Mi niestety się nie udało. Komisja wybranym osobom odejmowała 1 punkt za brak definicji działki budowanej - a tak naprawdę nie było to treścią pytania i przed rozpoczęciem egzaminu mówili żeby pisać tylko na temat - na zadane pytanie.
Mi np odjęto 2 punkty za to że w pytaniu o wydzielenie działki niezbędnej do korzystania z budynku mieszkalnego w dokumentach dołączanych do wniosku nie napisałam DECYZJI O WARUNKACH ZABUDOWY !!!!!! Na zadane pytanie jakiej decyzji przecież to podział na UoGN Art 95 p 7 zero reakcji ze strony komisji. Myślę że takie odejmowanie po 1 lub 2 punkty jeśli ktoś poległ na wspólnotach miało służyć temu żeby nie mieć 15 punktów 7+7+1 za podstawę prawną.

Ja na egzaminie na I mialam tylko Vademecum z kilkoma zaznaczonymi karteczkami i instrukcje
Na egzaminie na II znowu vademecum ale liczba karteczek mocno się zwiększyła i do tego 1 segregator z dodrukami przepisów których zabrakło w Vademecum.
Dla mnie im więcej papierów tym gorzej coś znaleźć i do tego stres.

Ja zdawałam na I egzamin pisemny 53 i 19 komisja pytała mnie głównie z tematów jakie miałam opisane w wykazie prac - tylko z praktyki (3 pytania z czego po drugim pytaniu przewodniczący już dawał spokój ale dostałam dodatkowe pytanie na które 2 osoby które zdawały wcześniej nie odpowiedziały) z kolei na zakres II poległam na pierwszym pytaniu i komisja już przejechała po mnie walcem. Pytania głównie z przepisów - regułki i to najlepiej słowo w słowo. Z pytań praktycznych tylko dwa. Z tego wniosek że trzeba znać prace które się robiło (ja akurat dużo jestem w terenie) i przy czytaniu przepisów skupiać się na szczegółach - komisja lubi zapytać o jakiś drobiazg i trzeba mieć to w głowie.

Ja uczyłam się z Quizami na 7 dni przed egzaminem. Początki były trudne bo czas uciekał i nie było czasu na sprawdzanie w przepisach. Drugiego dnia już dużo lepiej. Dla osób które są wzrokowcami super pomoc. Na pewno skorzystam przy nauce do kolejnego egzaminu.

Ja biegam do KW od kilku lat i w Sądzie który odwiedzam geodeci mają wyznaczone dni na przeglądanie dokumentów. Jeśli przyjdziesz w inny dzień nikt nie robi problemu. Nikt nie wymaga zgłoszenia (bo jeśli robisz wykaz synchronizacyjny to go nie masz) w dokumentach KW jest karta z miejscem na wpisy i trzeba wpisać swoje dane i datę. Tak samo wpisują się inni korzystający z dokumentów.

Ja wysłałam dokumenty pod koniec października. Dostałam propozycję z dodatkowym terminem w grudniu ale nie zdecydowałam się. Teraz mam termin na 08.05.2014 zakres II Widzę że terminy zależą od zakresu. Kwiecień to I a początek maja to II. Szykuje się masakra ??