Ależ ja szanuję Twoje zdanie, choć w dyskusji staram się przekonać Cię do swojego, odmiennego od Twoich poglądów.

Macie racje. Niepotrzebnie tak negatywnie podszedłem do planera. Jednak ja głównie korzystam z RTK, a dodatkowo kilka razy próbowałem zaplanować pomiar i oczywiście klapa. Jednak pamiętajmy, że jest to forum i musimy uszanować swoje zdania. Ja mam takie, Wy macie inne, dlatego bez gryzienia proszę następnym razem. PEACE

To że Kolego nie widzisz zastosowania takich "planerów", naprawdę nie oznacza ich całkowitej nieprzydatności.
Albo więc nie przemyślałeś swojej wypowiedzi i wyciągnąłeś błędny wniosek: "Skoro ja nie używam, to nikomu nie jest potrzebne", albo nie wiem jak zinterpretować Twoją wypowiedź

Problem zasłon horyzontów jest bardzo oczywiście istotny, ale akurat to podlega "wykluczeniu" z innych źródeł.
Cały temat zaczął się od planowania pomiarów statycznych, a konkretniej to faststatic. Nie jest to pomiar szczegółów tylko osnowy. W szczególności nowych punktów osnowy. Oznacza to, że osobną sprawą jest umieszczenia punktu w taki sposób żeby budynki i inne elementy wysokie nie zasłaniały potencjalnego horyzontu. To się robi w czasie wywiadu terenowego oraz projektowania sieci osnowy. Następnie musimy zrobić pomiar w czasie minimum 720 epok. A to z kolei oznacza, że nie mówimy o problemie chwilowego dostępności (widoczności) satelit w czasie pomiaru RTK. Problem polega na tym żeby 720 epok w interwale 1 sek pozostało jak najbliższe tych kilkunastu minut. Przy bardzo niekorzystnych warunkach 720 epok zamiast 15 minut zbierał będziesz godzinę. I tak zamiast np. 10-15 punktów dziennie pełnego dobrego pomiaru, zrobisz 5, albo 6. Tylko dlatego że wybrałeś gorszy dzień, albo godziny pomiaru, będziesz ten pomiar robił x razy dłużej. Zamiast np. dwóch dni będziesz to robił tydzień, zamiast tygodnia cały miesiąc Zamiast zapłacić pracownikowi za ...
Zatem jeżeli prawidłowo przygotujesz pomiar to program do przewidywania pozycji satelitów jest wręcz wyjątkowo przydatny i nie ma tutaj mowy o żadnej loterii.

Jestem oczywiście jak najdalszy od wyciągnięcia wniosku odwrotnego "Skoro ja chcę używać, to wszyscy muszą" albo tym bardziej "to kto nie używa to zrobi źle".

Zgadza się, stąd uważam, że mało przydatne są te programy.

Nie no bez żartów.
Nie uwzględniają też prognozy pogody, ale planowanie to planowanie zawsze jakiś parametr nie jest uwzględniony.
Skąd jakikolwiek program miałby ustalić zakrycie horyzontu? Jak planujesz pomiar tachimetrem na osnowę, to uwzględniasz drzewa, które wyrosły na wizurach?

Planowanie pomiarów to lipa. Programy te nie mają w sobie przekrycia horyzontu i właściwie jest to loteria.

Nie, mam stary odbiornik.

Czy korzystasz także z GLONASa?

Niestety trzeba to monitorować na bieżąco, tak żeby nie zejść poniżej 6 satelitów aktywnych

Przyznam, że nigdy nie korzystałem z tej funkcji licząc na to, że dostawca poprawek monitoruje jakość rozwiązania na tyle, że nie muszę ręcznie na bieżąco korygować z których satelitów korzystam. Co będzie, jeżeli za 25-60 sek wróci wszystko do normy a inna zacznie fiksować (pytanie retoryczne)?

Intuicja tu nie ma nic do rzeczy.
Kontroler podaje mi siłę sygnału, aktualizowany na bieżąco. Jeśli w ciągu 10-20 sek widzę że mam pełny, połowę i zero, to znaczy że sygnał jest niestabilny i trzeba go wyłączyć.

Ja pisałem tylko o statyce.
Skąd wiecie którego wyłączyć? Przy RTK wszystko jest tak bardzo real time że to chyba bardziej intuicja? 

Wyłączanie satelitów w trakcie pomiaru to bardzo często to robię właśnie przy RTK.
Fakt, że nie wiem jak się to odbywa w innych kontrolerach, ale w moim Nomadzie to są 3 kliknięcia, oraz magiczny przycisk "włącz wszystkie"

Potwierdzam. I to nie tylko w przypadku statyki, również przy pomiarach RTN / RTK wyłączenie niektórych satelitów np. Glonass pozwala na szybszą inicjalizację. O ile pamiętam to był G21, ale to się może zmieniać, słyszałem też o pozytywnych skutkach wyłączenia innych; tzw. "chory satelita" ,

Szkoła szkołą jednak nawet przy dużej liczbie widocznych satelitów należy w postprocessingu statyki rozważyć wyłączenie niektórych satelitów z rozwiązania gdyż są krótko widoczne i wprowadzają więcej szumu niż korzyści w ostatecznym rozwiązaniu.