O bracia geodeci, siostry geodetki! Sto dwudziestoro było nas na pierwszym roku. Myśleliśmy, że nogi Boga złapaliśmy, żeśmy polskiej nauki kwiat. Ku..a, ja pi...lę, kwiat, jaki? Kaktus chyba. Pięć lat nauki, stron tysiące. Geometria wykreślna, matematyka, rachunek wyrównawczy. A potem bida, bida i rozczarowanie! Gdyby Irlandczyk czy Grek zarabiał 1500 Euro i 5.50 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino i 250 Euro na średniej klasy buty, 5 tys. Euro za metr kw. mieszkania i 60 tys. Euro za średniej klasy nowy samochód, to na ulicach panowałaby regularna, krwawa wojna! Polska płaca minimalna ok. 335 Euro, minimalna płaca w Irlandii ok. 1465 przy zbliżonych kosztach życia. A teraz jeszcze będziemy się dokładać do wymienionych wyżej państw. Bo nas stać, a oni mają kryzys. To co jest w Polsce to nawet nie można nazwać kryzysem, to jest dno i dwa piętra mułu! Dziadowskie pieniądze, dziadowska branża, dziadowski kraj. Ceny w przetargach zaczynają się od 38% szacunku zamawiającego http://geoforum.pl/?page=news&id=16945&link=21-chetnych-do-baz-egib-bdot500-i-gesut&menu=46879,46880, ale trzeba pamiętać że zamawiający też te ceny szacuje w oparciu o "dziadowskie" ceny jakie geodeci sobie wypracowali w ostatnich latach. Sami sobie strzelamy w kolano. Pikujemy w dół aż strach. I jeszcze te jeb..ne uprawnienia. Ja mam, ale jak to? Dyplom już nic nie znaczy? To po co te uczelnie? Najważniejsze co sobie dziadki z SGP wymyślą? Kto im dał taką władzę? Jaką ponoszą odpowiedzialność za swoje decyzje? O bezsensie uprawnień geodezyjnych niech świadczą dziesiątki tysięcy zjeba...ych operatów zalegających w ośrodkach, podpisanych przez geodetę uprawnionego. I kto za to odpowiada? I jeszcze ten wiek emerytalny. Jak skakać po płotach, nachrzaniać po miedzch, walić po polach, napierniczać po śniegach, napierać na budowach w wieku 67 lat? Niesprawiedliwość pokoleniowa jest. I pamiętajcie: Ostatni gasi światło.
Bibliografia: ,,Dzień Świra" (2002)
Pozdrawiam
Bibliografia: ,,Dzień Świra" (2002)
Pozdrawiam