No i minął okrągły rok pod znakiem uprawnień geodezyjnych począwszy od przygotowywania papierów poprzez kurs przygotowawczy, naukę, egzamin, znów wysyłka papierów, nauka i kolejny egzamin- ufff... Było ciężko, ale udało zebrać się komplecik w postaci pierwszego i drugiego zakresu
W nauce, poza stosem wydrukowanych przepisów, nieoceniona okazała się pomoc forum. Dzięki relacjom innych osób można było nastawić się psychicznie na to, co czeka na egzaminie oraz przedyskutować bardziej problematyczne tematy. Bez tego wsparcia na pewno byłoby dużo trudniej, a tak mogę cieszyć się z podwójnego sukcesu

W podanym zakresie "od deski do deski", a reszta wg. uznania 
Na to nie znajdziesz reguły. Teoretycznie wykaz aktów prawnych stanowi "źródło pytań egzaminów pisemnego i ustnego", ale w praktyce nie do końca tak wygląda. Pytania spoza wykazu pojawiają się zarówno na testach jak i w pytaniach opisowych (chociażby pytanie nr 3 na środowym egzaminie).

Cytat: pawel1 w Czwartek 29 Styczeń 2015, 11:41:51
Mam pytanie do FRESCO bo chyba w gronie zdających jest brylantem
Pytania na ustnym?ciężko przebrnąć?jak komisjia?oraz sposób przygotowania do testu-mam takie przemyslenia żeby wykuć na blache te 10-15 najważniejszych ustaw + 10-15 najwazniejszych rozporządzeń a reszta z tege wykazu pobieżnie!czy takie podejscie może dac pozytywny wynik?
jak Ty przygotowałeś się do testu?skoro taki był pogrom!!!

Aż się zaczerwieniłam choć ja raczej nazwałabym to mega fartem

Zaczynając od końca, czyli kwestii przygotowania się do testu:
1. wydrukować WSZYSTKIE akty prawne z wykazu (olać ekologię ) i przed egzaminem śledzić, czy przypadkiem wykaz się nie zmienił lub może znowelizowano jakieś przepisy
2. przeczytać WSZYSTKIE przepisy conajmniej  2 razy (ilość czytań zależna oczywiście od "rangi" przepisu; nie wyobrażam sobie na przykład przebrnąc większą ilość razy przez infrastrukturę informacji przestrzennej )
3. za pierwszym razem czytać ze zrozumieniem (tyle o ile ) i podczas czytania pozakreślać kluczowe informacje (o tym dalej)
4. przy kolejnych czytaniach już tak dość pobieżnie, skupiając się przede wszystkim na tym co zakreśliliśmy, żeby wiedzieć w którym przepisie o czym jest mowa i czy szukać tego na końcu, środku, a może w ostatnim artykule
5. czytelnie opisać zakładki, najlepiej skrótowo. Przepisy z których najczęściej korzystałam (a przynajmniej przewidywałam, że będę) miałam zaznaczone zakładkami w innym kolorze

A teraz chyba najważniejsze! co i jak zakreślać w przepisach?
Metoda wg. Mira, dzięki której udało nam się zdobyć łącznie 3 zakresy uprawnień w pierwszych podejściach

Przede wszystkim nie mazać wszystkiego jednym zakreślaczem! Jednym walącym po oczach kolorem (pomarańczowym) zakreślaliśmy pojedyncze słowa klucze. Takie, że jak tylko otworzy się przepis na danej stronie to odrazu wiadomo o co chodzi i jaki jest "temat". Innym kolorem (żółty) resztę zdania obok słowa klucza, lub inne istotne frazy, ale nie aż tak istotne. Gdzieniegdzie przewijał się zielony, kiedy okazało się, że na tekście zaznaczonym na żółto jest coś ważniejszego niż reszta, ale nie tak ważnego, by zaznaczyć to na pomarańczowo

Po opublikowaniu testów przez GUGiK kolorem niebieskim bym pozaznaczała artykuły z których padały pytania, żeby przeglądając na teście w szczególności skupiać się na niebieskim i pomarańczowym. Jeśli pozakreślacie za dużo treści jednym kolorem, to trudno będzie na pierwszy rzut oka wyłapać sens, bo trzeba całą kolorowankę przeczytać. Najważniejsze słowa muszą "wyskakiwać" w reszty tekstu.

Jestem typowym wzrokowcem, więc po kilku przeglądnięciach przepisów w głowie miałam obraz typu- mowa o tym i o tym jest w ustawie śmakiej, konkretny art. jest na górze prawej strony, a na pomarańczowo zaznaczony jest wojewoda nie wiem czy to normalne, ale tak to u mnie funkcjonuje, że mogę opisać jak wygląda strona na której jest szukany przepis

Aha, i jeszcze mi się przypomniało- przepisy typowo geodezyjne miałam zbindowane w jednej teczce, a te typu kpa, kc, kontrola, ePUAPy, prawo autorskie i inne śmieci w drugiej teczce. No i vademecum oczywiście. Najważniejsze to dokładnie orientować się w której teczce czego szukać.

Przeglądając dostępne testy (nawet te jednokrotnego wyboru) warto odrazu zaglądać do konkretnego przepisu, najlepiej mając już pokolorowane wszystko. Bardzo szybko wtedy utrwala się "topografia" zgromadzonych materiałów.

Nie wiem czy wystarczająco obrazowo to przedstawiłam, pewnie brzmi to jak bełkot ale może komuś pomoże w opracowaniu własnego sposobu na testy.

A co do samego egzaminu.. komisja nie utrudniała pytania raczej proste, choć inaczej ocenia się je siedząc w domu, a inaczej przed egzekutorami ale generalnie złego słowa powiedzieć nie mogę.

Moje pytania to:
1. Organ I instancji wydając decyzję skierował ją do osoby nie będącej stroną i pouczył o możliwości odwołania. Osoba ta złożyła odwołanie, Jakie powinno być postępowanie organu odwoławczego?
2. Jakie inne systemy stacji referencyjnych można zastosować poza ASG-EUPOS przy pomiarach RTN i jakie muszą spełniać warunki
3. Proszę wymienić grupy użytków gruntowych, jaki przepis to określa i z którego roku
4. Z jaką dokładnością mierzymy punkty graniczne, czy taka sama dokładność dla stabilizowanych i niestabilizowanych i jakie przepisy to określają? ->chodziło o standardy i rozp. w sprawie egib - podają różne dokładności i chodziło o wytknięcie, że ustawodawca trochę nie ogarnął tematu.. wywiązała się dyskusja na temat nowelizacji, w trakcie której mnie wyprosili

A potem już tylko gratulacje, czekanie na ogłoszenie zwycięstwa ostatniej koleżanki, piwko i podróż do domu:)

PS. jeszcze raz dzięki za miłe towarzystwo w oczekiwaniu na pociąg!

PS2. Gacek87, nie spoczywaj na laurach i pamiętaj, że Twoja misja jeszcze się nie zakończyła

A kojarzy ktoś godność pana z komisji, który na pisemnym siedział jako drugi od prawej? albo nazwiska innych członków z podaniem gdzie siedzieli,albo z rysopisem;-) może droga eliminacji uda się ustalić:-)
sYsTEM połączył wiadomości: Czwartek 29 Styczeń 2015, 05:48:11
Obstawiam - Antoni Myłka. Możecie potwierdzić?

Test masakra! nawet mając przed nosem odpowiedni przepis nie do końca było wiadomo które odpowiedzi zakreślić.
Na szczęście udało mi się wyrwać 50 punktów:-D ale to pewnie dzieki temu,że w czerwcu zadawałam na zakres drugi,więc już wiedziałam z czym to się je. Dziś jedyneczka do kompletu:-D

Zwracam uwagę, że jest nowe rozporzadzenie w sprawie rodzajów prac gik mających znaczenie dla obronności.. Weszło w życie 21 stycznia br. Warto wydrukować,bo
padło dziś na teście pytanie z tego przepisu o rodzaj prac. Dwa pytania były z uchylonego już rozporządzenia o przedłużeniu ważności profilu zaufanego.

Pytania z ustnego dopisze jutro,bo dziś już padam na ryjek. Powodzenia jutro!!!

Możecie podpowiedzieć jaki jest kierunek odpowiedzi na pytanie z zakresu 1:
"1. Które akty prawne i w jaki sposób rozstrzygają o stosowaniu osnów związanych z realizacją i funkcjonowaniem obiektów budowlanych. Proszę podać informacje podstawowe."

Czy chodzi o to, że tyczenie i inwentaryzację powykonawczą  wykonuje się ("z zastosowaniem") w oparciu o osnowy pomiarowe i realizacyjne? A odnośnie "funkcjonowania obiektów" to pomiary odkształceń i przemieszczeń również w oparciu o te osnowy?

Jako podstawę Standardy i rozporządzenie w sprawie rodzaju i zakresu opracowań geodezyjno-kartograficznych (...) w budownictwie - par. 8.2.?

Jak to jest z tym sprawdzaniem osi celowej niwelatora? Wytyczne podają odległość 40 m między łatami, a wszelkiego rodzaju opracowania również 40 m, ale od niwelatora do łaty (przy niwelacji ze środka), czyli w sumie 80 m. Tak samo rozbieżności są między dopuszczalnymi różnicami. Już zgłupiałam

Hmm.. ale w pytaniu jest "podczas pomiarów", a par. 67 mówi o tworzeniu bazy roboczej, czyli to już opracowywanie wyników pomiaru.
Wydaje mi się, że bardziej pasuje tu par. 29. 3. Punktami, o które pytają to para punktów objętych pomiarem lub punkt objęty pomiarem i punkt o znanych współrzędnych, kontrolą jest pomiar odległości między tymi parami punktów lub drugie, niezależne wyznaczenie położenia szczegółów. O to mogło chodzić komisji? 

W projekcie rozporządzenia jest napisane, że ma wejść w życie w ciągu 14 dni od ogłoszenia, więc już bankowo się nie załapiemy na nowy przepis. Przynajmniej w tym podejściu Tak teoretycznie w związku z brakiem przepisów nawet wykonywanie mdcp powinno być wstrzymane, bo nie ma przepisów określających oznaczenia i symbole stosowane na mapach. Albo do wszystkiego legendę robić  Ale tak serio co robić w takiej sytuacji na egzaminie? Chyba tak jak instrukcjami i wytycznymi - można się podpierać, ale bez podania podstawy prawnej. Z tego co kojarzę to ten projekt w treści chyba za dużo nie różni się od tej już archiwalnej wersji, tyle, że GESUT został odłączony. Ktoś z was może wnikał w to głębiej?

Cytat: michal83 w Czwartek 18 Wrzesień 2014, 20:28:59
3. Jakie pkt kontrolujemy podczas pomiaru sytuacyjnego, i w jaki sposób.

Może ktoś przybliżyć o co chodzi w tym pytaniu? chodzi o par. 29 ust 3 Standardów 

Rozporządzenie to zniknęło nawet z wykazu aktów prawnych publikowanych na stronie GUGiKu  projekt niby opiniowany, podpisywany, ale przed najbliższymi egzaminami nie zdąży wejść w życie, więc teoretycznie na egzaminie nie powinny paść pytania w zakresie regulowanym przez to rozporządzenie. A jak będzie to się okaże

Też mi się wydaje, że tylko odp. a będzie poprawna, bo jakby się zaznaczyło też orzeczenia to takie masło maślane trochę by wyszło  "Orzeczenie" jest raczej takim ogólnym określeniem. Przykładowo WINGiK wydając decyzję również "orzeka o...", a trudno powiedzieć, że WINGiK wydaje decyzje, postanowienia i orzeczenia 

Dzięki czacza za wspólną rozkminkę

No też słyszałam o tym nieinterpretowaniu, choć czasem aż się ciśnie.. ehh..

To Twoim zdaniem jakie będą właściwe odpowiedzi na przytoczone przeze mnie pytania? 

A tak swoją drogą to przed moim egzaminem czerwcowym forum aż wrzało, a teraz mam wrażenie, że może raptem z 5 osób jest aktywnych na forum

Kwestia podstawy prawnej dot. opłat jest jasna, a co do tej nieszczęsnej właściwości miejscowej to chyba bym się przychyliła to tego co już wyżej ktoś pisał -> art. 12 PGiK + art. 21 KPA. Określenie "nieruchomość" nie jest zdefiniowane w KPA, więc myślę, że można to traktować w znaczeniu ogólnym jako jakiś konkretny obszar (bez rozgraniczania czy to działka, nieruchomość, dzielnica czy inne "coś" określające fragment gruntu).

W razie wystąpienia pytania na egzaminie bym polała wodę, że kiedyś właściwość miejscowa była zdefiniowana w PGiK, a skoro teraz nie ma to podpieram się KPA 

Cytat: czacza w Sobota 17 Styczeń 2015, 18:52:55
może masz i racje, podgiki za wyznacznik prawa mają prawo powiatowe czyli: nie chce mi się, jedź se chłopie załatw 50 kilometrów dalej.

True.. Choć w sumie to nie jest smieszne

Dla mnie takie żądanie ośrodka jest niedorzeczne - zwykłe wyłudzanie kasy i tyle! dlaczego mam ponosić opłaty w kilku ośrodkach, biegać od ośrodka do ośrodka najpierw ze zgłoszeniem w zębach, potem z wynikami pracy, potem ze swoim stanowiskiem w przypadku negatywnego wyniku weryfikacji ( i co w przypadku gdy jeden starosta wyda protokół z ocena pozytywną?). Nie nie... to byłby jakiś mega absurd. Aż się zbulwersowałam lekko 
Na tej naradzie, o której pisałam wcześniej ludki z GUGiKu bardzo zwracali uwagę właśnie na tę współpracę między organami prowadzącymi zasób (przy okazji omawiania opłat i dzielenia się wpływami). Chyba tam nawet padło takie stwierdzenie, że geodeta ma być "załatwiony" kompleksowo w jednym ośrodku, a nie odsyłany do innych.