Zdałam zakres 1. Forum to oceniona pomoc! Dziękuję serdecznie i pozdrawiam wszystkich:).

Zdałam!  58 i 18 Wielkie podziękowania dla twórców forum i forumowiczów. Test nie był standardowy. Dużo pytań z zakresu 2 : ustawa o GN, wspólnoty gruntowe, ustawa o lasach, ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu, księgi wieczyste.Niewiele z KC i KPA. Z opisówki już podane.
Moje na ustnym( tylko 3 pytania): kiedy geodeta może przystąpić do prac przed zgłoszeniem roboty, techniki pomiarów GNSS, kiedy sieć jest wybudowana zgodnie z projektem.
Komisja bardzo pozytywna. Pan Kłopotek . Pozdrawiam i życzę powodzenia tym co zdają jutro

Ja mam salę nr 2/III piętro. Przewodniczący M. Kłopotek

Witajcie,

Ja też zdaję 22-go. Moje 2 podejście. Rok temu się nie udało Z mojego doświadczenia to na opisówce mile widziane jest wtrącenie wiadomości ze starych instrukcji - jak to określił pan Marzec pisać od siebie, tak z zawodowego doświadczenia (oczywiście nie podając ich jako podstawy). Powodzenia wszystkim i do zobaczenia w stolicy

Moja księgowa mi powiedziała, że można to wliczyć w koszty. Niestety mój termin egzaminu przypada na czas zwolnienia lekarskiego i tu jest problem. Czy ktoś miał podobny przypadek?

Czytałam 2 pierwsze wydania ,,Nowej Geodezji w praktyce" i moim zdaniem były bardzo dobre.  Czy ktoś wie jak można zaprenumerować wydanie papierowe? Wydaje mi się, że magazyn tworzony jest przez pracowników  olsztyńskiej uczelni.

Zgadzam się z tedi123. Komisja egzaminacyjna to ,,państwo w państwie".  I tak zrobią co będą chcieli. Piszę z doświadczenia. Na egzaminie opisowym dostałam 13 pkt. Poszłam obejrzeć moją pracę i na 2 zarzuty z protokołu kontroli odczytałam szanownej komisji odpowiedzi z mojej pracy ( a zarzucili mi, że tych zagadnień nie ujęłam w swojej pracy). Zgadnijcie jaka była reakcja komisji? Myślicie, że wykreślili zarzuty z protokołu i dodali mi punkty? Pokiwali głowami, powiedzieli, że faktycznie udało mi się ująć te zagadnienia i ...... zaprosili na kolejny termin i dodali, że maja nadzieję że w przyszłości mi się powiedzie. No i taka to jest ,,nieomylność" szanownej komisji. Tak więc jakiekolwiek próby prostowania Gugiku są moim zdaniem skazane na niepowodzenie.

Ja szczegóły I grupy mierzę zazwyczaj powtórnie z kolejnego stanowiska.  Zajmuje to niestety sporo czasu, ale jak się pracuje na terenie szczególnie skrupulatnego ośrodka, to niestety trzeba cierpieć. Dla mnie jest szybciej pomierzyć 2 razy w terenie niż zajmować się ,,dorabianiem" czołówek.
Pozdrawiam.

Wniosek na zakres 1 wysłałam na początku stycznia, termin mam ustalony na 22 maja.