problem został stworzony przez źle zrobiony podział, Żadna z działek ani A ani B nie miała zaprojektowanego prawidłowego dojazdu. Na każdą z tych działek wjazd ma szerokość 2 metry i nic tutaj przez przebudowę ogrodzenia nie ulega zmianie. Taka została zaprojektowana przy podziale i taka jest możliwa do wykorzystania. Dzieląc geodeta powinien był zasugerować inne rozwiązanie, a urząd wydając postanowienie opiniujące także wymóc zaprojektowanie prawidłowego dojazdu

Moim zdaniem pozostaje art. 145 KC, ale to też nie do końca.
Trzeba by było określić, kiedy został wybudowany budynek gospodarczy, tj. czy istniał on już w momencie podziału czy został wybudowany po podziale.
Jeśli właściciel B zbudował sobie bud. gosp. po podziale to sam sobie problem zrobił, ale jeżeli budynek ten istniał w momencie podziału to B ma szanse na służebność przez część działki wł. A. Tylko służebność zależeć bedzie też od przeznaczenia i wykorzystania działki B przez jego właściciela, inna będzie dla działki rekreacyjnej a inna jeżeli działka ta służyć będzie produkcji rolniczej korzystającej np. z kombajnów i mega ciągników.
Ale to są sprawy natury cywilnej, więc jak się właściciele nie dogadają między sobą to pozostaje wniosek do Sądu o służebność drogi koniecznej. pzdr.

Sytuacja ma się następująco:
B darował A działkę, zanim darował podzielił i wydzielił 2 paski szerokości 2m na tzw. drogę dojazdową. X i Y są innymi niż A i B właścicielami. I korzystali bezspornie z drogi dojazdowej do dwóch nieruchomości. Problem pojawił się gdy A postanowił stare ogrodzenie (kolor bordowy) przebudować (kolor zielony). Wówczas B ma za wąski wjazd na swoją działkę z powodu umiejscowionego garażu. B się pyta jak zmusić A do zaprzestania przebudowy ogrodzenia w ten sposób by B miał szerszy wjazd na swoją działkę (mówię, że nie może bo B może ogrodzić w swoich granicach). B nie chce przestawiać garażu (hmmmm...). ale chce odwołać darowiznę ;-) bo A wykazuje się "niedbałością" o wspólny wjazd do dwóch działek. Co polecić takiemu B??