w pytaniu "7) Główny Geodeta Kraju zadania - w odpowiedziach było nadzoruje i kontroluje WINGIK na pewno i coś jeszcze na pewno", wszystkie podane odpowiedzi były prawidłowe.

Witam, co do wczorajszego egzaminu mogę tylko dopisać, by czytać dokładnie pytania. Mi niestety zabrakło 2 pkt.

Komisja naprawdę nie była straszna, nie należy się stresować. No cóż, ja wracam do książek i za ciosem szykuję się do drugiego podejścia.

Gratuluję wszystkim co zdali!

Cały czas zastanawiam się, jakie powinno być postępowanie w przypadku pytania dotyczących tych nieaktualnych rozporządzeń. Czy należałoby takie pytanie zgłosić komisji? Czy zaznaczyć odpowiedź i uznać pytanie za prawidłowe? Na pewno będę miała rozporządzenia ze sobą, na zasadnie lepiej nosić jak się prosić i pluć sobie w brodę, że nie wzięłam.

Jak idą kolegom przygotowania? Ja coraz bardziej zdaję sobie sprawę jak mało wiem... powiedzenie przypisane Sokratesowi "wiem, że nic nie wiem", jest mi coraz bliższe. 

Przeglądam nowe formularze i zaważyłam, że tyczenie budynków i sieci jest teraz zgłaszane.

Ja też dostałam zaproszenie na 5 sierpnia, przewodniczący komisji również pan Stanisław Cegielski. Pewnie jechać będę dzień wcześniej. Widzimy się na egzaminie, o ile przejdę komisję kwalifikacyjną.

Oficjalnie potwierdzone: 5 sierpnia zakres 1

A ja dziś dostałam telefon z zapytaniem, z jakiego powodu nie dokonałam jeszcze wpłaty za egzamin, który mam mieć 9 lipca (?). Moja odpowiedź, że nic na ten temat nie wiem, trochę zdziwiła Panią i po wyjaśnieniach, że pierwszą informacją o wyznaczonym dla mnie terminie jest owa rozmowa, została zaproponowana mi data sierpniowa. Teraz czekam na potwierdzenie (mam nadzieję, że tym razem wiadomość mailowa, do mnie dotrze) jaki konkretnie dzień, w grę wchodzi 5 i 6 sierpnia.

Komisja w wakacje dalej działa

Zabawne jest to, że
§ 16 ust. 1 rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 31 stycznia 2014 r. w sprawie uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii (Dz. U. poz. 176)
i
§ 16 ust. 1 rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 7 lutego 2014 r. w sprawie uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii (Dz. U. poz. 176)

to to samo rozporządzenie. 

hmm czy ktoś tu nie wie z którego dnia ono jest? Najlepszym rozwiązaniem będzie chyba napisanie do GGK o stanowisko ws testów.

Jigis - teoretycznie masz rację, ale z tego co pamiętam (proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie) osoby, które zdają w maju i w kwietniu w informacji o terminie egzaminu miały wpisaną podstawę prawną jeszcze starego rozporządzenia, pomimo że w dniu powiadamiania ich obowiązywało już nowe.

Jest jeszcze jedna sprawa, jaką zmieniło rozporządzenie z 22 II:
Do owej daty obowiązywało rozporządzenie MI z 30.07.2003 roku w sprawie nadania uprawnień a tam
§  14 brzmiał: "komisja kwalifikacyjna przeprowadza postępowanie kwalifikacyjne w terminie nie dłuższym niż 4 miesiące od daty złożenia wniosku..."
Natomiast dziś obowiązuje:
Art. 45c.  Prawo geodezyjne i Kartograficzne
2. Postępowanie kwalifikacyjne wszczyna się z dniem przekazania wniosku komisji kwalifikacyjnej.
I tu jest pies pogrzebany.
Ja uważam, że powinniśmy zdawać na starych zasadach i to jest zapisane w przepisach przejściowych i końcowych
§ 36. Do postępowań kwalifikacyjnych wszczętych przed dniem wejścia (jak dla mnie do 22.II nadal obowiązywało  rozporządzenie MI z 30.07.2003, więc dla wszystkich dokumentów złożonych przed 22.II postępowanie zostało wszczęte) w życie niniejszego rozporządzenia stosuje się  przepisy dotychczasowe.

Jeśli się mylę to mnie poprawcie.

Widzę, że 31 marca Gugik rozsyłał pisma. Ja dostałam informację na maila, że są braki we wniosku, kilka dni później przyszło pismo z info czego brakuje. Kopie brakującego dokumentu wysłałam pocztą i teraz również czekam. Jestem dobrej myśli i coś mi się wydaje, że jeszcze w czerwcu przystąpimy do egzaminu.

Właśnie skończyłam rozmowę z osobą z GUGiku, wniosek mój owszem wpłynął przed wejściem rozporządzenia, ale słuchy chodzą, że będę zdawała na nowych zasadach...  Na moje pytanie na jakiej podstawie takie przypuszczenia, otrzymałam odpowiedź, że takie słuchy chodzą i nic więcej nie wiadomo.

BartHC - zgadzam się z Tobą. Jest rozporządzenie, jest data, prawo wstecz nie działa, dlatego należy pilnować swoich interesów. A czy ktoś zadał pytanie panu jaka jest poprawna interpretacja takich działań?

Tedi123 nie masz co się unosić, po prostu ja patrzę na takie rzeczy z innej perspektywy. Część osób, która złożyła dokumenty została skrzywdzona tak długim terminem oczekiwania i pewnie nie byłoby takiego szumu, gdyby nie to, że ze względu na brak dotrzymania terminu przez urząd, nie odebrano im ich przywilejów. Co do komisji, nie pierwsza i nie ostatnia to komisja przede mną. Wychodzę z założenia, że w życiu trzeba walczyć o swoje, a nie biernie brać tylko to, co nam ono daje.

Nie rozumiem po co takie trzęsienie portkami... Po to ustanawiane jest prawo by je przestrzegać. Jaki przykład idzie od góry, gdy główny urząd sam nie przestrzega przepisów? Czy my również możemy sobie na to pozwolić.... ?

hmm ciekawe teorie przedstawia pani z GUGiK-u. Ustawa jest, ale interpretujemy ją jak nam wygodnie?  Suche fakty przestawiają się tak:
- nowe rozporządzenie wchodzi w życie z dniem 22.02.2014
- wszystkie wnioski złożone do tego dnia złożone do tego dnia obowiązuję stare rozporządzenie.
podstawa prawna: Rozporządzenie Ministra  Administracji i z dnia 31 stycznia 2014 r. w sprawie uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii. § 36

Wydaje mi się, że tego właśnie musimy się trzymać, przecież znajomości prawa się od nas oczekuje 

Jak ja dzwoniłam w środę, to nikt nie umiał (czyt. nie chciał) mi żadnej informacji udzielić. Usłyszałam tylko proszę cierpliwie czekać....