Zgłoszenia prac geodezyjnych.

Zaczęty przez Boozy84, Poniedziałek 31 Marzec 2014, 10:04:43

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Boozy84Autor w?tku

#3
Dziękuję.
Wczoraj wieczorem przejrzałem rozporządzenie w sprawie zgłaszania prac geodezyjnych i właśnie to tak tam jest napisane
Cytat: wykolejeniec w Poniedziałek 31 Marzec 2014, 11:58:56
Zgłoszenie składa firma Pana X, która jest reprezentowana przez Pana X, więc też on podpisuje. Geodeta Y jest przez Pana X tylko zatrudniony do prowadzenia prac i nie musi mieć upoważnienia do reprezentowania firmy.

Nawet we wzorze zgłoszenia które przysłał mi dzisiaj PODGiK jest napisane Pieczątka, data i podpis podmiotu lub osoby upoważnionej do występowania w jego imieniu
, no ale nic będę musiał grzecznie powiedzieć w ośrodku, że nie mają racji i nie mogą tego ode mnie wymagać.
Pozdrawiam.

wykolejeniec

Zgłoszenie składa firma Pana X, która jest reprezentowana przez Pana X, więc też on podpisuje. Geodeta Y jest przez Pana X tylko zatrudniony do prowadzenia prac i nie musi mieć upoważnienia do reprezentowania firmy.

Nawet we wzorze zgłoszenia które przysłał mi dzisiaj PODGiK jest napisane Pieczątka, data i podpis podmiotu lub osoby upoważnionej do występowania w jego imieniu
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, cuda wymagają więcej czasu.

Boozy84Autor w?tku

#1
Witam.
Mam pewne pytanie, wątpliwość, a mianowicie czy zgłoszenie pracy geodezyjnej musi być podpisane przez geodetę uprawnionego? Czy przy zgłoszeniu nie wystarczy podać w treści kierownika robót, jego uprawnienia i zakres, a  podpisać zgłoszenie może np. właściciel firmy. W regionie gdzie pracuję tego nie wymagali i na zgłoszeniu mogłem nawet ja się podpisać (nie mam uprawnień). Ale trafiła się praca w sąsiedniej okolicy (nowy ośrodek)  i tam usłyszałem, że musi być podpis geodety uprawnionego, bo mógłbym zgłosić robotę, pobrać materiały a później anulować ponosząc jakiś niewielki kosz. Ja odpowiedziałem osobie, która mnie obsługiwała, że to są jego osobiste podejrzenia, (czując jego niechęć do mojej osoby jako "nowego" na ICH terenie) i że nie mam w tym żadnego interesu żeby tak robić, a poza tym prawo domniemywa niewinności i nie może z góry zakładać że chcę łamać prawo. Ostatecznie zostałem obsłużony, ale jeszcze nie udało mi się znaleźć odpowiedzi i podstawy prawnej do tego problemu.
Może ktoś mi podeśle jakieś informację.