ale ja mu już to kilkakrotnie mówiłam .... grochem o ścianę. Nie mam zamiaru nic wstecz  podpisywać. Rozumiem różne sytuacje rodzinne ale chyba jeden wpis na rok to nie wiele

A potem będę miała moje szanowne 4 litery obsmarowane na forum, że dzienniczka nie chcę podpisać.

Powiem tak jestem zażenowana bo kilkakrotnie pytałam mojego "kolegę" co z dzienniczkiem. Gdyby mnie pracodawca o coś takiego spytał co jest w moim interesie to na drugi dzień z wypisanym dzienniczkiem byłabym u niego z prośbą o potwierdzenie mojej praktyki. A tak lata lecą wpisów nie ma wiec i praktyki nie ma.
3. Praktyka zawodowa jest uznawana, jeżeli w jej przebiegu nie wystąpiła jednorazowa przerwa dłuższa niż 5 lat.
Nie wiem co zrobię jak za kilka lat przyjdzie z prośbą o rozpisanie tego w czasie.
Może mi w międzyczasie odbiorą uprawnienia a pieczątkę spalę w ognisku.
Czy to aż takie trudne raz na jakiś czas ciekawszą robotę wpisać??

no i nie zapominajmy że się dziś pożegnam z tym światem

systematycznie nie pamiętam co robiliśmy rok temu a komputer mi padł i nie mam archiwum bo firma z którą mam umowę na odbieranie dokumentów właśnie wczoraj wszystko zabrała. Poproszę może pracownika o zaświadczenie z ODGiK że takie prace robiliśmy ale wybacz nie pamiętam co konkretnie kto robił.

Odpowiedziałeś sobie sam:
Wpisy w dzienniku praktyki
zawodowej są dokonywane w sposób systematyczny, po wykonaniu każdej kolejnej pracy geodezyjnej lub kartograficznej.

może się dziś lub jutro przekręcę i po problemie (już z datą wstecz nic nie wpiszę) 

mój pracownik od momentu wprowadzenia dzienniczka nie poprosił mnie o żaden wpis.....czy mam mu go uzupełnić  datą wsteczną jak już sobie o tym przypomni (nie wspomnę że już kilka razy o dzienniczek go pytałam) i nie mam zamiaru fałszować dat

??Czy po kolei wszystko z wykazu ze strony EGiB? ale o co chodzi?

Tylko w zawiadomieniu o zakończeniu prac trzeba zaznaczyć, że to częściowy operat.

CytatDo Pana jako admina nalezy usuwanie starych watkow i segregacja tak aby portal nie stal sie smieciowiskiem, wiec do roboty..

DO ROBOTY może zacznij od skasowania kilu zbędnych Tobie działów:)

Dziś kolejny taki telefon - klient ma przyznany kredyt budynek wytyczony wzde i karta zrobiona a pan sędzia nie chce tego ujawnić w księdze bo nie CAŁA działka jest B - tylko w części Bp (zgodnie ze stanem faktycznym i projektem) a bank nie chce wypłacić kolejnej transzy kredytu bez tego....w sumie nie wiem co ja mam jeszcze zrobić - działka jest 17arowa nie ogrodzona na RIIIb jak zrobię 17arów B to klient się obudzi z ręką w nocniku za przeproszeniem

Ja się spotkałam tydzień temu ale wytłumaczyłam klientowi i Pani z banku (nie wiem czym to się skończy bo to coś nowego jak dla mnie)....ale wiem, że banki wydzwaniają do starosta (nie wiem po co) jak MPZPT jest na gminie

Studia podyplomowe tylko w Puławach.

a ławice niby dlaczego?