Odnosząc się do tego listu od razu można stwierdzić :
1. list napisany w bardzo doniosłej formie wg mnie lanie wody co jak widać nie przekonało p. Gowina do racji SGP i innych (list otrzymał przed ogłoszeniem listy 49 zawodów)
2. podnoszone są w nim kwestie, w zakresie, których o zniesieniu uprawnień nie było mowy (uprawnienia z zakresu 2) Po co i dlaczego ?
"Należy dodać, że w art. 31 ust. 4 ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne w ramach prac
związanych z rozgraniczaniem nieruchomości w razie zaistnienia sporu, co do przebiegu linii
granicznych, geodeta nakłania strony do zawarcia ugody. Ugoda zawarta przed geodetą posiada moc
ugody sądowej."
3. "W obecnym stanie prawnym zawód geodety może w Polsce zatem wykonywać każdy, kto ukończył średnią lub uczelnię wyższą o odpowiednim profilu. Natomiast uprawnienia do wykonywania samodzielnych funkcji w dziedzinie geodezji i kartografii są niezbędne wyłącznie tam, gdzie kieruje się pracami geodezyjnymi i kartograficznymi, których rezultaty wykorzystywane są przez obywateli w postępowaniach przed organami administracji publicznej"
Czyli de facto do każdych prac...
4. "kierunki studiów nie ulegają zmianie, choć potrzeby rynku wykazują inne potrzeby, np. w zakresie obsług geodezyjnych: budowy dróg, suwnic, obiektów kubaturowych"
kierunek to Geodezja i Kartografia, Wychowanie Przedszkolne itp. chodziło chyba o specjalności
"brak absolwentów w dziedzinach wyżej wymienionych, jak również w fotogrametrii, GIS, mapach wielkoskalowych, katastrze nieruchomości, geoinformacji"
tylko na Akademii w Krakowie ok. połowa studentów wybiera właśnie specjalność Geodezja Inżynieryjno-Przemysłowa pozostali wybierają ze specjalności:
- Gospodarka nieruchomościami i kataster
- Geoinformatyka, fotogrametria i teledetekcja
- Geoinformacja i Geodezja Górnicza
5. " (studenci) wnoszą o wprowadzenie obligatoryjnych praktyk w przedsiębiorstwach produkcyjnych"
A nie ma takowych ?
6. "Tylko ok. 80% studentów kontynuuje studia II stopnia"
tylko 80 %... po tym stwierdzeniu wymiękłem i odechciało mi się dalej analizować tego bełkotu
1. list napisany w bardzo doniosłej formie wg mnie lanie wody co jak widać nie przekonało p. Gowina do racji SGP i innych (list otrzymał przed ogłoszeniem listy 49 zawodów)
2. podnoszone są w nim kwestie, w zakresie, których o zniesieniu uprawnień nie było mowy (uprawnienia z zakresu 2) Po co i dlaczego ?
"Należy dodać, że w art. 31 ust. 4 ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne w ramach prac
związanych z rozgraniczaniem nieruchomości w razie zaistnienia sporu, co do przebiegu linii
granicznych, geodeta nakłania strony do zawarcia ugody. Ugoda zawarta przed geodetą posiada moc
ugody sądowej."
3. "W obecnym stanie prawnym zawód geodety może w Polsce zatem wykonywać każdy, kto ukończył średnią lub uczelnię wyższą o odpowiednim profilu. Natomiast uprawnienia do wykonywania samodzielnych funkcji w dziedzinie geodezji i kartografii są niezbędne wyłącznie tam, gdzie kieruje się pracami geodezyjnymi i kartograficznymi, których rezultaty wykorzystywane są przez obywateli w postępowaniach przed organami administracji publicznej"
Czyli de facto do każdych prac...
4. "kierunki studiów nie ulegają zmianie, choć potrzeby rynku wykazują inne potrzeby, np. w zakresie obsług geodezyjnych: budowy dróg, suwnic, obiektów kubaturowych"
kierunek to Geodezja i Kartografia, Wychowanie Przedszkolne itp. chodziło chyba o specjalności
"brak absolwentów w dziedzinach wyżej wymienionych, jak również w fotogrametrii, GIS, mapach wielkoskalowych, katastrze nieruchomości, geoinformacji"
tylko na Akademii w Krakowie ok. połowa studentów wybiera właśnie specjalność Geodezja Inżynieryjno-Przemysłowa pozostali wybierają ze specjalności:
- Gospodarka nieruchomościami i kataster
- Geoinformatyka, fotogrametria i teledetekcja
- Geoinformacja i Geodezja Górnicza
5. " (studenci) wnoszą o wprowadzenie obligatoryjnych praktyk w przedsiębiorstwach produkcyjnych"
A nie ma takowych ?
6. "Tylko ok. 80% studentów kontynuuje studia II stopnia"
tylko 80 %... po tym stwierdzeniu wymiękłem i odechciało mi się dalej analizować tego bełkotu