Okazało się to dosyć proste.
W obiektach jest kolumna DTR oznaczająca datę usunięcia obiektu.
Wystarczyło wybrać dane obiekty i wyrzucić je na stałe z bazy.
Jeśli chodzi o granicznik to załatwia to sprawę na dobre.
Jeśli chodzi o inne obiekty, np. budynek, to zostają po takiej operacji elementy na warstwach.
Można ich szukać przeglądając bazę w odpowiednim programie (chociaż powiązanie między tabelami może być nieco złożone jeśli nie znamy schematu w jaki geobidu buduje obiekty) lub wyrzucić przy pomocy kosza w ewmapie kasując elementy nie należące do obiektów.
Btw. W ewmapie bardzo pracuje funkcji przywracania pierwotnego stanu obiektu w taki sposób aby nie było po nim śladu w pliku gml.

Myślę że najlepiej po dacie? Daj znać dla potomnych 😉 Jednak to takie rozwiązywanie nie istniejących problemów. Skoro Ewmapie do tej pory nic z tym nie robił, to oznacza że nikt z tym ani nie miał ani wg nich nie powinien mieć problemów.

Można też to rozwiązać otwierając bazę fdb w programie do przeglądania baz.
Tylko muszę przy czasie rozszyfrować jak są oznaczane obiekty wprowadzone przez użytkownika i wykasowane przez uzytkownika.

Cytat: Cezary.K w Piątek 09 Sierpień 2024, 07:48:38Wgranie gml do geoportalu jest elementem walidacji pliku, zalecanym przez Geobid - to tak podsumowując wypowiedź.

Coo? Geobid zaleca sprawdzać plik wgrywany do Ewmapy innym programem -geoportalem? To chyba nieporozumienie i jakaś niekompetencja. To tak jakby Microsoft zalecał otwieranie docx z Worda w wordPadzie zeby sprawdzić czy na pewno wszystko dobrze....Skoro Geoportal robi coś czego nie robi Ewmapa to niech to dodadzą do ewmapy

Jesteś pewien że nie opowiadasz głupot?

Ale ja nie zaśmiecam bazy podgik. To co robię u siebie to moja sprawa.

Na szybko pomyślane, ale teoretycznie powinno zadziałać - del from EW_OBIEKTY where NUMER in (tu wpisz identyfikatory obiektów w apostrofach oddzielone przecinkami). Taka akcja zostawia syf w bazie, ale do gml nie eksportują się "nie obiekty", więc jest szansa, że to nie pójdzie dalej. Jest też szansa, że przez błędy ewmapa nie wykona eksportu, więc rób na kopii.

Cytat: alcapon w Czwartek 08 Sierpień 2024, 19:13:13Taka sytuacja.
Skartowałem obiekt w ewmapie (nowy od podstaw)
Następnie go usunąłem.
...
Debilizm urzędników nie ma granic 

Tym wpisem się nie popisałeś. Śmiecisz w bazie a potem masz pretensję do urzędników, nazywając ich debilami. Słabe to jest. No chyba, że dałeś bazę urzędnikom, i oni wrysowali te elementy, co faktyko jest debilnym działaniem

Wgranie gml do geoportalu jest elementem walidacji pliku, zalecanym przez Geobid - to tak podsumowując wypowiedź.

Jeśli zaś chodzi o rozwiązanie to pomysły mam takie:
- obiekty czymś konkretnym się charakteryzowały, data utworzenia, info dodatkowe? Wtedy znajdź je w pliku i usuń jeśli dasz radę. Może charakterystyczne będą współrzędne wtedy jest najprościej, bo mozesz wszystkim obiektom zamienić x,y na te same, takie które będą siedziały w robocie.
- pokombinować z plikami w Ewmapie. Import do czystej bazy pliku z ośrodka, na to wgrać modyfikujący który wygenerowałes i raz jeszcze wydaj modyfikujący? Nie wiem czy to zadziała
- w Geoportalu są opcje dt statusów obiektów, powiedz żeby wyświetlili co sensowne a nie wszystko jak leci - ale skoro wyświetlają to na Geoportalu to wydaje mi się że wariant nie do przeskoczenia dla tych urzedasów.

  to skoro mają Ewmape, tryb zmianowy, lepsze sprawdzenie danych poprzez program w którym faktycznie dane się importuje to po co ładują to jeszcze na Geoportal? Co by było gdyby jeden drugi i trzeci Geoportal też umożliwiał taki import aż strach pomyslec

Taka sytuacja.
Skartowałem obiekt w ewmapie (nowy od podstaw)
Następnie go usunąłem.
Zrobiłem eksport modyfikujący.
Mój dodany i usunięty obiekt oczywiście nie wgra się do bazy powiatowej...ale pokazuje sie na geoportalu podczas podglądu pliku gml.
Ktoś ma jakiś pomysł na usunięcie tego obiektu z ewmapy na stałe, tak aby nie pojawiał się w pliku gml?

Jeden obiekt wykasuję ręcznie podczas edycji pliku gml w notatniku ale jeśli jest ich 100 to już jest problem.
Pytam bo otrzymałem protokół negatywny że plik gml zawiera obiekty poza granicami jednostki ewidencyjnej (są to obiekty które stworzyłem i wykasowałem).
Debilizm urzędników nie ma granic