Dziś się dowiedziałam, że testy mi jednak przepadną, niestety nie z mojej winy ale takie są przepisy :/ jedyne ułatwienie to takie, że będą one jednokrotnego wyboru, a nowe testy będą obowiązywały ludzi, którzy złożą wniosek po 22.02. Takie info dostałam telefonicznie z GUGiKu.

Podsumowując:
Wniosek złożyłam 5 listopada 2013, egzamin będę pisała ok 23 kwietnia 2014, ze względu na przedłużony termin oczekiwania na egzamin będę pisać powtórnie testy (jednokrotnego wyboru) wszystko w temacie :/

Wniosek złożyłam 5 listopada, wczoraj dostałam inf. z GUGiKu, iż w skrócie mój egz. wypadnie prawdopodobnie między 23-25 kwietnia 2014, jeśli jednak bardzo mi zależy na wcześniejszym terminie mogę takiego zażądać, mnie to niestety nie urządza, gdyż wcześniej niż w marcu to nie nastąpi.
Komisja kwalifikacyjna zostanie powołana 22 lutego, w ciągu 7 dni od jej powołania zostanie przekazany mój wniosek, następnie okres oczekiwania na wyznaczenie terminu..., natomiast z dniem 4 marca przepadają mi testy i lipa. Wysłałam dziś do GUGiKu zapytanie co z owymi moimi testami? Mam nadzieje, że mi nie odpiszą, że to nie ich problem

No faktycznie, wyraźnie jest tu napisane o postępowaniu kwalifikacyjnym w przypadku osób, które złożą wniosek przed dniem wejścia w życie nowego rozporządzenia będą prowadzone według zasad dotychczasowych. Poza tym postępowanie kwalifikacyjne to część wstępna oraz część sprawdzająca (test, egz. pisemny, egz. ustny), tak więc moim zdaniem osoby, które złożyły wniosek przed wejściem w życie nowego rozporządzenia nie powinny zdawać nowych testów. A jeśli chodzi o termin egzaminu to oczywiście powinien być ustalony do 4-miesięcy od złożenia wniosku.
Niby wszystko jest jasno opisane a i tak nie wiadomo jak to będzie, dziwne to wszystko jakieś....

Ja podobne mam doświadczenie. Zdawałam 2 razy, za pierwszym miałam minimalną ilość punktów do zaliczenia i na ustnym przemaglowali mnie porządnie, odpowiedzi moje były nie do końca dopracowane więc po dopytce nie zdałam, za drugim miałam max ilość punktów i Pan z komisji zapytał jak u mnie z wiedzą na temat pomiarów satelitarnych, po mojej odpowiedzi (zgodnej z prawdą) że średnie, gdyż ja na budowie głównie używam tachimetru elektronicznego dostałam pytanie o sprawdzenie pionu optycznego a poza tym podział osnów i jakieś jeszcze proste pytanie. Przez większość jednak czasu mojego egzaminu ustnego rozmawialiśmy na temat mojej pracy.
Reasumując istotne jest moim zdaniem ilość punktów na pisemnym oraz humor komisji w danym dniu.

A mógłbyś mi podpowiedzieć gdzie mogę sobie owe stanowisko przeczytać?

Ja również wydzwaniam do GUGiKu i dziś dowiedziałam się, że termin 4-miesięczny od złożenia wniosku przestał obowiązywać, aktualnie termin jest liczony od przekazania dokumentów komisji kwalifikacyjnej. W Projekcie Rozporządzenia w Sprawie Uprawnień Zawodowych wyczytałam że jest to 30 dni od dnia wszczęcia postępowania kwalifikacyjnego, które aktualnie wszczęte jeszcze przecież nie zostało.
U mnie termin 4-miesięczny mija z końcem lutego, a tym samym 6-miesięczny termin zaliczonych testów. Pani z GUGiKu stwierdziła że jest to raczej mało prawdopodobne żeby w lutym terminy jakiekolwiek były ustalone (w związku z zasadą 30 dniową od przekazania dokumentów komisji). Kolejne moje pytanie: Czy w związku z powyższym są szanse na to, aby moje testy nadal były zaliczone? Odp: Komisja zdecyduje.
Czy ktoś z was ma może podobną sytuację? czyli przekroczenie terminu 4-miesięcznego na wyznaczenie terminu egzaminu a tym samym terminu 6-miesięcznego obowiązujących zaliczonych testów, wiąże się z ponownym ich zdawaniem? I czy ktoś ma może informacje bądź przypuszczenia co może komisja zrobić z takimi osobami?