nie lubie country ale to jest piękne i smutne ....

Spotkałam się z tym odpisałam że to nie jest przedmiotem zlecenia. Moim zdaniem Twój operat powinni wprowadzić na warstwę oczekującą i sami sobie pisać do stron. Od operatu do decyzji jeszcze sporo czasu upłynie jak znam życie.

mi działa ale w Internet Explorer i Mozilli w Chromie się zawiesza ... ale ja mam system postawiony w 2010 roku <hahaha> i działa

wpisz, że od dnia ..... do dnia...... brałeś / bierzesz udział przy pracach związanych z modernizacją i składaj papiery:)

Wątpię żeby tak zinterpretowali ja zdawałam dwójkę już po wejściu nowego rozporządzenia ale wniosek składałam przed wejściem (na egzamin czekało się jakoś 3 miesiące o ile dobrze to pamiętam) i komisja wychodziła z założenia, że tylko dlatego, że wniosek był złożony wcześniej nie wymagali jeszcze prac z nowego wykazu ( w rozporządzeniu nie ma nic na temat ) ważny jeszcze jest punkt o przerwie praktyki 5 letniej.
3. Praktyka zawodowa jest uznawana, jeżeli w jej przebiegu nie wystąpiła jednorazowa przerwa dłuższa niż 5 lat. Wiec jeśli ktoś nie pobrał dziennika praktyk w 2014 obecnie ma przerwę w praktyce.
§ 6. Praktykę zawodową uznaje się za rozpoczętą w dniu przystąpienia przez osobę zainteresowaną do wykonywania
prac geodezyjnych lub kartograficznych pod kierunkiem osoby posiadającej uprawnienia zawodowe. Rozpoczęcie praktyki
zawodowej nie może nastąpić wcześniej niż w dniu wydania dziennika praktyki zawodowej.

a co o wyroku sądu jak Wam wiadomo w Polsce nie ma prawa precedensu i w tej samej sprawie sądy mogą różne wyroki dawać wiec tak czy siak autor postu i tak pewnie wyląduje w sądzie z GUGiK

Rozdział 9
Przepisy przejściowe i końcowe
§ 36. Do postępowań kwalifikacyjnych wszczętych przed dniem wejścia w życie niniejszego rozporządzenia stosuje się
przepisy dotychczasowe.
§  37.  Przepisy §  25  stosuje się do osób zainteresowanych, które ukończyły z wynikiem pozytywnym postępowanie
kwalifikacyjne przeprowadzone na podstawie przepisów niniejszego rozporządzenia.
§ 38. Osoby zainteresowane, które rozpoczęły praktykę zawodową przed dniem wejścia w życie niniejszego rozporzą-
dzenia, mogą dokumentować przebieg praktyki zawodowej według przepisów dotychczasowych tylko w  odniesieniu do
prac geodezyjnych lub kartograficznych rozpoczętych przed dniem wejścia w życie niniejszego rozporządzenia.
§ 39. 1. Z chwilą powołania przez Głównego Geodetę Kraju komisji kwalifikacyjnej zorganizowanej w sposób określony
w rozdziale 5 niniejszego rozporządzenia postępowania kwalifikacyjne wszczęte i niezakończone przed wejściem w życie
niniejszego rozporządzenia są kontynuowane przez tę komisję.
2. Dokumentacja postępowań kwalifikacyjnych będących w toku w chwili wejścia w życie niniejszego rozporządzenia
podlega przekazaniu komisji kwalifikacyjnej, o której mowa w ust. 1, w terminie siedmiu dni od dnia jej powołania.
§ 40. Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.4)


Nie sądzę.

Zacznij od tego co ma strona w pozwoleniu na budowę żeby się nie zakopć czy to przypadkiem nie jest pozwolenia na budowę zagrodową (wiem za mała działka ale znam przypadki gdzie gospodarstwo było oddalone kilka województw od zabudowy zagrodowej - stare pozwolenia na budowę). Jeśli to nie zabudowa zagrodowa ja bym zrobiła jak w dokumentach projektowych - wyłączenie z produkcji rolnej (wiem raczej będą niezgodne z rozporządzeniem o EGiB - działka ogrodzona i nie tworzy spójnego gospodarstwa) ale czymś trzeba się kierować a ustawa ma rangę wyższą niż rozporządzenie i mam decyzję wiec robię zgodnie z dokumentami.

Troszkę dziwię się tej rozmowie. Też jestem po górniczej na polsl i w 2013 zrobiłam jedynkę w 2014 dwójkę bez większych problemów i kilkunastu podejść z rozpędu poszłam jeszcze na klasyfikację gruntów. Nie mam jakiegoś wstydu czy dyskomfortu że jestem po śląskiej współpracuję z osobą po AGH 2 lata młodszą ode mnie a ze studiów na pewno nie wyniósł więcej niż ja.

robiłam test z gps bez poprawek i zegarkiem Garmin.....zegarek -+0,5m GPS 1,5m....wiec do pomiarów użytków zegarek wystarczy (tańszy, szybciej się inicjalizuje no i mówi mi rusz się jak za długo siedzę na tyłku)

Robiłam kiedyś coś takiego...przy czym w operacie był pomiar z wykrywanego przewodu bo rozbieżności były znaczne

Przejrzałam te posty ale nie dość dokładnie bo bez szkiców i materiałów trudno analizować ale skoro mam sprzeczne materiały (wykluczające się) lub ich nie mam wcale to korzystam z art. 37-39 rozporządzenia w sprawie EGiB strony podpisują 2 protokoły jeden z ustalenia granic a drugi z przyjęcia.

z zapisem w planie też się zgodzę. Znam działki które były wydzielane jakiś czas temu i graniczą z powiatowymi drogami podziały były zgodne z UGON a zgody na zjazd ludzie nie dostali (same zakręty w terenie górskim) i konieczne było połączenie i inny podział ... wiec nie uważam, że to jest złe zwłaszcza jeśli zgodnie z planem (który aktualnie coraz częściej się zmienia) wydzielamy pod drogę tyle ile PZDP potrzebuje. (mnie osobiście PZDP próbował kilka lat temu wywłaszczyć na szerokości 6m i długości 70m właśnie dlatego, ze takie były MPZPT)

Strona składa wniosek zgodnie z UGON i rozporządzeniem w sprawie trybu i dokonywania podziałów nieruchomości wójtowie/burmistrzowi/prezydentowi miasta. Oni opiniują zgodność z planem. Zgodnie z UGON działka ma mieć dostęp do progi publicznej (strona ma dostać w późniejszym terminie zgodę na budowę zjazdu) dlatego gminy same wysyłają wstępny projekt o zaopiniowanie do PZDP przed wydaniem postanowienia. Nie spotkałam się z tym żeby ktoś sam biegał za taką opinią. Jeśli działka sąsiaduje z drogą gminną to też występują o opnie do sąsiedniego wydziału. U mnie często powiat nie chce mieć wydzielanych działek w liniach rozgraniczających swoich dróg (przeważnie mają pasy po 25m - u mnie) a chcą tylko 75cm od krawędzi ostatniego urządzenia drogowego zgodni z art. 34 Ustawy o drogach publicznych bo nie mają $ płacić ludziom za więcej. Wiec moim zadaniem podstawa prawna to art. 93.3 UGON jeśli zapewnienie dostępu do drogi publicznej ma być z drogi powiatowej.

j.w.

dajcie spokój żurek nie precyzyjnie napisał.
Lupusie nieprecyzyjnie się wypowiedziałam bo chodziło mi o to że dla notariusza rolna to ta która jest w MPZPT przeznaczona pod produkcje rolną lub leśna lub jeśli nie ma planu i ma użytek rolny lub leśny. Wydaje mi się, że czasem korzystniej dla strony jest sytuacja gdzie nie ma planu zagospodarowania bo zawsze jest furtka w postaci decyzji o warunkach zabudowy (dla mnie jako gleboznawcy jest to nie korzystna sytuacja bo z produkcji rolnej odpadają czasem całkiem fajne gleby) ale stroną którą reprezentuję staram się rzetelnie poinformować. Wiec w sprawie zureka86 pierwsze namawiałabym go o wystąpienie o WZ bo inaczej ma kota w worku bez gwarancji (obecne standardy), że się nawet powierzchniowo zmieści i po okazaniu (ustaleniu granic jeśli ich nie ma) trafił jak przysłowiowym palcem w świeży nawóz. Ale widzę że zurek jest geodetą uprawnionym i akademicka nasza rozprawka i tak nie ma sensu bo sam podejmie właściwą decyzję co nie zmienia faktu, że pierwotne pytanie można dwojako zrozumieć.