Dzięki za odpowiedzi
Narazie jestem na etapie drukowania rozporządzeń, jakoś mało we mnie zaparcia
Ale fajnie, że można się z kimś podzielić problemem i jest zrozumienie z Waszej strony a nie gadanie kogoś kto nie był nigdy w takiej sytuacji że, to przecież prościzna
Pozdrawiam
Narazie jestem na etapie drukowania rozporządzeń, jakoś mało we mnie zaparcia
Ale fajnie, że można się z kimś podzielić problemem i jest zrozumienie z Waszej strony a nie gadanie kogoś kto nie był nigdy w takiej sytuacji że, to przecież prościzna
Pozdrawiam