nie rozumiem Twoich nadinterpretacji, jeżeli dbasz o swoich pracowników to uznaj, że ostatnie zdanie nie było kierowane do Ciebie.
"A moje pytanie jest dalej aktualne? dlaczego pracownik myślący najpierw o sobie jest dobry, a robiący to samo pracodawca jest zły? To jest biznes i kasa. Jeśli się nie opłaca to się zmienia partnera umowy o pracę. Działa w obie strony"
Ja nigdzie nie napisałem, ze taki pracownik jest dobry. Obie te osoby wrzucił bym do jednego worka i powiedział bym, że są siebie warci. Natomiast czasem trzeba przeboleć by móc coś osiągnąć.
"Dlaczego Ty-pracownik nie myślisz najpierw o pracodawcy, potem o firmie a dopiero na końcu o sobie?" i widzisz czy to Ja do Ciebie piję ?
Ja jako pracownik myślę o wykonaniu swoich obowiązków z należytą starannością i ponad normę. Za co oczekuję terminowego wynagrodzenia uzgodnionego odpowiednim dokumentem. O sobie nie mam czasu myśleć bo jest tylko praca i rodzina którą trzeba utrzymać, więc pracy pilnuję jaka by ona nie była, do czasu gdy ktoś mi coś utrudnia.
"A moje pytanie jest dalej aktualne? dlaczego pracownik myślący najpierw o sobie jest dobry, a robiący to samo pracodawca jest zły? To jest biznes i kasa. Jeśli się nie opłaca to się zmienia partnera umowy o pracę. Działa w obie strony"
Ja nigdzie nie napisałem, ze taki pracownik jest dobry. Obie te osoby wrzucił bym do jednego worka i powiedział bym, że są siebie warci. Natomiast czasem trzeba przeboleć by móc coś osiągnąć.
"Dlaczego Ty-pracownik nie myślisz najpierw o pracodawcy, potem o firmie a dopiero na końcu o sobie?" i widzisz czy to Ja do Ciebie piję ?
Ja jako pracownik myślę o wykonaniu swoich obowiązków z należytą starannością i ponad normę. Za co oczekuję terminowego wynagrodzenia uzgodnionego odpowiednim dokumentem. O sobie nie mam czasu myśleć bo jest tylko praca i rodzina którą trzeba utrzymać, więc pracy pilnuję jaka by ona nie była, do czasu gdy ktoś mi coś utrudnia.