A z ośrodka dostałeś działki/użytki/kontury do modyfikacji??
Przy eksporcie 'modyfikującym' do środka wskazujesz plik 'do modyfikacji' tylko w przypadku, gdy dostałeś do modyfikacji struktury działkowe, tzn działki/kontury/użytki/ do modyfikacji, i plikiem modyfikującym chcesz je zmieniać. Przy aktualizacji obiektów i ewentualnie warstw pliku otrzymanego do modyfikacji nie wskazujesz.

Kasowanie oknem przy edytowanym obiekcie, wywali elementy z tego obiektu, inne zostają. Ale szczerze powiedziawszy, przecież nie jest wielkim problemem aktywowanie warstwy i kasowanie przy włączonej opcji "operacje na warstwach aktywnych". Może nie widzę tu problemu, bo nie do końca wyczułem, o co dokładnie chodzi autorce wątku.

Nie tu patrzysz. Zaznacz obiekt, wybierz kasowanie (bez wchodzenia w tryb edycji) i wybierz tryb kasowania.

Napisz dokładniej, jaki import chcesz robić. (na warstwę tekstową? punkty w bazie działek/konturów/użytków? jeśli tak, to jaki import, z formatu tekstowego czy uniwersalny?)

W komunikacie wyraźnie chodzi o plik ewopis.exe, więc tą ścieżkę sprawdź w upgrejderze. Jeśli niedawno aktualizowałeś ewmapę, możesz mieć domyślnie wybraną ścieżkę do katalogu ewmapy. Ewentualnie przetestuj, czy jesteś w stanie chwilowo zmienić nazwę pliku ewopis.exe na coś innego.

Ewopis aktualizuje się tak samo, poprzez zewnętrzny upgrejder

Jeśli jest to instalacja sieciowa, ktoś pewnie nie zamknął programu. Taka sytuacja skutkuje komunikatem jak Twój.

Nie chodzi o historię obiektu u Ciebie, a w bazie Ośrodka po zasileniu Twoim pomiarem. Usuwałeś obiekt i tworzyłeś nowy, czy edytowałeś istniejący?

Mając plik BMP możesz z niego zrobić raster w ewmapie. Problem będziesz mieć w sytuacji, gdy będziesz chciał coś rysować przy wczytanym rastrze, bo do tego potrzebny jest dodatkowy klucz sprzętowy. Do uzupełnienia mapy wyczytujesz raster a potem wczytujesz go ponownie i po sprawie. Upierdliwe, ale wykonalne

Tak, 4 obiekty, ale częściowo utworzone z tych samych wektorów, tzn jeden odcinek może wchodzić w skład  4 obiektów. Po części jest to słuszne podejście, bo klikając na obiekt pokazuje się cały przebieg obiektu. Ma to znaczenie nie tylko w Ewmapie. Problemem jest w takiej sytuacji wyświetlanie etykiet w ewmapie. W przypadku takiego obiektowania nie wyświetla się poprawnie ilość przewodów w konkretnym miejscu.

Oj potrafi potrafi

Wynik przekodowania na inny zestaw znaków na jakimś etapie przygotowania/przesłania pliku. Znaki końca linii też poszył się nie bać

Te pliki są ewidentnie rozpierniczone. Dodatkowo brak plików z obiektami. W eksporcie warstw występują etykiety.

https://integracja.gugik.gov.pl/cgi-bin/KrajowaIntegracjaEwidencjiGruntow jest właściwym adresem, ale to jest WMS_Capabilities version="1.3.0", a z tym będziesz miał problem w ewmapie 12. Adresy usług przeglądania wms z geoportalu krajowego można namierzyć tutaj:
https://www.geoportal.gov.pl/uslugi/usluga-przegladania-wms

Przy długich odcinkach może to dawać kilkumetrowy "niepożądany" użytek przy rozliczeniu działki. Jak tak pomyśleć, czy nie byłoby zasadnym rozdzielenie dokładności zapisu współrzędnych punktów załamania działek i użytków/konturów. Działki zostałyby do 0.01m, a punkty załamania użytków/konturów jak warstwy, do oporu . Wspólne punkty załąmania działek i użytków byłyby oczywiście wspólne, z identycznymi współrzędnymi. Ot, takie sobie gdybanie