Witam. Ja wymieniałam podobnie jak osoby wyżej: województwo, jednostkę, obręb i nr działki - bez kergu. Znajomi zdawali rok temu, nie podawali kergów oraz numerów działek i zostali dopuszczeni do egzaminu (egzamin zaliczony pozytywnie).

W starym opisie prac wymieniałem prace ilościowo gminami i czynności szczegółowe przy wykonywanych pracach procentowo, przechodziło bez zarzutu.

Ja w wykazie prac podawałam: województwo, jednostkę ewidencyjną, obręb i nr działki (no chyba że robota była bardzo duża, to numerów działek nie podawałam). Podawałam też dla bardzo dużych robót nazwę obiektu. A nr KERG nie podawałam - pytałam w GUGiK'u i powiedziano mi, że nie trzeba.

Ja wysłałam 9 grudnia po tygodniu dostałam zwrotkę, wiec na pewno dotarło, ale na razie cisza. A opis prac i wykaz prac miałam z działkami bez podania numeru KERG, mój mąż tak wysyłał i było ok.

O KERGi osobiście pytałam się w GUGiKu i powiedzieli, że nie trzeba pisać

Parę lat temu był na to nacisk, bo kolega gonił po byłych firmach i zbierał takie dane.

Ja (niecały rok temu) pisałem tylko lokalizację roboty z nazwy miejscowości. Nawet działek nie podawałem. Nikt z tego tytułu nie miał problemu.

Czy wpisywaliście / wpisujecie nr działek do wykazu robót i opisu prac stanowiących załącznik do wniosku o nadanie uprawnień?

Jeszcze kilka lat temu mąż w kolumnie "Położenie" wpisywał nr KERG, obręb, nr działki - a jak jest teraz?
Jako położenie wystarczy tylko nazwa miejscowości?