Ośrodek, najpóźniej w terminie 10 dni roboczych od dnia otrzymania zgłoszenia..."
"4. Czynności kontroli wykonywane są niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie 6 dni roboczych od dnia złożenia dokumentacji do kontroli."

Czy zna ktoś ośrodek, który wykonuje w/w czynności niezwłocznie, ewentualnie wcześniej niż ostatni bądź przedostatni dzień terminu narzuconego w rozporządzeniu?

a jak komisja ustosunkowała się do własnych materiałow (VADEMECUM, kserówki itp)?
co swojego mieliście na egzaminie, z czego korzystaliście?

zakres I
23 maja
sala A
piętro III
godz. 9.00

Uprzejmie informujemy, że książka ,,Vademecum prawne geodety 2014" jest już w druku. Przewidywany termin odbioru z drukarni to czwartek 30-01-2014. Wszystkich oczekujących na zamówienia informujemy, że w dniu odbioru rozpoczniemy natychmiastową realizację zamówień i wysyłkę książek do wszystkich klientów.

UWAGA: Z powodu awarii sprzętowej w drukarni TOTEM odbiór książek przesunął się na poniedziałek. Wszystkich oczekujących na książkę w imieniu własnym i drukarni serdecznie przepraszamy. Dołożymy wszelkich starań, aby jak najszybciej wysłać do Państwa książki. Nowy, planowany termin odbioru to 3-02-2014.

Bardzo prosimy o zrozumienie i wyrozumiałość.

Osoby, które mają egzaminy na uprawnienia prosimy o kontakt telefoniczny, postaramy się udostępnić książkę w wersji cyfrowej

To cytat ze strony: http://www.gall.pl/
sYsTEM połączył wiadomości: Piątek 31 Styczeń 2014, 10:20:53

Cytat: shrekdance w Wtorek 28 Styczeń 2014, 08:06:54
Według moich informacji zaczerpniętych telefonicznie mają to być aktualne wydania.
Pozdrawiam

Aktualne, bo aktualniejszych nie wydali. Ale niektóre już częściowo przedawnione.

Nie wiem jak Lublin, ale w KODGiKu w Katowicach też sa jaja  , choc jak sie robi MDCP nie zwiazana bezposrednio ze zleceniem kolejowym, a tylko jakas kolizja to nie jest zle  .
Pisze co u nas sie wymaga:
trezba dostac od nich wykaz dzialek i wniesc na mape (w kolkach tereny zamkniete);
dostaniesz tez repery, ale u nas jeszcze zaden nigdy mi nie pasowal (jesli w ogole go znalazlem)
kody kolejowe literowe i symbole (sa w D-19) dot.mapy i szkicow polowych;
pomiar 100m w lewo i w prawo;
tak jak pisalas na lukach co 10-20m, na prostych co 50m;
pomiar osi i rzednej toru dodatkowo na hektometrach i przy slupach trakcyjnych;
na szkicach polowych ma byc wpisany nr semafora, slupa i innych "swiecidelek" ( a jak nie ma to spisac z mapy albo w sprawozdaniu ze nie ma i juz), ma byc tez nr toru jak jest ich kilka w zakresie;
my mierzymy mini lustrem srodki obu szyn (wyznaczamy zwykla miarka), a potem generujemy wspolrzedne osi toru;
rzedne zawsze podajemy z niwelacji geometrycznej (niwelujemy osnowe i glowki szyn w miejscach pomiaru), no a na mapie podajemy te prawa rzedna zgodnie z przebiegiem kilometracji trasy;
dostajemy zawsze schemat sprawozdania i trzeba sie go trzymac;
powierzchnie opracowania podajemy do 0.01 ha;
jak sie wykryje jakies uzbrojenie, trzeba sporzadzic karte rejestru przewodu  ;
to poki co tyle co mi do glowy przyszlo.
na koniec czekanie na kontrole czasem ze 3-4tyg. potem rozmowa z Panem inspektorem C.          
oczywiscie on ma zawsze racje    wiec poprawiamy operat jak on wymaga
kolejna kontrola, znow ze 2 tyg. i jak dobrze pojdzie to można kartować
potem znowu pare dni i jak mamy szczescie to  mamy podbita mape 

Powodzenia

W każdym ODGiKu jest "Pani Marysia" do rany przyłóż, ale i "Pani Jadzia" która sprawia wrażenie jakby od wczoraj dopiero kazali jej pracować w zawodzie. I tak zapewne jest w każdym urzędzie, nie tylko ODGiK.
Trzeba przyznać, ze urzędnicy panicznie boja się odpowiedzialności za cokolwiek. I czasem palną głupoty, np. wychodzą z założenia, że operat bez poprawek to operat niesprawdzony. Stąd pojawiają się czasem wręcz śmieszne uwagi.
Są i tacy co znają geodezją bardzo dobrze i rozumieją prace terenowca, oraz nie czepiają się byle czego.

Witajcie,
czy w Waszej okolicy ODGiKi tez "padły" po wprowadzeniu Rozporządzenia w sprawie organizacji i trybu prowadzenia państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego ?
Może w mojej okolicy nie padły, ale znacząco zwolniły np. Będzin, Katowice, Sosnowiec. Nie działają prawie do końca stycznia zgłoszenia internetowe, GML to dla nich kosmos, podpis elektroniczny też w większości to coś nowego.

Póki co w Katowicach też cisza

ja bym nawet z tego nie korzystal bo to opinia GGK a nie wykladnia prawa

Otrzymalem i maila i telefon od Pani Marty P. z wydawnictwa. W Sylwestra wyslalem zamowienie, 2.01 dokonalem przelewu, a pozno w nocy mialem juz na mailu e-booka i informacje o wyslalniu gratisowej ksiazki. No a głowną książkę mam dostac po 21.01.