Mieliśmy ostatnio podobną sytuację - podział działki, która leżała na granicy powiatów. Zgłoszenie zrobiliśmy w ośrodku, na terenie którego położona była działka przedmiotowa. Zamówiliśmy do zgłoszenia potrzebne materiały z adnotacją, że potrzebujemy też dane z sąsiedniego powiatu. Ośrodek, gdzie jest działka przedmiotowa wystąpił do ośrodka z sąsiedniego powiatu o materiały. A potem dostaliśmy wszystkie te materiały w ramach tego jednego zgłoszenia. Jedynie materiały, których nie dało się udostępnić drogą elektroniczną były do wglądu na miejscu z sąsiednim ośrodku.
Generalnie uważam, że nie ma podstaw do zgłoszeni w sąsiednim ośrodku - przynajmniej w przypadku podziału - no bo jak można zgłosić obszar roboty, który nie leży na terenie danego powiatu?
W sprawie operatu usłyszeliśmy, że powinniśmy złożyć jeden, do ośrodka, gdzie jest działka przedmiotowa, a oni potem wymienią się w razie potrzeby danymi z sąsiednim powiatem.
I takie podejście wydaje mi się zgodne z przepisami, a poza tym dość wygodne dla geodety