Lupus dobrze mówisz, dla obywatela liczy się kasa a nie dobrze wykonany produkt, szkoda.
Poprostu niszczą nas PARTACZE, którzy "robią ksero" i sprzedają za grosze.

Cytat: Lupus w Piątek 08 Marzec 2013, 11:46:07
Z całą sympatią dla pomysłu samorządu zawodowego, ale dlaczego miałby on uzdrowić sytuację?
Nie ustali cennika, bo jak ktoś będzie chciał robić taniej to go żaden samorząd nie zmusi żeby robił inaczej.
Głównym argumentem akcji min. Gowina jest "Ma być taniej dla obywatela", nie "ma być lepiej zrobione", a nawet nie "ma być dobrze zrobione".
MA BYĆ TANIEJ! nie tak żeby się opłacało geodecie, a jedynie taniej.
To co proponujesz jest chwalebne, ale nierealne.

Pan z komisji sznownej na kartce narysował mi dwie działki o wspólnej granicy na której zaprojektowany był budynek (bliźniak), czyli bliźniak stał na dwóch działkach, kazał mi pokazać gdzie przebiega oś główna tyczenia, czyli najważniejsza. Odpwiedziałem, że jest to granica wspólna, która dzieli bliźniak na dwa osobne budynki (segmenty). Odpowiedź dobra.

Przy pytaniu o "ppp" czyli poziom posadowienia parteru, Pan zapytał jakimi metodami: niwelacja geometryczna w nawiązaniu do dwóch reperów osn. geod. wys. lub osn. pomiarowej wys., generalnie chodziło o weryfikację, czyki sprawdzenie wyznaczenia "ppp". Weryfikacja i sprawdzenie - słowa kluczowe na ustnym.

geo-master

Grzechem by było nie pochwalenie Forum i samego naszego Guru, tu znalazłem bieżące informacje, pytania, odpowiedzi i wskazówki, tu nauczono mnie, że żeby zadać pytanie trzeba pomyśleć i mieć już jakieś obraz odpowiedzi. Mariusza poznałem osobiście na egzaminie, przyjazny, pomocny to człowiek i bardzo zaangażowany w forum i pomoc innym
Cieszę się, że droga pantoflowa doprowadziła mnie w te strony, POLECAM!!!!!!

geo-master

PS egzamin na 1 zdany,

witam wszystkich bardzo serdecznie

ZDALIŚMY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W wolnej chwili opiszemy szczegóły,

pozdrawiam Geomaster

ps. TO PRAWDA, ŻE STRACH MA WIELKIE OCZY !!

Chudy nie cwaniakuj bo zaraz My będziemy się tam wykazywać, ale fakt wielkiego trudu nie było, wielkie GRATY dla wszystkich z pozytywnym wynikiem 

Spokojnie możesz pochłaniać wiedzę, ja za pierwszym razem dowiedziałem się o terminie na dwa miesiące przed, więc czasu miałem sporo ale trochę to męczy, za drugim razem informacja o egzaminie przyszła na miesiąc przed
Dwa tygodnie odpadają, gdyż weryfikacja dokumentów odbywa się na około 2 tygodnie przed egzaminem, obstawiam jednak minimum miesiąc i więcej.

wow, widze że każdy ma swoją teorię na temat kasy fiskalnej, może coś uświadomię i wytłumaczę skąd i dlaczego mamy KF 
Każda firma geodezyjna świadczy usługi (są  też takie, które sprzedają towar), teoretycznie firma wystawia FV za usługę firmie, wiadomo że nie samym firmom świadczymy usługi firmie i wtedy co wystawiamy Kowalskiemu? paragon? przecież nie mamy KF. Fiskus był dla nas przychylny więc stworzył nam limit, kiedyś 40 tysięcy, a dziś już 20 tysięcy na tzw. dochód niefakturowany, czyli wpisany w książkę dochodów niefakturowanych, gdy Kowalski odebrał "MDCP" a nie dostał dokumentu potwierdzającego dowód zapłaty, oczywiście Kowalski mógł poprosić o FV.
Fiskus wymyślił, że jeśli wystawimy FV dla Kowalskiego plus dochód niefakturowany na łączną kwote 20 000 złotych, to jestesmy zobowiązani mieć KF, dgyż mamy za dużo gotówki w firmie, stąd ta nieszczęsna kasa fiskalna. Powiem Wam jeszcze jak można się pozbyć KF ale osobiście nie widzę powodu. Kasa jak wiemy jest drugą żoną i jest przypisana do numeru NIP, zakładając spólkę dostaniemy nowy NIP i nie mamy KF, wychodząc ze spółki wracamy na swój NIP na którym nie mieliśmy KF. KF raz zaproszona do współpracy zostaje z nami na całe życię, tzreba o nią dbać, serwisować i wymieniać rolki a i wymieniać na nową po pewnym przebiegu (ilości paragonów).

Chyba tyle chciałem przekazać 

witam,

jestem szczęśliwym posiadaczem kasy "HANDY" od 2008 roku, chyba jako jedyna jednostka wykonawstwa geodezyjnego w Zielonej Górze, heh
Panie i Panowie kasa fiskalna ratuje życie przed fiskusem i nikt mi nie powie, że przy limicie 20 000 tysi rocznie dla "Kowalskiego" geodeci nie powinni mieć kasy. Zaraz się za nas wezmą, czytałem o tym sporo, osobiście miałem tą czy tę przyjemność - dramat.


pzdr

witam Szanownego Kolegę,

śmiem twierdzić po tym co napisałeś, że nie miałeś okazji być na egzaminie dotyczącym upr. geodezyjnych,
jak zapewne dobrze wiesz pisemny to 60 minut i uwierz mi, że to będzie najkrótsze 60 minut w Twoim życiu,
gdy skończysz odpowiadać na pierwsze pytanie, to okaże się ze 20 minut koniec egzaminu a jeszcze trzeba odpowiedzieć na dwa ........ odpuść sobie wstępy, rozwinięcia i zakończenia ........... zwięźle i na temat plus podstawa im mniej filozofii tym lepiej
Uwierz mi, byłem poległem i jadę jeszcze raz niebawem tam nie ma czasu na oddychanie .....

Witam,
Jak czytam Wasze wypowiedz to nasuwa mi sie pytanie, jak żyć i czego się uczyć, egzamin 5 marca a ja juz nie wiem co mam czytac ...... instrukcje?  Chyle czola przed.tymi co zdali i współczuję tym co polegli.
Pozdrawiam

Załączniki coś mi nie wchodzą ale już jest i to dokładnie ten sam, który został zapięty wcześniej przez Kolegę.
Powiem Wam, bo ktoś pisał, że TO PARANOJA z Panami w od "WINGiK-A" nie można porozmawiać na temat pomiarów RTK, osnowa pomiarowa tylko statycznie 2x15-20" a ze współrzędnych otrzymanych z ASG po przeliczeniu - dramat, "instrument" nie ogarnia takich odchyłek. pzdr
sYsTEM połączył wiadomości: Piątek 04 Styczeń 2013, 22:19:40
Podzwoniłem popytałem i coś wygrzebałem, za co z góry dziękuję koledze Marcinowi  . Zapewne każdy widział "wyjaśnienia GUGiK do standardów technicznych" ale podpinam raz jeszcze i proszę spojrzeć na stronę 6 pkt. 1 i 2 i to chyba nie jest wyrwane z kontekstu 
W przyszłym tygodniu podpytam w dolnośląskim, mam tam prężnie działającego kolegę po fachu może wypłynie coś nowego. pzdr Grzegorz

witam ponownie,
teraz widzę, że "nasz" chyba wspólny WINGiK wypiął się jednym pismem na całe lubuskie ale podpinam plik
żeby nie było, Kolega mnie wyprzedził.
sYsTEM połączył wiadomości: Piątek 04 Styczeń 2013, 15:00:21

witam,
jestem z Zielonej Góry mieliśmy spotkanie z naszym WINGiK-iem, na spotkaniu został poruszony temat zakładania osnów pomiarowych metodą RTK, RTN. Jak wszyscy się domyślamy od tamtej pory nie można zakładać punktów met. RTK, RTN. Próbowaliśmy "GO" jakąś ugiąć, że pomiary niezależne, że przecież pomiar biegunowy i dwa nawiązania i kontrola zamknięcia, pomiar istniejących szczegółów I grupy ......  itd., itd., i nic. Żeby była jasność napisaliśmy do WIKGiK-a zapytanie, żeby mieć na piśmie ...... no i mamy, jak tylko znajdę chwile to podepnę na forum dla rozszerzenia poglądu. pozdrawiam Grzegorz